Różne typy bólu głowy i jak sobie z nimi radzić

Różne typy bólu głowy i jak sobie z nimi radzić

Życie niestety bywa stresujące, a „powszechny” ból głowy jest czasami lekceważony i uśmierzany środkiem przeciwbólowym, takim jak aspiryna (który, zwłaszcza gdy jest nadużywany, może czasami powodować poważniejsze problemy zdrowotne). Ból głowy jest dobrym wskaźnikiem, że organizmowi brakuje czegoś – być może trzeba odetchnąć, napić się wody lub zmienić sposób jedzenia. Możesz mieć niedobór witamin lub składników odżywczych lub wrażliwość pokarmową, czy alergię ( test alergiczny ) która powoduje to nagromadzone napięcie. Bóle głowy mogą być wywoływane przez stres, zmęczenie, alergiczne zmęczenie oczu, słabą postawę, alkohol lub narkotyki, nałogowe palenie papierosów ( terapia antynikotynowa -biorezonans) niski poziom cukru we krwi, hormony, zaparcia i niedobory żywieniowe oraz patogeny, które obciążają twój organizm ( test KTT). Twoje ciało mówi ci, że coś musi się zmienić, więc zacznij słuchać tych sygnałów. Być może zastanawiasz się, jak „wyjść” z bólu głowy? Aby znaleźć ulgę w bólu głowy, użyj tych 10 środków na ból głowy, które obejmują zioła, witaminy, korektę postawy, zmiany diety i wiele innych, aby walczyć z bólami głowy w naturalny i zdrowy sposób. Chociaż istnieje 150 różnych rodzajów bólów głowy, są cztery rodzaje najczęściej spotykane. Najczęstsze typy to:

Napięcie: Jest to najczęstszy rodzaj bólu głowy wśród dorosłych i nastolatków. Napięte bóle głowy są również znane jako bóle głowy stresowe, przewlekłe codzienne bóle głowy lub przewlekłe nie progresywne bóle głowy. Powodując łagodny lub umiarkowany przewlekły ból, z czasem przychodzą i odchodzą.

Grupa: Te bóle głowy są najbardziej dotkliwe, ale najmniej powszechne. Ból jest intensywny i może czuć się jak palący lub przeszywający ból za oczami. Bóle głowy klastra występują w grupach przez okres trwający od kilku tygodni do kilku miesięcy. Mogą odejść na miesiące lub lata, ale potem wrócić.

Zatoka: Zapalone zatoki mogą powodować ból w policzkach, czole i grzbiecie nosa. Zwykle w tym samym czasie występują inne objawy zatokowe, takie jak katar, gorączka, ucisk w uszach i obrzęk twarzy. Bardzo często podłożem są bakterie.

Migrena: Migrenowe bóle głowy mogą trwać od kilku godzin do kilku dni i zwykle występują raz lub kilka razy w miesiącu. Ludzie zwykle mają inne objawy związane z migreną, w tym: wrażliwość na światło, hałas lub zapachy, nudności lub wymioty; utrata apetytu i rozstrój żołądka lub brzucha. Dziecko z migrenowym bólem głowy może blednąć, mieć zawroty głowy, mieć niewyraźne widzenie, gorączkę i rozstrój żołądka. Bardzo często podłoże może stanowić alergia.

Zespół mieszanego bólu głowy: Ten rodzaj bólu głowy jest również znany jako przekształcony ból głowy. Możesz się zastanawiać, co powoduje bóle głowy. Ogólnie rzecz biorąc, bóle głowy występują w wyniku połączenia sygnałów nerwowych wysyłanych z naczyń krwionośnych i mięśni w głowie. To, co powoduje włączenie tych sygnałów, jest nadal nieznane. Wyzwalacze bólu głowy mogą obejmować:

  • Choroby takie jak infekcje zatok, przeziębienia, gorączka lub infekcja gardła.

  • Stres

  • Zmęczenie oczu lub nadwyrężenie pleców

  • Przyczyny środowiskowe, takie jak bierny dym tytoniowy, zapachy z chemikaliów lub perfum

  • Dziedziczność, ponieważ bóle głowy mają tendencję do powielania się w rodzinach, zwłaszcza migrenach

  • Alergie pokarmowe

  • Brak równowagi hormonalnej

  • Nierównowaga witamin lub minerałów

  • Aspartam

Co możesz zrobić na ból głowy? Na szczęście istnieje kilka naturalnych środków, które mogą pokazać, jak szybko usunąć ból głowy bez leków. Wypróbuj niektóre z tych naturalnych sposobów walki z bólami głowy.

1. Magnez

Magnez jest jednym z najbardziej skutecznych środków na ból głowy, przede wszystkim dlatego, że jest o wiele bezpieczniejszy niż lek przeciwbólowy. Osoby cierpiące na poważne bóle głowy, takie jak migreny, często mają niski poziom magnezu, a kilka badań sugeruje, że magnez może zmniejszać częstość napadów migreny u osób o niskim poziomie. Wśród osób podatnych na niską ilość magnezu znajdują się osoby z cukrzycą, chorobami serca, alkoholizmem, a także z lekami moczopędnymi na ciśnienie krwi. Magnez może zapobiegać fali sygnalizacji mózgowej, nazywanej korową rozprzestrzeniającą się depresją, która powoduje zmiany wzrokowe i czuciowe, które są powszechne w przypadku bólu głowy, zwłaszcza migreny. Magnez może blokować chemikalia przenoszące ból w mózgu i może poprawić funkcję płytek krwi, co pomoże organizmowi reagować na urazy i zapobiegać krwawieniu. Przyjmowanie 200–600 mg magnezu dziennie może zmniejszyć częstość napadów bólu głowy. Zarówno doustny, jak i dożylny magnez są powszechnie dostępne, wyjątkowo bezpieczne i niedrogie. Kobiety w ciąży mogą bezpiecznie stosować magnez. Najczęstszym skutkiem ubocznym magnezu jest biegunka, ale obniżenie dawki lub rzadziej jej stosowanie może wyeliminować ten problem. Aby zwiększyć dzienne spożycie magnezu, jedz więcej błonnika. Dietetyczne źródła magnezu obejmują fasolę, produkty pełnoziarniste, nasiona, orzechy i warzywa, takie jak brokuły i liściaste warzywa. Produkty mleczne, mięsa, czekolada i kawa zawierają również przyzwoity poziom magnezu.

2. Dieta bezglutenowa

Kiedy ludzie z nadwrażliwością na gluten lub alergią na gluten jedzą żywność zawierającą gluten, może to prowadzić do bólu głowy. Według National Foundation for Celiac Awareness, pacjenci z nierozpoznaną chorobą trzewną i migrenowymi bólami głowy często widzą całkowite ustąpienie migrenowych bólów głowy lub znaczne zmniejszenie częstotliwości i siły objawów po rezygnacji z glutenu. Możesz nie mieć celiakii, ale wrażliwość na gluten, która powoduje ból głowy. Jeśli tak jest, nie musisz całkowicie unikać glutenu – zamiast tego staraj się ograniczyć dzienne spożycie lub zdecyduj się na odczulenie tego alergenu. Zastosuj ten środek na ból głowy, przechodząc na dietę bezglutenową przez trzy tygodnie, a następnie powoli wprowadzaj żywność zawierającą gluten. Zwróć uwagę na to, jak się czujesz, dodając więcej glutenu do swojej diety i znajdź swoją szczęśliwą równowagę. Słuchaj swojego ciała, dowiesz się, ile z grupy żywności możesz jeść bez wywoływania objawów.

3. Olejek miętowy i lawendowy

Uspokajające i odrętwiające działanie zarówno olejków z mięty pieprzowej, jak i lawendy czynią z nich doskonałe narzędzia do znajdowania ulgi w bólu głowy. Olejek lawendowy zapewnia długotrwały efekt chłodzenia skóry. Badania pokazują, że olejek z mięty pieprzowej stymuluje znaczny wzrost przepływu krwi w skórze czoła i łagodzi skurcze mięśni. Jedno z badań wykazało, że olejek z mięty pieprzowej w połączeniu z etanolem zmniejsza wrażliwość na ból głowy. Olejek lawendowy jest powszechnie stosowany jako stabilizator nastroju i środek uspokajający. Badania wykazały, że stosowanie olejku lawendowego jest bezpiecznym i skutecznym sposobem leczenia migrenowych bólów głowy. Jedno z badań przeprowadzonych w 2012 r. Mierzyło wyniki wdychania oleju lawendowego przez 15 minut. 47 uczestników poproszono o rejestrowanie efektów co pół godziny przez dwie godziny. Spośród 129 ataków bólu głowy 92 odpowiedziało na środek na lawendowy olej. Tak, olejki eteryczne na bóle głowy są bardzo skutecznymi lekami, więc skorzystaj z ich zalet, umieszczając kilka kropli mięty pieprzowej lub olejku lawendowego w dłoniach, a następnie wcieraj mieszankę w czoło, skronie i tył szyi. Jeśli zapach jest dla ciebie zbyt silny lub jeśli mięta pieprzowa jest zbyt zimna, rozcieńczyć go, mieszając olejki eteryczne z olejem migdałowym, winogronowym lub kokosowym Dodając olej kokosowy, możesz skorzystać z jego wyjątkowych korzyści zdrowotnych – takich jak hormony równowagi, nawilżenie skóry i zmniejszenie zmarszczek.

4. Chiropraktyką i postawa

Kręgarz może zmniejszyć stres oksydacyjny w organizmie, podobnie jak przeciwutleniacz. Stres oksydacyjny to uszkodzenie, które występuje, gdy wolne rodniki przewyższają przeciwutleniacze organizmu. Stres oksydacyjny uszkadza wszystkie składniki komórki organizmu: białka, lipidy i DNA. Kilka badań klinicznych wskazuje, że terapia manipulacyjna kręgosłupa może pomóc w leczeniu bólów głowy. W jednym z takich badań 22 procent osób, które otrzymały manipulację chiropraktyką, zgłosiło ponad 90-procentową redukcję bólów głowy; tymczasem 49% zgłosiło, że intensywność bólu głowy była znacznie zmniejszona po otrzymaniu leczenia chiropraktyką. Regulacja chiropraktyka lub manipulacja kręgosłupa pomaga złagodzić stres twojego systemu. Badania sugerują, że manipulacja chiropraktyką zmniejsza napięcia i migreny. Canadian Memorial Chiropractic College przeprowadził badanie z udziałem 729 osób, z których 613 otrzymało chiropraktykę, a ich wyniki wahały się od dobrego do doskonałego, co wskazuje, że jest to pozytywny i korzystny środek na ból głowy.

5. Zioła: Złocień maruna i Lepiężnik

Bóle głowy można naturalnie złagodzić dzięki zastosowaniu ziół łagodzących napięcie. Liście złocienia maruna( feverfew)są używane do wytwarzania leków. Badania pokazują, że spożywanie gorączki zmniejsza częstość występowania migrenowych bólów głowy i bólów głowy, w tym bólu, nudności, wymiotów i wrażliwości na światło i hałas. Systematyczny przegląd, ukończony przez The School of Postgraduate Medicine and Health Science, Wielka Brytania, porównał wyniki sześciu badań. Wyniki wskazują, że feverfew jest skuteczny w zapobieganiu migrenowym bólom głowy i nie stwarza większych problemów z bezpieczeństwem. Suplementy Feverfew są dostępne świeże, liofilizowane lub suszone. Feverfew można kupić w postaci kapsułek, tabletek lub płynnych ekstraktów;zalecana dawka na ulgę w bólu głowy wynosi 50-100 miligramów ekstraktu Feverfew. Lepiężnik to zioło, które zmniejsza zapalne działanie substancji chemicznych, które wywołują bóle głowy, zwłaszcza migreny. Działa również jako beta-bloker, powodując prawidłowy przepływ krwi do mózgu. Dawki co najmniej 75 miligramów dwa razy na dobę wydają się być konieczne dla uzyskania najlepszych wyników zmniejszających ból głowy. Jedno badanie, przeprowadzone w okresie czterech miesięcy, wykazało, że częstość ataków migreny zmniejszyła się o 48 procent u uczestników, którzy spożywali 75 miligramów lepiężnika dwa razy dziennie. Badania te, przeprowadzone w Albert Einstein College of Medicine, mierzyły spadek częstości ataków migreny – sugerując, że Lepiężnik jest skutecznym lekarstwem na ból głowy i łagodzi objawy.

6. Witaminy B-Complex

Wiele witamin z grupy B bierze udział w tworzeniu neuroprzekaźników, takich jak serotonina, które mogą mieć niedobór u osób cierpiących na migreny. Witamina B zawiera kompleks ośmiu witamin rozpuszczalnych w wodzie: tiaminy,ryboflawiny, niacyny, witaminy B6, kwasu foliowego, witaminy B12, biotyny i kwasu pantotenowego. Razem te witaminy poprawiają komórki mózgowe, krążenie, funkcje immunologiczne i zdrowie układu krążenia. Witaminy z grupy B są rozpuszczalne w wodzie, więc przedawkowanie jest rzadkie. Jeśli w twoim systemie jest więcej, zostanie on wypłukany przez mocz. Badania wskazują, że podczas gdy witamina B2 może zmniejszać częstotliwość i czas trwania migreny, witamina B3 uspokaja bóle naczyniowe poprzez otwieranie naczyń krwionośnych w celu zwiększenia przepływu krwi. Spróbuj brać jedną witaminę B-kompleksową dziennie, ponieważ korzyści wykraczają poza ulgę w bólu głowy. Fascynujące badanie nastroju i napięcia psychicznego związanego z przewlekłym stresem w pracy mierzyło skuteczność trzymiesięcznego podawania dwóch form wysokodawkowych kompleksów witaminy B. Grupy leczone kompleksem witaminy B radziły sobie znacznie lepiej niż grupa kontrolna, zgłaszając znacznie niższe poziomy „napięcia osobowego”, jak również ogólną „redukcję dezorientacji i przygnębionego / przygnębionego nastroju” po 12 tygodniach. Wynik sugeruje, że witaminy z kompleksem witaminy B były opłacalnym sposobem leczenia nastroju i psychologicznych skutków stresu zawodowego.

  1. Pozostań nawodniony

Odwadniające działanie kawy, słodkich napojów i alkoholu z pewnością może nas zabić. Większość ludzi po prostu nie otrzymuje wystarczającej ilości wody, co samo w sobie może przeżyć ból głowy i objawy. Ten prosty (i darmowy) środek zaradczy sprawi, że poczujesz się pełny, podekscytowany i pozbawiony bólu głowy. Możesz także ugasić pragnienie i pozostać nawilżonym owocami i warzywami – niektóre mają nawet zawartość wody ponad 90 procent. Spróbuj dodać te pożywne owoce i warzywa do swojej diety, aby pozostać nawodnionym przez cały dzień:

  • ogórki

  • seler

  • rzodkiewki

  • zielony pieprz

  • kapusta

  • cukinia

  • kalafior

  • bakłażan

  • szpinak

  • arbuz

  • truskawki

  • grejpfrut

  • kantalupa

  • pomarańcze

Badania wskazują, że bóle głowy spowodowane brakiem wody to także zaburzenia koncentracji i drażliwość!

Więc jeśli poczujesz ból głowy, sprawdź swoje spożycie wody i wypij.

8. Detoks w kąpieli

Detoks nie służy tylko do czyszczenia ciała, ale także do pozbycia się z organizmu toksyn, które powodują choroby i mogą być jednym z najlepszych środków zapobiegawczych na ból głowy. Aby wprowadzić toksyny na powierzchnię skóry, spraw, aby woda była tak gorąca, jak tylko możesz tolerować; wtedy, gdy siedzisz w stygnącej wodzie, twoje ciało uwolni toksyny.

Możesz urozmaicić swoją kąpiel detoksykacyjną,aby zwiększyć jej zdolność zmniejszania napięcia:

  • Dodaj filiżankę sody oczyszczonej do gorącej wody do kąpieli. Soda oczyszczona zabija bakterie, pozostawia skórę czystą i gładką oraz minimalizuje drażliwość skóry – czyniąc ją poręcznym i niedrogim produktem.

  • Dodaj olejek eteryczny do wody do kąpieli – jest tak wiele zaskakujących . Kojące, uspokajające, orzeźwiające i chłodzące właściwości tych olejów uwalniają wszelkie stłumione napięcie, które utrzymuje twoje ciało, zapewniając ulgę w bólu. Wypróbuj olejek lawendowy, miętowy, cytrynowy, kadzidłowy lub sandałowy.

  • Dodaj dwie filiżanki octu jabłkowego do gorącej wody do kąpieli. Ocet wyciąga nadmiar kwasu moczowego z organizmu i zapewnia ból stawów, zapalenie stawów, dnę i ból głowy. Może on również łagodzić oparzenia słoneczne, leczyć trujący bluszcz, zabijać grzyby i tonizować skórę – dlatego lekarstwo na ból głowy może przynieść dodatkowe korzyści zdrowotne.

9. Rozciąganie i poruszanie się

Pozostawanie w jednej pozycji przez dłuższy czas, np. Siedząc przy biurku lub komputerze, może prowadzić do napięcia ciała i wywołać objawy bólu głowy. Plus, spójrzmy prawdzie w oczy, wielu z nas spędza godziny w dzień skulony, na przykład wpatrując się w smartfona. Ta pozycja, z wystającą głową, powoduje dodatkowe 20–30 funtów nacisku na szyję! Nic dziwnego, że taka sytuacja prowadzi do poważnych bólów głowy. Łatwym sposobem na uniknięcie tej reakcji łańcuchowej jest zrobienie przerwy co 30-60 minut – rozciągnij i poruszaj głową i szyją w ruchu okrężnym. To złagodzi stres i pomoże uniknąć bólów głowy. Joga to świetny sposób na złagodzenie napięcia. Joga oczyszcza umysł i rozluźnia mięśnie – poprawia oddychanie, witalność i siłę mięśni, i jest świetna dla układu krążenia. Jeśli odczuwasz ból głowy, spróbuj kilku pozycji jogi,takich jak pies skierowany w dół lub pozycja dziecka.

10. Refleksologia

Być może masowanie palców może pomóc wyeliminować ból głowy. Refleksologia to starożytna sztuka lecznicza tradycyjnej medycyny chińskiej (TCM), w której pewne punkty lub strefy stóp są stymulowane w celu pobudzenia gojenia w odpowiednich częściach ciała. Naukowcy wciąż nie są do końca pewni, jak działa refleksologia, ale jest ona rzeczywiście skuteczna w leczeniu różnych schorzeń, w tym bólów głowy. Możesz spróbować pobudzić niektóre punkty refleksologiczne z bólem głowy w domu. Na stopach znajdują się cztery punkty nacisku na ból głowy i jeden punkt na dłoni, który po stymulacji może pomóc przynieść ból głowy i ulgę w migrenie. Najpierw masuj obszar między palcem u nogi a drugim palcem. Jeśli twój ból głowy znajduje się w prawej skroni, masuj ten punkt na lewej stopie i odwrotnie. Aby złagodzić ból głowy, możesz również nacisnąć punkt Tai Chong lub Liver 3 na szczycie stopy. Ponownie masuj ten punkt na stopie naprzeciwko głowy, gdzie odczuwasz ból. Lub masuj obie stopy, jeśli masz ból po obu stronach głowy. Pomocny jest inny punkt w pobliżu zewnętrznej krawędzi szczytu stopy, w miejscu, w którym krzyżują się kości palucha i drugiego do ostatniego palca. Naciśnij i przytrzymaj ten punkt przez 30 do 60 sekund, aby złagodzić bóle głowy przebiegające z boku głowy do czoła. Wreszcie, możesz również stymulować czubki palców u stóp, pod paznokciem u podstawy palca, aby złagodzić ból głowy znajdujący się na twarzy, na przykład w zatokach. Nie stymuluj tych punktów, jeśli jesteś w ciąży.

11. Akupunktura

Inny holistyczny środek na TCM, akupunktura, powstał w Chinach około 2500 lat temu i jest stosowany do leczenia wielu różnych chorób, w tym bólów głowy i migreny. Akupunktura dąży do zrównoważenia energii ciała lub Qi poprzez stymulowanie określonych punktów na ciele. Udowodniono, że zapewnia ulgę w przewlekłej chorobie i bólu.

12. Odpocznij

Szczególnie, jeśli zmagasz się z migreną, odpoczynek lub siedzenie w zaciemnionym pokoju może pomóc złagodzić objawy i może to być podstawowe leczenie bólu głowy w domu. Zamknij oczy i skup się na łagodzeniu napięcia szyi, pleców i ramion.

13. Pocieranie Cayenne

Pieprz cayenne może pobudzać krążenie organizmu i zmniejszać kwasowość – a to sprawia, że jest to jeden z najbardziej zaskakujących środków na ból głowy. Kapsaicyna w cayenne jest skuteczna w leczeniu bólu i stanów zapalnych – cayenne wyczerpuje pierwiastek fizyczny, który sprawia, że odczuwamy ból, zwany substancją P, poprzez stymulowanie reakcji bólowej w innym obszarze ciała. Kiedy jest mniej substancji P, wiadomości o bólu już nie docierają do mózgu i odczuwasz ulgę. Po zastosowaniu miejscowym cayenne ma zdolność łagodzenia objawów bólu głowy i rozluźnienia mięśni.

14. Stosuj kompresy

Kiedy sięgamy po kompres, większość ludzi zaczyna się zastanawiać, czy nie powinni używać gorącego lub zimnego kompresu. Wiele osób z napięciowymi bólami głowy preferuje ciepły kompres, podczas gdy osoby z migreną często preferują chłód. Niezależnie od tego, czy walka z migreną, czy odparcie napiętego bólu głowy, może również przynieść ulgę w bólu, więc jeśli spróbujesz go bez powodzenia, możesz spróbować drugiego.

https://draxe.com/natural-headache-remedies-relief/

Pokarmy, których należy unikać przy artretyzmie

Pokarmy, których należy unikać przy artretyzmie

Zapalenie stawów” to ogólny termin obejmujący schorzenia, w których występuje jednocześnie ból i stan zapalny. Istnieje wiele różnych rodzajów zapalenia stawów, w tym reumatoidalne zapalenie stawów, choroba zwyrodnieniowa stawów i łuszczycowe zapalenie stawów. Typowe leczenie obejmuje leki przeciwzapalne i zmniejszające ból, dodatkowo warto wykonać test KTT pod kątem patogenów, które mogą obciążać organizm i nasilać dolegliwości. Chociaż nie ma jednej diety do stosowania, badania sugerują włączenie środków przeciwzapalnych w diecie i ograniczenie jedzenia, które może wywołać wspólny ból. Czytaj poniżej, aby dowiedzieć się o żywności wywołującej zapalenie stawów, których powinieneś unikać.

Żywność smażona i przetworzona – Naukowcy z Mount Sinai School of Medicine zbadali zapobieganie chorobom poprzez dietę. W swoich badaniach odkryli, że zmniejszenie ilości spożywanych smażonych i przetworzonych pokarmów może “zmniejszyć stan zapalny i faktycznie pomóc przywrócić naturalną odporność organizmu”. Zmniejsz ilość smażonych i przetworzonych produktów spożywczych, takich jak smażone mięsa, dodaj więcej warzyw i owoców do swojej diety.

Obniż swój wiek – Wiek nie odnosi się do liczby urodzin, które obchodziliście. Zaawansowany produkt końcowy glikacji (AGE) to toksyna, która pojawia się, gdy potrawy są podgrzewane, grillowane, smażone lub pasteryzowane. AGE uszkadzają niektóre białka w twoim ciele, a twoje ciało próbuje rozdzielić te AGE na inne, używając cytokin, które są przekaźnikami zapalnymi. W zależności od tego, gdzie występują AGE, mogą powodować zapalenie stawów lub inne formy zapalenia. Naukowcy wykazali, że zmniejszenie ilości produktów gotowanych w wysokich temperaturach w diecie może pomóc zmniejszyć poziomy AGE we krwi.

Cukry i rafinowane węglowodany – Duże ilości cukru w diecie skutkują wzrostem AGE, co może prowadzić do stanu zapalnego. Ogranicz słodycze, przetworzone produkty, wypieki z białej mąki i napoje gazowane, aby zmniejszyć ból związany z zapaleniem stawów.

Produkty mleczne – mogą przyczyniać się do bólu stawów ze względu na rodzaj białka, które zawierają. U niektórych osób białko to może drażnić tkanki wokół stawów, dodatkowo ogromna liczba osób cierpi na alergię na białko mleka krowiego ( test alergiczny). Inni żyjący z zapaleniem stawów przechodzą z sukcesem na dietę wegańską, która nie zawiera żadnych produktów pochodzenia zwierzęcego. Zamiast otrzymywać białko z mięsa i nabiału, zdobądź większość źródeł białka z warzyw takich jak szpinak, masło orzechowe, tofu, fasola, soczewica i komosa ryżowa.

Alkohol i tytoń – Używanie tytoniu i alkoholu może prowadzić do wielu problemów zdrowotnych, w tym niektórych, które mogą wpływać na stawy. Palacze są narażeni na ryzyko rozwoju reumatoidalnego zapalenia stawów, podczas gdy osoby spożywające alkohol mają większe ryzyko rozwoju dny moczanowej. Zdrowe stawy wymagają zrównoważonej diety, aktywności fizycznej i odpowiedniej ilości odpoczynku – a wszystko to może zostać zagrożone przez alkohol i palenie tytoniu. Ogranicz spożycie alkoholu i rzuć palenie papierosów ( terapia antynikotynowa – biorezonans) oraz zwiększaj swoje nawyki żywieniowe dzięki zdrowemu wyborowi, regularnym ćwiczeniom i wysokiej jakości snu.

Sól i środki konserwujące – Wiedz, co jest w twoim jedzeniu. Wiele produktów spożywczych zawiera nadmierną ilość soli i innych środków konserwujących, które sprzyjają dłuższemu okresowi przydatności do spożycia. U niektórych osób nadmierne spożycie soli może powodować zapalenie stawów. Warto spróbować ograniczyć spożycie soli do tak niewielkiej kwoty, jaka jest uzasadniona. Czytaj etykiety, aby uniknąć konserwantów i dodatków. Mniej soli może pomóc w opanowaniu artretyzmu, więc unikaj przygotowanych posiłków. Chociaż są one wygodne, posiłki z mikrofalami są często bardzo bogate w sód.

Olej kukurydziany- Wiele wypieków i przekąsek zawiera kukurydzę lub inne oleje bogate w kwasy tłuszczowe omega-6. Chociaż te smakołyki mogą zaspokoić twoje kubki smakowe, mogą wywołać stan zapalny. Niektóre badania wykazały, że olej rybi, który zawiera kwasy omega-3, może pomóc w uśmierzaniu bólu stawów u niektórych osób. Zastąp żywność zawierającą kwasy tłuszczowe omega-6 zdrowymi, przeciwzapalnymi omega-3 alternatywami, takimi jak oliwa z oliwek, orzechy, nasiona lnu i pestki dyni.

Nie ma jednego ustalonego planu diety na artretyzm. To, co działa dla jednej osoby, może nie działać dla kogoś innego. Ogólnie rzecz biorąc, eksperci doradzają ludziom z zapaleniem stawów, aby utrzymać prawidłową masę ciała i spożywać zbilansowaną dietę.

https://www.healthline.com/health/foods-to-avoid-with-arthritis#bottom-line

Dlaczego zawsze jestem chory?

Dlaczego zawsze jestem chory?

Wiele osób “łapie” przeziębienia lub wirusa zaledwie kilka dni przed wielkim wydarzeniem. Dla niektórych ludzi bycie chorym jest sposobem na życie, a dni dobrego samopoczucia są nieliczne. Pozbycie się kaszlu, kichania czy bólów głowy może wydawać się snem, ale jest to możliwe. Musisz jednak najpierw wiedzieć, co cię trapi.

Jesteś tym co jesz. “Jabłko dziennie trzyma lekarza z dala” to proste powiedzenie, które zawiera trochę prawdy. Jeśli nie spożyjesz dobrze zbilansowanej diety , twoje ciało nie będzie w stanie funkcjonować najlepiej. Zła dieta zwiększa ryzyko różnych chorób.

Dobre odżywianie polega na uzyskaniu składników odżywczych, witamin i minerałów potrzebnych organizmowi. Różne grupy wiekowe mają różne potrzeby żywieniowe i wymagania, ale te same ogólne zasady dotyczą osób w każdym wieku:

Jedz codziennie różnorodne owoce i warzywa, wybieraj chude mięso, ogranicz dzienne spożycie tłuszczów, soli i cukrów, włącz do diety całe ziarna.

Jeśli chorujesz częściej, pomocne może okazać się zwiększone spożycie witaminy D . Niedawne badania wykazały, że osoby otrzymujące odpowiednią dawkę witaminy D są mniej narażone na ostrą infekcję dróg oddechowych. Niedobór witaminy D został również powiązany z osłabionym układem odpornościowym . Zwiększ spożycie witaminy D w pokarmach. Bezpieczne jest dla większości dorosłych spożywanie do 100 mcg każdego dnia – tłuste ryby , żółtka jaj i grzyby. Przebywanie na zewnątrz przez 10-15 minut każdego dnia to kolejny sposób na czerpanie korzyści z tej ” słonecznej witaminy “.

Każda tkanka i narząd w naszym ciele zależy od wody. Woda pomaga w przenoszeniu składników odżywczych i minerałów do komórek, a także utrzymuje wilgotność w ustach, nosie i gardle – ważne dla uniknięcia choroby. Mimo że ciało składa się w 60 procentach z wody, tracisz płyny przez oddawanie moczu, ruchy jelit, pocenie się , a nawet oddychanie. Odwodnienie występuje, gdy nie zastąpisz odpowiednio utraconych płynów.

Łagodne do umiarkowanego odwodnienie jest czasami trudne do zidentyfikowania, ale może powodować nudności. Objawy łagodnego do umiarkowanego odwodnienia można pomylić z ogólnymi bólami, zmęczeniem , bólem głowy i zaparciem . Zarówno ostre jak i przewlekłe odwodnienie może być niebezpieczne, nawet zagrażające życiu. Objawy obejmują: skrajne pragnienie, podkrążone oczy, bół głowy, niskie ciśnienie krwi lub niedociśnienie, szybkie bicie serca, ospałość.

Zasady są proste: popijaj wodą przez cały dzień, szczególnie w gorących lub wilgotnych warunkach. Spożywanie pokarmów o wysokiej zawartości wody, takich jak owoce i warzywa, zapewnia również nawodnienie przez cały dzień. Dopóki regularnie oddajesz mocz i nie odczuwasz pragnienia, prawdopodobnie pijesz wystarczająco dużo, aby pozostać nawodnionym. Inną cechą odpowiedniego nawodnienia jest to, że twój kolor moczu powinien być jasnożółty (lub prawie przezroczysty).

Ludzie, którzy nie wysypiają się dobrze każdej nocy, częściej chorują.

Twój system odpornościowy uwalnia cytokiny podczas snu. Cytokiny są białkowymi przekaźnikami, które zwalczają stany zapalne i choroby. Twoje ciało potrzebuje więcej tych białek, gdy jesteś chory lub zestresowany. Twoje ciało nie może wytworzyć wystarczającej ilości białek ochronnych, jeśli jesteś pozbawiony snu . To obniża naturalną zdolność organizmu do zwalczania infekcji i wirusów ( patogeny, które obciążają twój organizm możesz zidentyfikować wykonując test KTT).

Długotrwałe zaburzenia snu zwiększa również ryzyko: otyłości, chorób serca, cukrzycy.

Większość dorosłych potrzebuje od 7 do 8 godzin snu każdego dnia, dzieci potrzebują nawet 10 godzin snu każdego dnia .

Twoje ręce mają kontakt z wieloma zarazkami przez cały dzień. Kiedy nie myjesz rąk regularnie, a potem dotykasz twarzy, ust lub pokarmu, możesz szerzyć choroby.

Po prostu mycie rąk bieżącą wodą i mydłem antybakteryjnym przez 20 sekund pomaga zachować zdrowie i uniknąć bakterii chorobotwórczych. Kiedy nie ma dostępu do czystej wody i mydła, należy stosować środki dezynfekujące na bazie alkoholu, które zawierają co najmniej 60% alkoholu.

Dezynfekuj blaty, klamki drzwi i elementy elektroniczne, takie jak telefon, tablet lub komputer, za pomocą chusteczek, gdy jesteś chory.

Twoje zęby są oknem na twoje zdrowie, a twoje usta są bezpieczną przystanią dla dobrych i złych bakterii. Kiedy nie jesteś chory, naturalne mechanizmy obronne Twojego organizmu pomagają utrzymać zdrowie jamy ustnej . Codzienne szczotkowanie i czyszczenie nicią dentystyczną również utrzymuje w ryzach niebezpieczne bakterie. Ale kiedy szkodliwe bakterie wymykają się spod kontroli, może to spowodować nudności i powodować stany zapalne i problemy w innych częściach ciała.

Aby utrzymać zdrowe zęby i dziąsła, szczotkuj i czyszczenie zębów nicią dentystyczną co najmniej dwa razy dziennie, szczególnie po posiłkach. Zaplanuj regularne kontrole u dentysty.

Zaburzenia układu immunologicznego występują, gdy układ odpornościowy nie zwalcza antygenów. Antygeny są substancjami szkodliwymi, w tym: bakteria, toksyny, komórki nowotworowe, wirusy, grzyby, alergeny, takie jak pyłki, obca krew lub tkanki. W takim przypadku warto wykonać testy alergiczne i test KTT pod kątem patogenów obciążających nasz organizm.

W zdrowym ciele atakujący antygen jest zaspokajany przez przeciwciała. Przeciwciała to białka niszczące szkodliwe substancje. Jednak niektórzy ludzie mają układ odpornościowy, który nie działa tak dobrze, jak powinien. Te układy odpornościowe nie mogą wytwarzać skutecznych przeciwciał przeciw chorobie.

Możesz dziedziczyć zaburzenie układu odpornościowego lub może ono wynikać z niedożywienia . Twój system odpornościowy również słabnie wraz z wiekiem.

Mając problem z odpornością warto zadbać o jelita ( candida).

Niska liczba białych krwinek (WBC) może również powodować częstsze zachorowania. Ten stan jest znany jako leukopenia i może być genetyczny lub spowodowany inną chorobą. Niska liczba WBC zwiększa ryzyko infekcji.

Z drugiej strony wysoka liczba WBC może chronić cię przed chorobami. Podobnie do niskiej liczby WBC, wysoka liczba WBC może być również wynikiem genetyki. Z tego powodu niektórzy ludzie mogą być po prostu bardziej naturalnie przygotowani do walki z przeziębieniem lub grypą.

Stres jest normalną częścią życia i może być nawet zdrowy w małych porcjach. Jednak przewlekły stres może mieć wpływ na twoje ciało, powodować nudności i obniżać naturalną odpowiedź immunologiczną organizmu. Może zwiększyć częstotliwość i nasilenie zakażeń oraz pogorszyć istniejące problemy zdrowotne.

Ćwicz techniki redukcji stresu , takie jak: robić sobie przerwę od komputera, unikanie telefonu komórkowego przez kilka godzin po powrocie do domu, słuchanie kojącej muzyki po stresującym spotkaniu roboczym, ćwiczenia pomagające zmniejszyć stres i poprawić nastrój.

Możesz znaleźć relaks poprzez muzykę, sztukę lub medytację . Cokolwiek to jest, znajdź coś, co zmniejsza stres i pomaga się zrelaksować. Szukaj profesjonalnej pomocy, jeśli nie możesz samodzielnie kontrolować stresu.

Jeśli zauważysz, że cały czas chorujesz, spójrz na swoje przyzwyczajenia i otoczenie; przyczyna może znajdować się tuż przed tobą. Kiedy już wiesz, co cię trapi, możesz podjąć kroki, aby poprawić swoje zdrowie, czy to przez rozmowę ze specjalistą, czy też zmianę stylu życia czy też wykonanie odpowiedniej diagnostyki ( testy alergiczne, test KTT itp. )

https://www.healthline.com/health/cold-flu/always-sick#vitamin-d

Dlaczego uczulamy się na nowe substancje ?

Alergicy nawet po odczuleniu bardzo często uczulają się na kolejne substancje i tworzy się “błędne koło”. Od odczulania do kolejnego odczulania. Bez odpowiedniej poszerzonej diagnostyki KTT staniemy w miejscu, a metoda odczuleń stanie się po pewnym czasie bezskuteczna. Należy w odpowiednim czasie wykryć i usystematyzować w kolejce do terapii grupę obciążeń (metali ciężkich, bakteryjnych, wirusowych oraz pasożytniczych).  Niejednokrotnie głównym obciążeniem i czynnikiem wywołującym alergie są metabolity pasożytów czyli ich odchody. Blokują ciała odpornościowe (prawidłowe działanie układu odpornościowego) torując drogę wirusom i bakteriom, dają stany spastyczne dróg oddechowych, powodując zwiększoną przepuszczalność naczyń. Są mocnym alergenem, dającym ekspozycję do wszelkich następnych uczuleń. Układ odpornościowy traktuje pasożyta jako intruza, produkując w tym celu przeciwciała (immunoglobuliny), które powinny go zwalczyć. Jednak zanim wytworzą się przeciwciała organizm uruchamia mechanizmy obronne w postaci produkcji histaminy. Nasila on trwający stan zapalny, który wywołuje coraz to ostrzejsze objawy chorobowe. Organizm cały czas wytwarzając histaminę stając się nadwrażliwym i zaczyna reagować alergicznie nawet na substancje, które wcześniej nie uczulały np: nowe produkty pokarmowe, kurz domowy czy zarodniki pleśni i grzybów.  Pacjent niejednokrotnie widzi produkty na które zaczyna reagować, odstawia je, wprowadzając nowe i właśnie wtedy dochodzi do nad reakcji alergicznej na “nowości”. Mało kto przeanalizuje, że w tej sytuacji wszystkiemu winne są patogeny, a tak naprawdę ich metabolity czyli produkty uboczne, wydzielane przez pasożyty, mogące bezpośrednio modulować funkcjonowanie naszego układu odpornościowego.

Jak do tego faktu doszliśmy

Już na początku mojej samodzielnej naturopatycznej praktyki zauważyłam, że tam gdzie wykonałem niewielki test identyfikacyjny na patogeny odnajdowałem wiele zakażeń pierwotniakami oraz robaków obłych. Po zastosowaniu odpowiedniej terapii dziecko przestawało chorować, ustępowały stany nawracającej duszności oraz kaszlu. Przewlekła astma zaczynała się wyciszać. Na kilkaset przebadanych dzieci  u ponad połowy znajdowałem skupiska pasożytnicze. U wszystkich dzieci u których zastosowano terapię przeciwpasożytniczą nie tylko zmniejszała się albo ustępowała duszność, ale obserwowałam ustępowanie takich objawów jak nadmierna potliwość, podkrążone oczy,  zgrzytanie zębami czy niespokojny sen. Niemal co drugie dziecko w roku 2009 z moich obserwacji  chore na astmę miało objawy kliniczne zarobaczenia oraz objawy podrażnienia układu błędnego. Już w roku 2017 praktycznie każde dziecko nadkażone jest pasożytniczo. Choroba lokomocyjna spowodowana jest inwazją glisty ludzkiej. Były to objawy charakterystyczne dla robaczycy. Wszystkie dzieciom chore na astmę oraz mające objawy alergii pokarmowej połączonej z wziewną mają objawy kliniczne zarobaczenia – objawy podrażnienia układu błędnego.Wszystkim dzieciom chorym na astmę zaczęliśmy wykonywać diagnostykę obciążeniową KTT oraz bezinwazyjne terapie odciążeniowe grupy KTT. W miarę upływu czasu  po odciążeniu nawet kilku ognisk zapalnych  zauważyłam, że dzieci przestają chorować na nawrotowe nieżyty dróg oddechowych,  są odporne także na choroby zakaźne. W czasie epidemii nie chorują na świnkę, odrę, ospę wietrzną, a po kuracji przeciw owsikom i lambliom, nie chorują na grypę. Niestety muszę śmiało napisać,  iż pasożyty torują drogę wirusom oraz bakteriom wywołując przewlekłe choroby dolnych i górnych dróg oddechowych oraz alergię wziewną i pokarmową. Oprócz grzybów pleśniowych pasożyty najczęściej promują organizm do częstych infekcji i hipertrofii narządów obronnych organizmu czyli powiększeniu się migdałków. U większości dzieci po terapiach KTT powiększone migdałki wracały do normy.

testy KTT i odciążenia patogenów wykonasz tu >>>

testy alergiczne i odczulenia wykonasz w >>>

Alergia na roztocze – czy tylko kurz szkodzi?

Kurz domowy jest najczęstszą przyczyną alergii w Polsce, szacuje się, że co trzeci obywatel naszego kraju może być dotknięty tym schorzeniem, a w ostatnich latach liczba ta znacznie wzrosła. Przypuszcza się, że wśród ogromnej liczby alergików na świecie około 100 mln osób cierpi na ten typ alergii.

Głównym składnikiem kurzu domowego odpowiedzialnym za wystąpienie reakcji alergicznej są roztocza – mikroskopijne pajęczaki (0,1-0,5 mm długości) odżywiające się głównie naskórkiem ludzkim i zwierzęcym. Poza roztoczami w kurzu domowym znajdują się jeszcze inne alergeny inhalacyjne, niebezpieczne dla alergików takie jak:  pyłki kwiatów, drobiny martwych owadów, ich odchody, drobiny ludzkiego naskórka, włosy, resztki jedzenia, kłaczki i organiczne włókna z ubrań, pościeli i innych tkanin, ziemia, sadza, pył powstały podczas palenia papierosów i gotowania, ołów, arsen, alergeny karaczanów, grzybów pleśniowych oraz alergeny pochodzące od zwierząt hodowanych w domu.

Osoba uczulona na kurz domowy powinna zwrócić uwagę na miejsca, w których następuje kumulacja alergenów inhalacyjnych związanych z tym alergenem. Główne siedliska roztoczy to materace, pościel, meble tapicerowane, dywany, zasłony a nawet pluszowe zabawki.

Idealne warunki dla ich rozwoju to: temperatura około 25 stopni Celsjusza oraz wilgotność powietrza powyżej 60%.

Alergicy mają z nimi problem przez cały rok, ale szczególnie dotkliwy staje się on jesienią i wczesną zimą. Jest to spowodowane przez ogrzewanie mieszkań oraz rzadsze ich wietrzenie w tym okresie.

Typowym symptomem alergii na kurz jest katar alergiczny, objawiający się swędzeniem nosa, kichaniem i rzadką wydzieliną z nosa. Oprócz dolegliwości ze strony dróg oddechowych, uczulenie na kurz może powodować objawy skórne w postaci egzemy atopowej lub zapalenia skóry. Badania naukowe zwracają uwagę na istotną rolę ekspozycji na alergeny kurzu domowego jako czynnika determinującego przebieg astmy.

Objawy alergii na kurz są szczególnie dokuczliwe rano, gdy wstajesz z łóżka. To dlatego, że właśnie w łóżku roztocza kurzu domowego mają doskonałe warunki do rozwoju. Poza tym objawy uczulenia na kurz nasilają się podczas sprzątania. Alergeny roztoczy należą do alergenów wziewnych, czyli dostają się do dróg oddechowych z powietrzem. Alergeny roztoczy mogą również działać jako alergeny kontaktowe i wywoływać skórne reakcje alergiczne – na przykład pokrzywkę, obrzęk, zaczerwienienia, grudki i świąd. Również skórne objawy alergii na kurz nasilają się zwykle wieczorem i w nocy.

Ponieważ uczulenie na roztocza kurzu domowego ma charakter przewlekły, mogą wystąpić również takie objawy alergii jak:

  • uczucie zmęczenia,
  • senność,
  • zaburzenia koncentracji,
  • bóle głowy.

U chorych z astmą oskrzelową najczęściej alergenami uczulającymi są właśnie roztocze kurzu domowego. Wynika to z fizjologicznej funkcji filtracyjnej jam nosowych. Cząsteczki o wielkościach typowych alergenów roztoczy kurzu domowego słabiej, niż np. pyłki roślin są zatrzymywane w błonie śluzowej nosa i dzięki temu łatwiej penetrują do oskrzeli.  Najczęściej alergen główny roztoczy osadza się na błonie śluzowej jam nosowych, natomiast zasadnicza część antygenu drugiego roztoczy może przedostawać się do płuc.

Najważniejszym zaleceniem dotyczącym działań profilaktycznych jest unikanie i minimalizowanie kontaktu z roztoczami kurzu domowego, co jednak może okazać się niewystarczające do ustąpienia objawów chorobowych. Rozpoznanie uczulenia na te pajęczaki wykonujemy testem alergicznym wziewnym KTT. Następnie w poradni Alergikus wykonujemy serię do trzech zabiegów odczulających wykryty alergen roztoczy. Odczulenie wykrytego alergenu przynieść może pożądany efekt w postaci częściowego lub całkowitego ustąpienia dotychczasowych objawów. Testy alergiczne można wykonać w Warszawie www.alergikus.pl lub na odległość wysyłając kurierem pobraną w domu próbkę krwi www.bioklinik.pl.

Przyczyny powstawania alergii skórnych, wziewnych …

Pierwsze objawy alergii mogą pojawić się już u niemowląt, ale zdarza się, że alergia ujawnia się po 30, czy nawet 40 roku życia. Coraz więcej osób reaguje uczuleniem na jedzenie, kosmetyki, pyłki roślin oraz grzyby pleśniowe. Jeżeli w rodzinie nikt nie cierpi na choroby alergiczne, to ryzyko uczulenia u dziecka wynosi około kilkunastu proc, ale jeśli rodzice są chorzy, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że ich dziecko też będzie alergikiem. Ryzyko pojawienia się tego samego rodzaju uczulenia co u rodziców, wzrasta do ponad kilkudziesięciu procent. W grę wchodzą też własne cechy, np. wrodzony nadmiar wytwarzanych przeciwciał IgE lub zwiększona przepuszczalność błon śluzowych dróg oddechowych i jelit. Wśród tzw. własnych wrodzonych cech możemy zwrócić uwagę na obciążenie organizmu metalami ciężkimi w tym rtęcią oraz obciążenia bakteryjne i pasożytnicze, które matka może przekazać dziecku już w okresie płodowym przez łożysko. Tak dochodzi w bezpośredni sposób do swoistego obciążenia rozwijającego się płodu, co w okresie noworodkowym przyczynić się może do swoistej nadwrażliwości czyli alergii. Płód może zostać zarażony boreliozą lub pierwotniakami przez łożysko na każdym etapie ciąży. Wbrew powszechnej opinii, choroby pasożytnicze są dość powszechnym problemem i dotykają wiele osób, bez względu na status społeczny i materialny. Zakażenia pasożytami zawsze chodzą „parami”. Pasożyty przebywają w układzie pokarmowym człowieka, w krwi, układzie limfatycznym, narządach wewnętrznych i innych tkankach ciała.

Rtęć (Hg) jest powszechnie obecna w naszym środowisku. Uważa się, że ten metal stanowi szczególne zagrożenie dla płodów oraz dla niemowląt, ma bowiem niekorzystny wpływ na ośrodkowy układ nerwowy. Mimo że źródeł zatrucia rtęcią jest wiele – począwszy od ryb po kremy do twarzy i niektóre leki, szczepionki i żarówki – dzieło badaczy z Zachodniej Wirginii potwierdza, że głównym źródłem narażenia człowieka na rtęć pozostają jej opary pochodzące z amalgamatowych (srebrnych) plomb, których 50% stanowi rtęć. Te toksyczne wyziewy są wdychane i wchłaniane przez nas za każdym razem, kiedy coś przeżuwamy lub przegryzamy. Oficjalne dane, które Światowa Organizacja Zdrowia przedstawiła w raporcie „Kryteria Zdrowotne Środowiska nr 118”, mówią o 17 mg., które każda osoba mająca wypełnienia amalgamatowe absorbuje każdego dnia. Działanie szkodliwe jest najwyraźniejsze w przypadku płodu, bowiem występuje przenikanie rtęci z krwi matki do płodu. Wcześniej naukowcy byli przekonani, że łożysko dostarczające rozwijającemu się dziecku krew pępowinową, równocześnie chroni je od większości szkodliwych substancji chemicznych i innego rodzaju zanieczyszczeń. Dziś wiemy już, że pępowina zaopatruje mały organizm nie tylko w tlen i konieczne do życia substancje odżywcze, ale równocześnie niesie cały strumień zanieczyszczeń, pestycydów i chemikaliów przemysłowych, które dostają się do łożyska równie łatwo, jak toksyny z papierosów czy alkoholu. Tymczasem ludzki mózg jest niezwykle wrażliwy na wpływ środowiska, począwszy od życia płodowego, poprzez dzieciństwo, aż po dorosłość. Gwałtowny wzrost urodzeń liczby dzieci alergicznych, autystycznych i z wadami wrodzonymi może być częściowo spowodowany narażeniem właśnie na toksyczne chemikalia. Badania laboratoryjne, prowadzone przez Światową Organizację Zdrowia, dowiodły występowania 287 rodzajów chemicznych zanieczyszczeń w krwi pępowinowej u dziesięciorga losowo wybranych dzieci, urodzonych w 2004 r. w amerykańskich szpitalach, biorących udział w krajowym programie poboru krwi pępowinowej. W krwi tych dzieci znaleziono między innymi: ołów, metylortęć, polichlorowany bifenyl szeroko stosowany jako płyn chłodzący, a także różnego rodzaju pestycydy, spaliny samochodowe, chemikalia zaburzające gospodarkę hormonalną, wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne występujące w silnie zanieczyszczonym powietrzu, bromowane substancje zmniejszające palność oraz wiele innych. Rtęć wchłania się również przez drogi oddechowe w postaci par. Z płuc dostaje się do krwi, gdzie wnika do erytrocytów, w których jest utleniana. Pewne ilości rtęci przenikają też do mózgu i przez barierę łożyskową trafiają do krwi płodu. Wchłonięta w ten sposób rtęć wydalana jest z moczem i w niewielkim stopniu z kałem, a kumulując się w nerkach, uszkadza je. Toksyczność rtęci polega na niszczeniu błon biologicznych i łączeniu się z białkami organizmu. W ten sposób rtęć zakłóca wiele niezbędnych do życia procesów biochemicznych.

Reasumując, alergia może brać swój początek od obciążenia rtęcią, poprzez bezpośrednie zakłócenie pracy enzymów trawiennych i niekorzystne oddziaływanie na florę bakteryjną w jelitach. Na domiar złego, obecność rtęci obniża odporność na zainfekowanie przez liczne patogeny – od pasożytów, po drożdżaki, grzyby i bakterie. Wskutek tego organizmy, które mają wysoki poziom rtęci, cierpią na różnego typu alergie, przewlekłą niestrawność, bóle brzucha, wrzody, zapalenie jelit, a nawet krwawe stolce  – wszystkie znamiona przewlekłego zespołu jelita drażliwego.

Medycyna naturalna rozpatrując zdrowie swojego pacjenta – czy to małego, czy dużego – intensywnie obserwuje całego człowieka. Bierze się pod uwagę praktycznie każdy objaw, teoretycznie błahy, a w praktyce wiele mówiący wytrawnemu terapeucie. Stąd zainteresowanie rtęcią oraz patogenami.

Metale ciężkie charakteryzują się wysoką gęstością oraz bezwzględną toksycznością. Nie biorą one udziału w procesach życiowych. Do metali takich zalicza się rtęć, kadm oraz ołów. Niestety mają one największy współczynnik akumulacji, łatwo absorbują się z powietrza, z przewodu pokarmowego, łatwo przechodzą przez łożysko oraz wiążą się z makrocząsteczkami (białka) i uszkadzają strukturę DNA.

Doktor medycyny holistycznej Wiesława Szczepanek oraz Naturopata Jacek Wikarski wskazują na zdumiewające podobieństwo między symptomami alergii i autyzmu, a symptomami zatrucia rtęcią. Podkreślają, iż niezwykle częste jest chroniczne alergiczne obciążenie organizmu szczepionkami, metalami i formaldehydem, które nie objawia się natychmiast w sposób wyraźny tuż po obciążeniu, lecz stanowi stałe ostre obciążenie systemu immunologicznego. Nie należy jednak zapominać o obciążeniach promujących u matek (np. wypełnienia amalgamatowe), które mogą zostać przekazane na rozwijający się płód, stymulując tym samym kierunek chorób alergicznych. Na domiar złego, obecność rtęci obniża odporność na zainfekowanie młodego organizmu przez liczne patogeny – od pierwotniaków, po drożdżaki i grzyby. Wskutek tego ludzie, którzy mają wysoki poziom rtęci, cierpią na choroby alergiczne w tym AZS, łuszczycę i astmę.

Najczęstszy przebieg alergii w pierwszych 48 miesiącach życia związany z obciążeniem metalami ciężkim i pasożytami (konsekwencja obniżenia odporności) wygląda w sposób następujący:

  • 1-3 miesiąc życia (kolki, zielonkawe stolce, płaczliwość)
  • 3-24 miesiąc życia (pierwsze zmiany skórne, świąd skóry, AZS, bóle brzucha) – zaczyna występować pierwsza nadwrażliwość alergiczna na czynniki pokarmowe oraz inhalacyjne
  • 3-48 miesiąc życia (zmiany skórne, AZS, nadpotliwość, problemy oskrzelowe, astma) – zaczyna występować pierwsza nadwrażliwość na czynniki pokarmowe oraz inhalacyjne, przerost migdałków podniebiennych, remodeling oskrzeli, nadkażenia pasożytnicze i bakteryjne (m.in. pierwotniaki, gronkowce).

Przy omawianiu wpływu rtęci na organizm warto pamiętać, że przy podaniu szczepionki dochodzi do naruszenia naturalnej bariery ochronnej, jaką jest skóra, gdyż wpuszczana zostaje –  niemal wprost do krwi – mieszanina obcego białka i niebezpiecznych toksyn. Rodzice powinni być świadomi, że szczepionka to nie czysty wirus albo bakteria (jak to ma miejsce przy zakażeniu naturalnym), ale szereg toksycznych substancji, takich jak składniki konserwujące (metale w tym rtęć, antybiotyki o wysokim stopniu toksyczności), adiuwanty, czyli substancje pomocnicze wzmagające odpowiedź immunologiczną na szczepionkę oraz składniki swoiste (drobnoustroje, laktoza, mleko, albuminy), a to wszystko zawieszone w nośniku, w którym może być białko jaja kurzego. Zatrucie rtęcią może zostać w pewnym stopniu usunięte, ale przy wysokim skumulowaniu tego metalu, zostaje w organizmie. Ponieważ wiele szczepionek w Polsce podaje się tego samego dnia, a nawet w dniu narodzin, to ilość rtęci wszczepianej niemowlętom jest wielokrotnie wyższa od bezpiecznych limitów. Polskie niemowlę zaszczepione zgodnie z obowiązującym kalendarzem szczepień może otrzymać do 7 miesiąca życia:

  • 75 μg Hg w Wzb B – (3x 25 μg Hg)
  • 75 μg Hg w DTP lub DTP+Hib (3x 25 μg)
  • 25 μg Hg (Influenza)

Razem = 175 μg Hg (1000 Mikrogram [µg] to 1 Miligram [mg])

Działanie metali ciężkich nie ogranicza się tylko i wyłącznie do samych szczepień, a ich oddziaływanie na organizmy żywe zależy od stężenia. Wysokie koncentracje mogą prowadzić do zaburzeń procesów fizjologicznych, ale nawet przy niskich stężeniach mogą wywoływać niepożądane zmiany na skutek akumulacji. Obecnie w wyniku znacznego uprzemysłowienia i urbanizacji, możliwość wystąpienia nadmiaru pierwiastków śladowych w środowisku naturalnym zwiększyła się wielokrotnie. Wdychane pary rtęci są wchłaniane przez płuca do około 80 procent. W swojej pierwiastkowej formie rtęć może przekraczać barierę krew-mózg oraz barierę łożyskową. Z amalgamatu stomatologicznego, użytego do wypełnienia zębów, rtęć może nadal dostawać się do organizmu w dwojaki sposób, a mianowicie poprzez wydzielane pary rtęci z wypełnień amalgamatowych i w wyniku procesów ścierania się oraz procesów korozyjnych w nich zachodzących. Ze względu na wysoką rozpuszczalność w tłuszczach, ponad 90 procent organicznych związków rtęci wchłania się z przewodu pokarmowego. Również silne wchłanianie zachodzi przez skórę i płuca. Organiczna rtęć jest równomiernie rozprowadzana w organizmie i może przekraczać barierę krew-mózg oraz barierę łożyskową. Niezależnie od postaci i drogi dostawania się rtęci do środowiska wodnego, mikroorganizmy metylują ją i w ten sposób powstaje zawsze metylek rtęci. Jest on rozpuszczalny w tłuszczach, a zarazem bardzo toksyczny i trwały – jest to główna postać rtęci, która dostaje się i kumuluje w żywych organizmach. Wiele ludzkich tragedii było spowodowane właśnie przez organiczne związki tego metalu. Tak było w Japonii, Gwatemali, Iraku, Pakistanie. W każdym przypadku było to spowodowane spożyciem żywności obciążonej związkami rtęci. Na przykład ponad 3.000 ludzi zmarło w Iraku w latach 1971-72 w wyniku spożycia pszenicy zaprawionej fenylkiem rtęci. Wchłaniane do organizmu człowieka alkilowe związki rtęci szybko przedostają się poprzez krwiobieg do komórek mózgu, gdzie naruszają barierę krew-mózg, co prowadzi do zaburzeń metabolizmu układu nerwowego. W konsekwencji dochodzi do stałego chronicznego obciążenia układu immunologicznego, co może skutkować powstawaniem chorób autoimmunologicznych już na etapie noworodkowym.

Kolejny etap po obciążeniu rtęcią to  zainfekowanie organizmu przez liczne patogeny, od pasożytów, po drożdżaki, grzyby i bakterie. Najczęściej na tym etapie u alergika, oprócz zmian skórnych, zaczynają pojawiać się dolegliwości oddechowe oraz częsta zapadalność na infekcje. Niejednokrotnie głównym czynnikiem wywołującym alergie są metabolity pasożytów czyli ich odchody. Blokują ciała odpornościowe (prawidłowe działanie układu odpornościowego) torując drogę wirusom i bakteriom, dają stany spastyczne dróg oddechowych, powodują zwiększoną przepuszczalność naczyń. Są mocnym alergenem, dającym ekspozycję do wszelkich następnych uczuleń. Układ odpornościowy traktuje pasożyta jako intruza, produkując w tym celu przeciwciała (immunoglobuliny), które powinny go zwalczyć. Jednak zanim wytworzą się przeciwciała organizm uruchamia mechanizmy obronne w postaci produkcji histaminy. Nasila on trwający stan zapalny, który wywołuje coraz to ostrzejsze objawy chorobowe. Organizm cały czas wytwarzając histaminę staje się nadwrażliwy i zaczyna reagować alergicznie nawet na substancje które wcześniej nie uczulały np: nowe produkty pokarmowe, kurz domowy czy zarodniki pleśni i grzybów. 

Pasożyty żyją równolegle do naszego życia wewnątrz nas i korzystają z energii dostarczanej wraz z pokarmem, odżywiając się komórkami naszego ciała, a także korzystając z witamin, które zażywamy, troszcząc się o nasze zdrowie. W organizmie każdego z nas może znajdować się nawet 100 różnego rodzaju pasożytów, od mikroskopijnych rozmiarów typu bakterie i wirusy, po tasiemce oraz owsiki. Jedną z przyczyn chorób alergicznych, w tym AZS (zespołu atopowego zapalenia skóry), obok nietolerancji pokarmowych, mogą być patogeny. Zauważono, że u pacjentów po usunięciu rtęci i pasożytów z organizmu, cofają się objawy alergii, a co jeszcze ciekawsze – ustępują napady duszności w astmie. Jak wskazują naturopaci, pacjenci z AZS mają znacznie większą skłonność do rozwoju obciążeń bakteryjnych Staphylococcus i Streptococcus, grzybiczych Candida, Malassezia oraz wirusowych Herpes Viren, gdyż ich rozwojowi sprzyja stan zapalny na błonach śluzowych oraz uszkodzenie samego naskórka. Mikroorganizmy – ich białka i toksyny (superantygeny) mogą z kolei podtrzymywać i stymulować procesy zapalne w przebiegu alergii. Pojawia się tzw. „mechanizm błędnego koła”, który można przerwać stosując odciążenia metodą KTT, wykorzystującą testowanie według medycyny komplementarnej „5 przemian” >>>. Obecność pasożytów w organizmie może skutkować pojawieniem się lub nasileniem dolegliwości na tle alergicznym. Wzrost ilości pasożytów potęguje objawy chorobowe, co wynika z przeciążenia układu odpornościowego toksynami, wydzielanymi przez obumierające pasożyty, a tym samym zatrucia i wyniszczenia organizmu. Zarobaczenie kilkoma gatunkami pasożytów może skutkować powstaniem wielu różnych chorób, takich jak alergie, łuszczyca, cukrzyca, choroby psychiczne, bóle mięśni czy kręgosłupa, a także wywoływać katar, kaszel, zapalenia ucha i zatok oraz różnego rodzaju infekcje. Metabolity pasożytów mogą inicjować powstawanie astmy, gdyż blokując komórki odpornościowe, ułatwiają rozwój bakterii i wirusów, zwiększają napięcie mięśni dróg oddechowych, a także powodują zwiększoną przepuszczalność naczyń. Niekiedy zdarza się tak, że objawy astmy występują cyklicznie – po okresie samoistnego ustępowania, pojawiają się powtórne napady, co można tłumaczyć różnym wiekiem przeżycia robaków i ponowną ich inwazją. Osoby zajmujące się leczeniem infekcji pasożytniczych zauważają pozytywny wpływ odrobaczania na zmniejszenie objawów duszności u chorych na astmę, zmniejszenie nasilenia kaszlu o charakterze spastycznym, a także obserwują u nich spadek zachorowań na nawrotowe nieżyty dróg oddechowych oraz choroby zakaźne. Do najpowszechniejszych pasożytów zalicza się owsiki, włosogłówkę, glistę oraz lamblie, które najczęściej stwierdzane są wśród dzieci. Glisty to robaki żyjące w przewodzie pokarmowym, gdzie odżywiają się częściowo strawionym pokarmem swojego żywiciela. Pasożyty te pochłaniają pożywienie przeznaczone dla człowieka, a dodatkowo wydzielają trujące substancje, tzw. jady, zatruwające organizm, działające głównie na układ nerwowy. Objawia się to bólami i zawrotami głowy, bólami brzucha, mdłościami i wymiotami. Ponadto zakażenie glistą może dawać bardziej niespecyficzne objawy jak kaszel, podwyższona temperatura, drgawki, duszności i inne dolegliwości przypominające astmę oraz infekcje dróg oddechowych. Lamblie są chorobotwórczymi wiciowcami, wywołującymi u człowieka chorobę jelit o nazwie lamblioza. Pierwotniak powodujący chorobę atakuje głównie przewód pokarmowy człowieka, a zwłaszcza dwunastnicę i drogi żółciowe. Objawy przewlekłej lambliozy są często niespecyficzne i zalicza się do nich utratę masy ciała, luźne stolce, osłabienie i zmęczenie, rozdrażnienie, podwyższoną temperaturę, bóle i skurcze brzucha, wzdęcia, chudnięcie, zgagę, uczucie niesmaku w ustach, a nawet kolkę wątrobową, zapalenie trzustki czy jelit. Najczęstszą postacią infekcji pasożytniczej u człowieka jest zakażenie owsikami, powszechne zwłaszcza wśród małych dzieci. Dotyczy ono jelita grubego, w którym umiejscawiają się pasożyty. Do zarażenia dochodzi najczęściej drogą pokarmową poprzez dłonie i żywność zanieczyszczoną jajami pasożyta, jak również poprzez zanieczyszczoną bieliznę, pościel czy zabawki. Głównym objawem wywoływanym przez bytujące w organizmie owsiki jest swędzenie odbytu, ale mogą one powodować także migreny, lęki, depresję, bóle głowy, bezsenność oraz szybkie męczenie się. Zakażenie tasiemcem skutkować może nie tylko objawami ze strony przewodu pokarmowego, wśród których wymienić można bóle brzucha, wymioty, chudnięcie czy mdłości, ale także zmęczeniem, zawrotami i bólami głowy, wzmożoną potliwością rąk i nóg czy niedokrwistością. Wg niektórych źródeł powszechnym problemem, mogącym dotyczyć nawet 80% ludzi jest zakażenie rzęsistkiem. W zależności od lokalizacji manifestować się ono może krwawieniem z jelita grubego, nadżerkami w obrębie jelit, polipami czy wrzodami (rzęsistek jelitowy), zapaleniem narządów płciowych oraz cewki moczowej, a nawet bezpłodnością (rzęsistek pochwowy). Dokładniejsze objawy powodowane przez poszczególne pasożyty zawiera poniższa tabela.

Podsumowując powyższe, inicjatorem chorób alergicznych niewątpliwie w przeważającym stopniu jest obciążenie organizmu metalami ciężkimi w tym rtęcią, która przyczynia się w bezpośredni sposób do obciążeń patogennych, bakteryjnych, wirusowych oraz pasożytniczych. Obciążenia te najczęściej są pierwotną przyczyną choroby, stanowiącą istotne obciążenie instrumentów immunologicznych żywego organizmu. Antygeny pasożytów zalicza się do najbardziej stymulujących produkcję przeciwciał IgE. W zakażeniach pasożytniczych oraz w chorobach alergicznych proces zapalny ma podobny charakter – dochodzi wówczas do wzrostu stężenia całkowitego IgE, eozynofili, pobudzenia limfocytów Th2 i nacieków zapalnych w tkankach.

Przypadek pacjentki – 10 letniej Oliwii z 2015 roku

U Oliwii zdiagnozowano astmę w wieku 6 lat i na przestrzeni ostatniego czasu przebieg choroby uległ zaostrzeniu, a objawy nasilały się szczególnie w zawilgoconych pomieszczeniach. Lekarze przepisywali coraz większe dawki leków, które niewiele pomagały. Rodzice dowiedzieli się o testach alergicznych przeprowadzanych metodą STI >>>  i zdecydowali się na wykonanie ich u córki. Test wykazał alergię na różne mieszanki pleśni oraz alergię pokarmową na laktozę. Odczulenie spowodowało zmniejszenie odczuwanych objawów, ale nie wyeliminowało ich całkowicie (pozostał lekki kaszel, który choć był  mniejszy, ciągle się utrzymywał). Następnie wykonano diagnostykę obciążeniową KTT >>>. Test wykazał obciążenie pasożytami, takimi jak lamblie i glista. Dodatkowo stwierdzono obciążenie formaldehydem, aluminium oraz rtęcią. Już po 4 terapiach odciążających kaszel całkowicie zniknął, a napady astmatyczne przestały się pojawiać. Wysuszona do tej pory skóra wygładziła się, a jaj powierzchnia nabrała delikatnej wilgotności. Ustąpiła także nadmierna potliwość na karku, która nasilała się w okresach wieczornych.

Testy KTT do wykonania z próbki krwi na odległość >>>

PASOŻYT OBJAWY I CHOROBY JAKIE WYWOŁUJE
PATOGENY WĄTROBOWE
Przywra płucna szmery w płucach, poranny kaszel ze śluzem, bóle głowy, wymioty, zaburzenia narządu wzroku, reakcje alergiczne, torbiele płuc, podczas migracji larw mogą wystąpić bóle w klatce piersiowej, gorączka, kaszel i krwioplucie
Przywra chińska

Przywra kocia

bóle w nadbrzuszu i prawym podbrzuszu, promieniujące do pleców, szyi i lewego podżebrza, nudności, wymioty, zaburzenia trawienia, spadek apetytu, gorzki posmak w ustach, bóle i zawroty głowy, nerwowość, przewlekłe zmęczenie, reakcje alergiczne, może doprowadzić do marskości wątroby i zapalenia trzustki,
Motylica wątrobowa zaburzenia trawienia, zaburzenia funkcji wątroby, przewlekłe zakażenie doprowadzić może do zastoju żółci, zapalenia przewodów żółciowych, a nawet marskości wątroby,
PATOGENY JEITOWE
Glista ludzka (ascaris lumbricoides), glista psia, glista kocia bóle brzucha, ogólne osłabienie, zawroty i bóle głowy, kaszel, szczególnie w nocy, mdłości i wymioty, brak apetytu, podwyższona temperatura, zgrzytanie zębami, nadmierna pobudliwość, choroby nerwowe, obrzęki na twarzy, reakcje alergiczne, duszności, astma, infekcje dróg oddechowych, w przypadku masowej inwazji niedrożność jelit,
Włosień kręty ogólne osłabienie, podwyższona temperatura, obrzęki twarzy, wysypka, bóle mięśni, bóle brzucha, biegunka, nudności i wymioty,
Włosogłówka ogólne osłabienie, bóle głowy, brak apetytu, spadek masy ciała, u dzieci zahamowanie wzrostu, objawy alergiczne, rozdrażnienie, bezsenność, anemia, drgawki, utraty przytomności
Węgorek jelitowy nieokreślone bóle w całym ciele, bóle brzucha, niestrawność, swędzące zmiany skórne, utrata masy ciała, problemy żołądkowo – jelitowe – biegunki, wymioty, nudności, krwawienia z przewodu pokarmowego,
Owsik ludzki swędzenie w okolicy odbytu, utrata apetytu, niepokój, bóle głowy, depresja, bezsenność, w przypadku powikłań może dojść do przewlekłego zapalenia jelita grubego
Tasiemce zaburzenia funkcjonowanie przewodu pokarmowego – bóle brzucha, mdłości i wymioty, wzmożone łaknienie, utrata masy ciała, niekiedy nadwaga, zawroty głowy, łatwe męczenie się, nadmierna potliwość, niedokrwistość, zapalenie mięśni, uszkodzenie układu nerwowego, ucisk na narządy
Toksoplazma bóle głowy, gorączka, powiększenie węzłów chłonnych, objawy grypopodobne, choroby płuc, mięśni, wątroby, krwi, serca, bezsenność, depresje, opóźnienie rozwoju umysłowego, poronienia, uszkodzenie centralnego układu nerwowego,
Lamblia bóle w górnej części brzucha, często kurczowe, wzdęcia, nudności, bóle głowy, zmęczenie, bezsenność, wysypka, gorączka i stany podgorączkowe, zaparcia na przemian z biegunkami, swędzenie skóry, pokrzywka,
Chlamydia zapalenia cewki moczowej, nadżerki szyjki macicy, zapalenie jajowodów, zapalenie stawów, zapalenie spojówek, ropiejące oczy, bezpłodność
Rzęsistek jelitowy: polipy, nadżerki, zapalenie jelita cienkiego, zapalenie pęcherzyka żółciowego, krwawienia z jelita grubego, anemia, osłabienie, biegunki

pochwowy: zapalenie narządów płciowych, pieczenie pochwy, obfita wydzielina z pochwy, zapalenia cewki moczowej,  bezpłodność,

BAKERIE
Gronkowce ropne zapalenie skóry, śluzówek i kości – czyraki, ropnie, trądzik, liszajec, nieżyt dróg oddechowych, zapalenie ucha środkowego, oskrzeli, płuc, mózgu, zapalenie mieszków włosowych, gronkowcowe zatrucia pokarmowe – bóle brzucha, wymioty, gorączka, biegunki,
Paciorkowce paciorkowcowe zapalenie gardła, róża, liszajec, zapalenie ucha środkowego, angina ropna, zapalenie zatok, posocznica, kłębuszkowe zapalenie nerek, nowotwory jelita grubego, zapalenie wsierdzia, zapalenie opon mózgowo – rdzeniowych u noworodków i dzieci, ropnie zębów, zapalenie mieszków włosowych,
Proteus infekcje dróg moczowych, zapalenie żołądka, sepsa, zapalenie opon mózgowo – rdzeniowych
Borelioza rumień wędrujący pojawiający się w ciągu 1 – 3 tygodnia od ukłucia kleszcza, mogą mu towarzyszyć objawy grypopodobne, nawracające zapalenia stawów, zapalenie opon mózgowo – rdzeniowych, zapalenie nerwów czaszkowych i mięśnia sercowego, zanikowe zapalenie skóry, u 10 – 15% rozwija się neuroborelioza objawiająca się zaburzeniami czucia i porażeniem nerwów obwodowych, zaburzeniem funkcji poznawczych i pamięci
Enterobakterie

Escherichia coli

zatrucia – nudności i wymioty, ostre, skurczowe bóle brzucha, wodnista biegunka, gorączka, osłabienie, uczucie zmęczenia, blada skóra, skapomocz,

infekcje układu moczowego, zapalenia płuc,

Enterokoki przewlekłe lub nawrotowe infekcje dróg moczowych, często lekooporne, zakażenia szpitalne, infekcje układu oddechowego
WIRUSY
Adenowirusy infekcje górnych i dolnych dróg oddechowych – zapalenie gardła, migdałków, powiększenie węzłów chłonnych, zapalenie spojówek, zapalenie krtani, tchawicy i oskrzeli, kaszel,  infekcje oczu, zapalenia żołądka i jelit,
Herspes wirusy zmiany zapalne skóry i błon śluzowych, wykwity opryszczkowe – głównie w okolicach warg i narządów płciowych), rzadziej zapalenie spojówki,  rogówki lub skóry, opryszczkowe zapalenie mózgu,
HPV zakażenie sprzyja rozwojowi raka szyjki macicy,  pochwy i ustnej części gardła, kurzajki i brodawki stóp,
GRZYBY
Candida bóle brzucha, wzdęcia, biegunki, zaparcia, bóle i zawroty głowy, spadek odporności organizmu, przewlekłe zmęczenie, problemy z koncentracją, zaburzenia pamięci, zaburzenia depresyjne,   problemy skórne, nawracające infekcje, nawracające infekcje uszu, przewlekły kaszel lub katar, niekontrolowany przyrost masy ciała,
Mucor zakażenia dróg oddechowych, choroby płuc, zapalenia oskrzeli,
Mallasezia infekcje skórne i układowe, łupież pstry, zapalenia mieszków włosowych, łojotokowe zapalenie skóry, wyprysk atopowy występujący na głowie i szyi

Źródła:

http://www.allum.pl/zagrozenia-i-alergeny/rtec

http://www.borelioza.org/materialy_lyme/a-tlumaczenie.pdf [IV]

http://www.forumpediatryczne.pl/wiadomosc/rtec-i-olow-jako-zagrozenie-dla-plodu-i-niemowlecia/512.html

https://pl.wikipedia.org/wiki/Rt%C4%99%C4%87

Analiza składu chemicznego krwi pępowinowej 10 dzieci urodzonych w 2004 r. w amerykańskich szpitalach. Badanie przeprowadzone przez AXYS Analytical Services (Sydney, BC) and Flett Research Ltd.

https://vaccgenocide.wordpress.com/tag/formaldehyd/

Sprawdź, czy nie masz objawów zarażenia pasożytami?

Sprawdź, czy nie masz objawów zarażenia pasożytami?

  • Alergia (wysypki, łzawiące oczy i katar oraz częste wzdęcia)
  • Częste przeziębienia, zapalenie migdałków, zatkany nos, chore zatoki
  • Ból mięśni i stawów
  • Chroniczne zmęczenie (szybko się męczysz bez względu na to, co robisz)
  • Częste bóle głowy, zaparcia lub biegunki
  • Nadpotliwość nocna szczególnie u dzieci
  • Nerwowość, bezsenność i zaburzenia apetytu
  • Ciemne obwódki wokół oczu i worki pod oczami
  • Nocne zgrzytanie zębami
  • Popękane piety z którymi walczysz od miesięcy
150 TYSIĘCY LUDZI W POLSCE UMIERA Z POWODU PASOŻYTÓW ROKROCZNIE. TE PASOŻYTY MOŻNA ZNALEŹĆ W RYBACH, WARZYWACH I OWOCACH, KTÓRE LUDZIE KUPUJĄ W WARZYWNIAKACH I NA RYNKACH.

Badania wykazują, że 87% populacji miast jest zarażonych!

zdjęcie ze strony http://pl.detoxic.net/

Według doniesień Światowej Organizacji Zdrowia, pasożyty, które atakują ludzi odpowiadają za większość chorób śmiertelnych, w tym zapalenie wątroby, wrzody żołądka i nowotworowy. Pasożyty corocznie są przyczyną 15 milionów zgonów, a skala zarażenia jest tak ogromna, że pasożyty bytują w organizmach niemal każdej osoby. Wystarczy spojrzeć na warunki, w jakich przechowywane są ryby, warzywa, czy inne produkty spożywcze, które trafiają na półki supermarketów i innych sklepów w naszym mieście. Zawsze widzimy czyste i świeże produkty, ale wszystkie są przechowywane w jednym miejscu i opakowaniach. Często sprzedawcy po prostu przykrywają stare, zgniłe produkty świeżymi.

паразиты
zdjęcie ze strony http://pl.detoxic.net/

Przykładów zarażenia pasożytami można szerzyć. Jak wskazuje Simonowa oraz Naturopata Wikarski niektóre tasiemce mogą wywoływać raka . Z formalnego punktu widzenia, są to tasiemce, które cierpią na raka. Jednakże ich komórki rakowe rozprzestrzeniają się po organizmie i sprawiają, że nosiciel także zaczyna chorować. W centralnej części zdjęcia widać komórki guza złośliwego, które pacjent przejął od tasiemca.

zdjęcie ze strony http://pl.detoxic.net/

Wycięta wątroba trawiona przez nowotwór wywołany przez ognistka jelitowego, którego nosicielami jest obecnie 95% ludzi.

Nicienie , których nosicielami najczęściej są psy i które mogą zamieszkiwać nie tylko układ pokarmowy, ale także żyć pod skórą lub wewnątrz gałki ocznej.

Glista ludzka atakuje do 1,5 miliona ludzi rocznie. Przenika do ciała ludzkiego z żywności (zwykle surowych warzyw i owoców) oraz nieprzegotowanej wody. Może przedostać się do organizmu, gdy dana osoba spożywa posiłek brudnymi rękami, albo wraz z wdychanym kurzem. Ponadto pasożyty są często roznoszone przez muchy.

zdjęcie ze strony http://pl.detoxic.net/

Pierwsze objawy, które sygnalizują, że organizm zarażony jest pasożytami to:

  • Wszelkiego rodzaju alergie skórne oraz oddechowe
  • Nieświeży oddech
  • Częste infekcje
  • Sine kręgi oraz worki pod oczami
  • Nerwowość i zmiany psychiczne

Objawów tych nie należy lekceważyć. Jeżeli występuje alergia w pierwszej kolejności należy wykonać diagnostykę alergiczną tzw. test alergiczny, a następnie test KTT tzw. test obciążeń. Po ustaleniu alergenów oraz obciążeń organizmu przystąpisz do walki z uciążliwymi przyczynami choroby.

źródło zdjęć oraz niektórych tekstów z: http://dxtrack55.info/rndr/TE_Health_Academy_Detoxic_PL_N1/?esub=-4A25sMQKuAQL0GgSp8R2ZAAIrmAEAArgaAj5CAqQ1AgYBAQAE3ocrFAA&crid=a%3A5ef0851e33b111f31171539910df4ba2&subid2=U0NCLTEwNy1zc3AtZDAxMTZiOGItNmU2MS1lNWVjLWFhZjctMTQ4NjA2NzcwNi1peW91Y2Q5Ny0yMnByOjA6MjI3NTI4OjA6NDA%2A&s_trk=CggTKulQym6pLBDFtczcChj6r87EBSC5sM7EBQ%2A%2A&subacc2=TE_Bravo&rid=-4AAAAAAACK5gAAAAAAAAEpWb6uQA

Alergia na pyłki – odczulanie także w okresie pylenia.

Alergia na pyłki

            Sezon pylenia roślin jest szczególnie uciążliwym okresem dla alergików, często znacznie utrudniającym codzienne funkcjonowanie. W środowisku występuje wiele rodzajów roślin, pylących w różnym czasie, a pylenie to jest szczególnie silne wiosną, latem i wczesną jesienią. Wśród najpopularniejszych pylących roślin na terenie Polski wymienia się różne gatunki traw, olchę, brzozę, leszczynę, topolę, babkę zwyczajną, bylicę oraz pokrzywę.

            Aby roślina stanowiła zagrożenie dla osoby uczulonej, musi zawierać składnik antygenowy, zdolny do wywołania reakcji alergicznej. Pyłek wówczas ma zdolność inicjowania odpowiedzi immunologicznej, zależnej od przeciwciał klasy IgE. Za przykład mogą posłużyć sosna i świerk – rośliny te są szeroko rozpowszechnione na dużym obszarze kraju, a mimo to nie wywołują uczulenia zbyt często, co może wskazywać na niską alergenność ich pyłków. Ponadto, aby roślina wywoływała uczulenie, jej pyłek musi być produkowany w dużych ilościach, a także być dostatecznie lekki, aby możliwe było przenoszenia go na duże odległości.

pylenie brzozy
pylenie brzozy

Alergeny można podzielić na specyficzne (swoiste) dla danego gatunku i panalergeny (reagujące krzyżowo), obecne powszechnie w wielu źródłach, odpowiedzialne za reakcje krzyżowe pyłkowo – pokarmowe. Panalergeny występują w różnych roślinach i pokarmach pochodzenia roślinnego. W wyniku podobieństwa chemicznego wewnątrz danej grupy, u osób uczulonych na białko pochodzące z jednego źródła, może dochodzić do podobnej reakcji na składnik obecny w innym produkcie. Przykładem jest alergia na pyłek brzozy – osoby na niego uczulone mogą reagować także na orzechy ziemne, brzoskwinie, jabłka i soję. Z kolei osoby dotknięte alergią na trawy, mogą reagować nieprawidłowo także na rośliny strączkowe, dynię, pomidory czy ziemniaki.

Związek pomiędzy sezonowym katarem alergicznym nosa na pyłek drzew, a alergią na produkty pokarmowe jest przyczynowy. Powód jest bardzo prosty a mianowicie białka (alergeny) obecne w pyłku drzew są bardzo podobne pod względem chemicznym do obecnych w niektórych owocach i jarzynach. Dlatego jeżeli nieżyt jest wynikiem nadwrażliwości nie tylko na pyłek roślin istnieją duże szanse iż bez odczulania alergenu uczulony będzie źle tolerował dużą liczbę produktów pokarmowych. 

            Wśród objawów uczulenia na pyłki traw i drzew wymienia się katar, któremu często towarzyszy uczucie zatkania nosa i ataki kichania. U części osób może pojawić się zapalenie spojówek, objawiające się zaczerwienieniem oczu, intensywnym łzawieniem, świądem, pieczeniem, przekrwieniem spojówek  i opuchlizną. Ponadto może wystąpić kaszel, zazwyczaj suchy i męczący, nasilający się w nocy i nad ranem. Często występuje także świąd nosa i upośledzenie jego drożności, a niekiedy może pojawić świszczący oddech, chrapanie, problemy ze snem i koncentracją, uczucie ciągłego zmęczenia, napadowy kaszel, duszność, problemy z oddychaniem, a nawet uczucie ucisku w klatce piersiowej. Alergeny pyłków traw są w Polsce najczęstszą przyczyną symptomów atopowej astmy pyłkowej i okresowego alergicznego nieżytu nosa.

            Kontaktu z alergenami nie da się całkowicie wyeliminować, ale można zastosować kilka sposobów minimalizujących narażenie. Przede wszystkim warto zwracać uwagę na prognozy pylenia w danym regionie, a także unikać spacerów w czasie pylenia uczulających gatunków roślin, zwłaszcza w słoneczną pogodę. Po powrocie do domu powinno się zmienić ubranie, gdyż pyłki roślin na nim osiadają. Na spacer najlepiej wybrać się tuż po ulewnym deszczu, gdyż powietrze wtedy jest najczystsze. Podczas jazdy samochodem warto zamykać okna, unikać obecności przy koszeniu trawy, a także nosić okulary, zmniejszające ilość dostających się do oczu pyłków. Ponadto nie zaleca się suszenia prania na zewnątrz i częstego wietrzenia pomieszczeń w ciągu dnia w sezonie pylenia (najlepiej robić to w nocy lub po opadach deszczu). W oczyszczeniu powietrza z pyłków roślin może pomóc także urządzenie filtrujące, oczyszczające powietrze także z innych zanieczyszczeń. Jednak mimo stosowania tych wszystkich zasad, nie jest możliwe całkowite uniknięcie narażenia na alergen. Jak zaznaczają dr Wiesława Szczepanek oraz Naturopata Jacek Wikarski z Alergikus z powodu silnego nagrzewania się dużych miast rosnące tam rośliny uczulają silniej i przez dłuższy czas. Działanie białek pyłkowych jest bardziej agresywne. Dzieje się tak dodatkowo poprzez związek pyłku z zanieczyszczeniami powietrza. Alergiom sprzyjają więc obecne w miastach zanieczyszczenia, które podrażniają błony śluzowe dróg oddechowych, przez co alergeny łatwiej i szybciej wnikają do nich i mają dłuższy kontakt z organizmem i na większej powierzchni błon śluzowych. Reasumując uczuleni na pyłki bez odczulania będą reagować na alergeny pyłkowe dłużej i agresywniej w aglomeracjach miejskich niż poza nimi. 

            Bardzo pomocny przy unikaniu kontaktu z alergenem jest kalendarz pylenia, opracowany z myślą o alergikach, służący do sprawdzania stężenia alergenów w powietrzu w poszczególnych miesiącach, w wybranych regionach Polski. Dane zawarte w kalendarzu pozwalają na częściową kontrolę nad narażeniem na alergeny obecne w powietrzu, a tym samym kalendarz ten stosowany jest jako ważny wskaźnik w profilaktyce reakcji alergicznych. Stężenia pyłków roślin mogą się różnić w poszczególnych latach i regionach Polski, a jest to uzależnione zwłaszcza od temperatury powietrza. Długa zima opóźni pylenie drzew takich jak leszczyna, brzoza czy olcha. Z kolei szybkie nadejście wyższych temperatur skutkuje wcześniejszym początkiem pylenia drzew.

W różnych częściach świata inne rośliny będą stanowiły największy problem dla alergików. W Polsce najczęściej uczulają trawy, a okres ich pylenia w Europie przypada na drugą połowę czerwca, lipiec i pierwszą połowę sierpnia. Ważnymi alergenami pyłkowymi są także brzoza i bylica. Poniższa tabela przedstawia rodziny i rodzaje roślin mających znaczenie w wywoływaniu reakcji alergicznych na terenie Polski (na podstawie http://www.odetchnijspokojnie.pl/pylki/).

Rodzina Rodzaj Znaczenie kliniczne
Brzozowate leszczyna

grab

brzoza

olsza

+++

++

+++++

++++

Bukowate buk

kasztan

dąb

+

++

++

Wiązowate wiąz +
Wierzbowce topola

wierzba

+

+

Platanowate platan +++
Oliwkowate jesion +
Klonowate klon +
Morwowate morwa
Orzechowate orzech +
Lipowate lipa +/-
Cisowate cis +
Sosnowate sosna +
Trawy Trawy dzikie

perz

mietlnica

wyczyniec

tomka

rajgras

stokłosa

krupkówka

kostrzewa

kłosówka

życica

tymotka

wiechlina

 

zboża

żyto

kukurydza

owies

jęczmień

pszenica

 

 

+++++

+++++

+++++

+++++

+++++

+++++

+++++

+++++

+++++

+++++

+++++

+++++

 

 

+++++

Astrowate ambrozja

bylica

nawłoć

+++++

+++++

+

Komosowate komosa +
Pokrzywowate pokrzywa

parietaria

?

+++

Babkowate babka +
Rdestowate szczaw ++

 

Znaczenie kliniczne pyłku roślin jako nośnika alergenu:

+++++  bardzo duże

++++  duże

+++  średnie

++  małe

+  małe

? – nieznane

bez znaczenia klinicznego

Jak wlczyć z alergią na pyłki ?

            Istnieje kilka sposobów, aby wzmocnić układ immunologiczny, a tym samym zmniejszyć podatność organizmu na uczulenie. Jednym z nich może być witamina C, działająca pobudzająco na układ odpornościowy. Witamina C, zwana inaczej kwasem askorbinowym, to organiczny związek chemiczny, niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmów żywych. Bierze udział w syntezie kolagenu, reguluje także poziom cholesterolu w wątrobie i produkcję żółci, odgrywającej ogromną rolę w procesach trawiennych. Oddziałuje ponadto na stężenie prostaglandyny i prostacykliny, czyli hormonów tkankowych, obniżając tym samym zlepianie się płytek krwi i krzepnięcie. Witamina C jest silnym przeciwutleniaczem, przez co chroni organizm przed związkami działającymi oksydacyjnie. Ponadto uszczelnia i wzmacnia naczynia krwionośne i jest niezbędna do szybkiego gojenia się ran. Witamina C wpływa również na funkcjonowanie układu immunologicznego, aktywizując go do obrony przed czynnikami szkodliwymi. Pobudza wzrost i sprawność limfocytów B i T, czyli komórek zaangażowanych w mechanizmy odpornościowe, a także innych białek krwi zwalczających mikroorganizmy atakujące nas z zewnątrz. Witamina C zwiększa także proliferację limfocytów T, odpowiedzialnych m. in za hamowanie nadmiernej reakcji przeciwzapalnej, zabezpieczających przed autoagresją i zwiększających tolerancję na antygeny napływające z zewnątrz. Można zatem stwierdzić, że niedobory witaminy C, przyczyniające się do osłabienia funkcjonowania układu odpornościowego, będą czynnikiem stymulującym powstawanie alergii.

          Warto zadbać także o zdrową i zróżnicowaną dietę, gdyż wiele składników obecnych w pożywieniu działa stymulująco na układ odpornościowy. Wśród tych składników wymienić można cynk, selen oraz kwasy tłuszczowe omega 3. Warto wystrzegać się nasyconych kwasów tłuszczowych, konserwantów, barwników i innych dodatków, powszechnie obecnych w  żywności, negatywnie oddziałujących na układ immunologiczny.

            Pomóc mogą także testy alergiczne przeprowadzone metodą SIT (System Informations Therapie), a następnie odczulenie wykrytych alergenów. Test ten jest nieinwazyjny i bezbolesny, trwa kilkanaście minut, a wynik jest natychmiastowy. Wykorzystuje się w nim zmiany oporu skóry po pobudzeniu niezależnego od naszej woli autonomicznego układu nerwowego, pod wpływem wyselekcjonowanego alergenu umieszczonego w ampułce. Nowoczesne urządzenie medyczne rejestruje pobudzenie wywołane nietolerowaną przez organizm substancją. Odczulenie danego alergenu pyłkowego może przyczynić się do znacznej poprawy samopoczucia, często natychmiastowej. Nie należy także zapominać o obciążeniach organizmu, także mogących wywoływać reakcje alergiczne. W tym przypadku z pomocą przychodzi test indywidualnych obciążeń organizmu KTT, umożliwiający wykrycie czynników obciążających, a tym samym osłabiających organizm, dzięki czemu możliwe jest zastosowanie odpowiednich terapii odciążających, a także wzmacniających odporność.

            Chociaż ekspozycji na alergeny pyłkowe nie da się całkowicie wyeliminować, istnieje wiele sposobów zmniejszających narażenie. Ponadto, odczulanie alergenów metodą STI może w łatwy i bezinwazyjny sposób pomóc zmniejszyć lub całkowicie wyeliminować dokuczliwe objawy alergii na pyłki traw i drzew.

Zespół jelita drażliwego a problem alergii

Zespół jelita nadwrażliwego (IBS – Irritabble Bowel Syndrome) to coraz powszechniejsza jednostka chorobowa, zaliczana do chorób czynnościowych jelit. Częstość ich występowania jest trudna do określenia, gdyż wiele osób mających charakterystyczne objawy nie zgłasza się do lekarza. Patogeneza tego rodzaju chorób w medycynie konwencjonalnej nie została ostatecznie wyjaśniona, jednak znaczenie w jej rozwoju przypisuje się wielu czynnikom, wśród których wymienia się czynniki środowiskowe, genetyczne, psychologiczne oraz fizyczne.

Choroby czynnościowe charakteryzują się występowaniem zmian w czynności tkanek lub narządów, bez towarzyszących zmian organicznych. Ich diagnostyka opiera się na analizie objawów zgłaszanych przez pacjenta oraz na wykluczeniu przyczyny organicznej ich występowania. Metody diagnostyczne dobiera się indywidualnie i zalicza się do nich m. in. badanie fizykalne, testy laboratoryjne, usg jamy brzusznej oraz kolonoskopię.

Jedną z chorób czynnościowych, występujących w ostatnich latach szczególnie często, jest zespół jelita nadwrażliwego.    Zaburzenie to jest najczęściej stwierdzaną chorobą czynnościową jelit i dotyka około 10 – 18% dorosłych, 1,5 – 2 razy częściej kobiety, a rozwija się przeważnie w 3 – 4 dekadzie życia. Rozpoznaje się je na podstawie Kryteriów Rzymskich III, które przedstawia poniższa tabela.

 

Kryteria diagnostyczne zespołu jelita nadwrażliwego
·       Nawracający ból jamy brzusznej lub dyskomfort, występujący przynajmniej 3 dni w miesiącu, przez 3 ostatnie miesiące.·       Towarzyszą mu co najmniej 2 objawy spośród:

– poprawa po defekacji,

– początek choroby związany jest ze zmianą rytmu wypróżnień,

– początek choroby związany jest ze zmianą konsystencji stolca.

·       Początek objawów co najmniej przed 6 miesiącami.

 

Poza objawami opisanymi powyżej, u pacjentów z tym zaburzeniem występują bardzo często wzdęcia brzucha, zmiany w wyglądzie stolca, nagłe parcie na stolec, wydalanie śluzu oraz uczucie niepełnego wypróżnienia. Wyróżnia się 3 postacie choroby – postać zaparciową, biegunkową i mieszaną.

Jedną z przyczyn występowania objawów charakterystycznych dla zespołu jelita nadwrażliwego (IBS) są nieprawidłowości w obrębie flory bakteryjnej jelit. Nieprawidłowości te najczęściej współistnieją z postacią zaparciową zespołu jelita nadwrażliwego i są skutkiem zmienionej fermentacji jelitowej. U osób z IBS zaobserwowano  zmniejszoną liczbę bakterii kwasu mlekowego, hamujących wzrost niekorzystnych szczepów bakteryjnych oraz wzrost ilości bakterii z rodziny Enterobacteriaceae.

Jak wskazuje Naturopata Jacek Wikarski u części pacjentów z rozpoznanym przez medycynę akademicką zespołem jelita drażliwego źródłem dolegliwości może być nieleczona alergia, dająca nader  często analogiczne objawy. Może świadczyć o tym fakt, że większość osób obserwuje nasilenie dolegliwości po określonych produktach spożywczych. Do produktów wzmagających objawy zalicza się mleko i jego przetwory oraz produkty zbożowe, zwłaszcza zawierające gluten. Badanie przeprowadzone przez dr. Mary C. Tobin wskazuje, że IBS występuje częściej u osób z sezonowym alergicznym nieżytem nosa oraz wypryskiem alergicznym. Niektóre badania pokazują, że alergia lub nietolerancja pokarmowa mogą zarówno współwystępować z zespołem jelita nadwrażliwego, jak i być przyczyną dolegliwości. Astma na tle alergicznym, katar alergiczny oraz egzema u niektórych osób z IBS współistnieją z biegunką i nieprawidłowym trawieniem. Alergia może ponadto nasilać objawy zespołu jelita nadwrażliwego. Amerykańscy naukowcy wykazali, że u pacjentów z IBS z towarzyszącą alergią, głównym problemem były biegunki, podczas gdy u osób bez alergii dominowały zaparcia. Inne badanie wykazało, że większość z badanych osób z IBS z dominującymi biegunkami obserwowała nasilenie dolegliwości po konkretnych produktach.

U niektórych chorych, za nasilenie dolegliwości odpowiada nietolerancja laktozy. (Sprawdź nietolerancję laktozy i wykonaj test KTT lub test alergiczny – dzięki naturalnej metodzie wygaszania czyli odczulania będziesz w stanie walczyć z przyczyną choroby >>>). Laktoza, inaczej cukier mleczny, to związek chemiczny zaliczany do grupy węglowodanów, zbudowany z glukozy i galaktozy, występujący jedynie w mleku ssaków. W rąbku szczoteczkowym jelita cienkiego laktoza zostaje rozkładana przez laktazę na cukry proste – glukozę i galaktozę, które następnie ulegają wchłonięciu do krwioobiegu. Najwyższą aktywność laktazy stwierdza się u noworodków i niemowląt w okresie karmienia piersią, a wraz z wiekiem ulega ona stopniowemu zmniejszeniu. Nietolerancja laktozy daje niespecyficzne objawy, które naśladują wiele chorób organicznych i czynnościowych, a podobieństwo symptomów tego zaburzenia jest widoczne zwłaszcza w odniesieniu do zespołu jelita nadwrażliwego. Dodatkowo w obydwóch stanach chorobowych nie stwierdza się nieprawidłowości morfologicznych w obrębie przewodu pokarmowego. Niektóre badania pokazują, że ograniczenie laktozy przez pacjentów z IBS zmniejsza nasilenie objawów chorobowych u 40 – 85% z nich. Może to wynikać zarówno z samego ograniczenia spożycia laktozy jak i eliminacji innych składników obecnych w nabiale, powodujących objawy jelitowe (np. tłuszcz). Podobne objawy może powodować także kazeina, czyli białko obecne w mleku. Kazeina jest najważniejszym białkiem mleka, spośród których stanowi ok. 75%, a w mleku krowim występuje w ilości ok. 2,5%. Ze względu na obecny w niej fosfor zaliczana jest do fosfoprotein. W głównej mierze służy jako materiał budulcowy do syntezy białek osocza krwi oraz hemoglobiny.

U niektórych osób, do poprawy stanu zdrowia prowadzi eliminacja z diety pszenicy, co może wskazywać na powiązanie alergii na to zboże z IBS. Pszenica jest jednym z najstarszych zbóż uprawianych przez człowieka, jednak w przeciągu ostatnich kilkudziesięciu lat uległa dużej przemianie na skutek intensyfikacji rolnictwa. Jej produkcja stała się bardziej wydajna, ale jednocześnie, wyniku przemian biotechnologicznych zmieniła się także jej budowa, m. in. pojawiły się nowe białka o silnie alergizującym działaniu. Najbardziej alergizującym białkiem jest gliadyna, czyli składnik glutenu pszennego, mogący uszkadzać błonę śluzową jelita cienkiego, a tym samym zwiększać jej przepuszczalność i zmniejszać wchłanianie składników odżywczych oraz inicjować powstawanie stanów zapalnych. W wyniku tych zaburzeń substancje pokarmowe przedostają się do krwi, co może skutkować nieprawidłową odpowiedzią immunologiczną. Z kolei gluten to mieszanina białek roślinnych – gluteniny i gliadyny, występująca w niektórych ziarnach zbóż, takich jak pszenica, żyto i jęczmień. Nadaje produktom które go zawierają lepkość, sprężystość i plastyczność, w związku z czym jest powszechnie używany w przetwórstwie żywności, zwłaszcza w przemyśle piekarniczym. Jest także nośnikiem smaków i aromatów, emulgatorem i stabilizatorem, przez co wchodzi w skład wielu produktów spożywczych, nawet tych nie zawierających bezpośrednio zbóż glutenowych. Wiele osób ze zdiagnozowanym zespołem jelita nadwrażliwego, po wyeliminowaniu z diety zbóż glutenowych, a zwłaszcza pszenicy, czuje znaczną poprawę stanu zdrowia.

Wiele osób nie utożsamia objawów ze strony przewodu pokarmowego z alergią i doświadczając ich, nie podejmuje diagnostyki w tym zakresie. Wykonanie testów alergicznych może pomóc wykazać składniki żywności, na które organizm reaguje nieprawidłowo, a ich wyeliminowanie z diety może przyczynić się do usunięcia objawów zespołu jelita nadwrażliwego, a tym samym poprawy komfortu życia. Więcej na temat testów alergicznych >>>

AS

Konserwanty a Alergie

Producenci żywności dokładają wszelkich starań, aby ich produkty wyglądały jak najlepiej i zachowywały trwałość przez długi czas. Często jest to możliwe jedynie dzięki dodatkowi wielu substancji, które pozytywnie wpływają na cechy organoleptyczne produktu, ale jednocześnie mogą działać szkodliwie na organizm człowieka. Konserwanty są coraz powszechniej obecne w żywności, a jedynym sposobem aby ustrzec się przed ich spożyciem jest wnikliwe czytanie etykiet.

Konserwanty to związki chemiczne lub ich mieszaniny, powodujące przedłużenie trwałości produktów spożywczych i przemysłowych, umożliwiające ich dłuższe przechowywanie. Ponadto poprawiają wygląd zewnętrzny produktu, niekiedy także jego walory smakowe. Ich zadaniem jest zapobieganie rozwojowi bakterii, grzybów i wirusów, mogących zagrażać zdrowiu człowieka. Do zwalczania organizmów szkodliwych lub niepożądanych powszechnie stosuje się także pestycydy, wśród których popularne są szczególnie grzybobójcze fungicydy, chwastobójcze herbicydy i bakteriobójcze bakteriocydy. Substancje konserwujące są także powszechnie stosowane w kosmetykach, w których ich główną rolą jest zwiększenie trwałości produktu. Za idealny konserwant uważa się związek który hamuje rozwój bakterii, drożdży i pleśni, jest nietoksyczny dla człowieka i łatwo ulega metabolizmowi, nie odkłada się w tkance tłuszczowej, jest rozpuszczalny w wodzie i obojętny chemicznie wobec innych składników żywności, nie ulega przemianie podczas przechowywania produktu, nie posiada smaku, zapachu i barwy, a także jest tani. Szerokie rozpowszechnienie konserwantów i środków ochrony roślin zabezpiecza produkty przed rozwojem patogenów, ale jednocześnie może negatywnie oddziaływać na zdrowie człowieka, wywołując m. in objawy alergiczne.

Substancje konserwujące używane do utrwalania żywności są zaliczane do substancji dodatkowych i oznaczane symbolem E 200 – 299. Wśród najczęściej stosowanych wymienia się azotany i azotyny, kwas benzoesowy, propionowy, mrówkowy i sorbowy, a także związki siarki.

  • Kwas benzoesowy (E210) jest powszechnie używany do produkcji ciast i wyrobów cukierniczych, przetworów rybnych i mięsnych (np. konserw) oraz owocowych (np. dżemów), owoców kandyzowanych, sałatek, majonezów, napojów gazowanych oraz gotowych zup. W niektórych produktach występuje naturalnie (m. in. w żurawinie, grzybach i cynamonie), a przemysłowo najczęściej otrzymuje się go z toluenu. Jest stosowany przeciwko drożdżom i bakteriom, w środowisku kwaśnym (nie są skuteczne w produktach z pH powyżej 5).
  • Do peklowania mięsa często używane są azotany, które zapobiegają rozwojowi wielu zatruć, m. in jadem kiełbasianym. Są dobrze rozpuszczalne w wodzie i mają silne właściwości przeciwutleniające. W organizmie ulegają przemianie do azotynów, szkodliwie działających na organizm. Najpopularniejszym jest azotan sodu (E251), stabilizujący czerwoną barwę przetworów mięsnych, więc powszechnie jest dodawany do wędlin i wyrobów wędliniarskich (w procesie peklowania, w wyniku reakcji mioglobiny z azotynami tworzy się nitrozomioglobina, posiadająca po ugotowaniu charakterystyczną czerwoną barwę). Azotyny mogą łączyć się z aminami drugo i trzecio rzędowymi, co prowadzi do powstania rakotwórczych nitrozoamin.
  • Szeroko rozpowszechnione są także związki siarki, a zwłaszcza dwutlenek siarki (E220). Dodawany jest on szczególnie do przetworów owocowych, pulp i syropów owocowych, słodkich napojów, owoców suszonych, dżemów, wiórek kokosowych czy win. Dwutlenek siarki chroni przed rozwojem bakterii, pleśni i drożdży, a owocom suszonym nadaje jaśniejszą i bardziej atrakcyjną barwę (widać to na przykładzie moreli – te z dodatkiem konserwantu mają żywo pomarańczowy kolor, podczas gdy te niesiarkowane są brązowe). Związek ten niszczy także witaminy obecne w żywności, zwłaszcza witaminę A, tiaminę i witaminę B12.
  • Konserwanty są także powszechnie dodawane do wielu kosmetyków, najczęściej w postaci parabenów, czyli hydroksybenzoesanów alkilu, a także do leków. Parabeny działają bakterio i grzybobójczo, zabezpieczają zatem przed zakażeniami mikrobiologicznymi. Dla zwiększenia ich skuteczności, często łączy się je z innymi substancjami konserwującymi albo stosuje się kilka parabenów jednocześnie, wykorzystując synergizm ich działania.

 

Poza konserwantami negatywnie na zdrowie człowieka oddziaływać mogą także inne dodatki do żywności, zwłaszcza glutaminian sodu i aspartam.

 

  • Do wzmacniana smaku powszechnie używa się glutaminianu sodu (E621), który często jest składnikiem gotowych sosów, zup, gotowych mieszanek przypraw i kostek rosołowych, żywności przetworzonej i wielu przekąsek. Glutaminian występuje także naturalnie w produktach takich jak sery (zwłaszcza Parmezan), mięso czy niektóre warzywa (zwłaszcza pomidory). Czysty glutaminian sodu nie ma smaku, ale wzmacnia smak i zapach innych potraw.
  • Spośród substancji słodzących szczególnie popularny jest aspartam, dodawany często do słodyczy, gum do żucia, napojów gazowanych czy preparatów

Wszystkie wymienione wyżej substancje mogą szkodliwie oddziaływać na zdrowie. Konserwanty mogą podrażniać błonę śluzową żołądka i jelit, wywołując dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego, a także prowadzić do bólów głowy i nudności, rozdrażnienia czy bezsenności. Wiele z nich może ponadto wywoływać objawy alergiczne, takie jak pokrzywka, obrzęk naczynioruchowy, zapalenie błony śluzowej nosa, astmę, a nawet reakcje anafilaktyczne, a szczególnie szkodliwe są benzoesan sodu, dwutlenek siarki, azotany i ich pochodne.

Mianem alergii określa się niewłaściwą odpowiedź tkanek na działanie substancji obcych, zwanych alergenami, wywołującymi patologiczne reakcje immunologiczne. W wyniku tych reakcji powstają swoiste przeciwciała, które następnie, po związaniu się z antygenem, doprowadzają do uwolnienia mediatorów stanu zapalnego i inicjowania objawów. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z obecności substancji konserwujących w żywności którą codziennie zjada i nie utożsamia objawów chorobowych z ich konsumpcją. Niekiedy spożycie produktów zawierających konserwanty nie daje natychmiastowych symptomów, ale gdy dojdzie do skumulowania w organizmie większych ilości, może dojść do wyzwolenia reakcji alergicznej. Osoby z chorobami alergicznymi są jedną z grup najbardziej narażonych  na szkodliwe działanie substancji konserwujących.

Dr. A. Morris z Kliniki Alergologii szpitala w Londynie wyróżnia dwa rodzaje wpływu dodatków do żywności na występowanie alergii. Pierwszą z nich jest rzeczywista alergia, objawiająca się natychmiast po spożyciu danego konserwantu i dotyczy ona niewielkiej grupy ludzi. Znacznie powszechniejszym zjawiskiem jest nasilenie przez któryś z dodatków objawów istniejącej już alergii i sytuacja ta może dotyczyć ok. 2% populacji. Stwierdzono, że stałe narażenie nawet na niskie dawki benzoesanu sodu powoduje zapalenie śluzówki nosa lub pokrzywkę u osób podatnych na te schorzenia. Z kolei siarczyny, zwłaszcza dwutlenek siarki mogą skutkować pogorszeniem funkcji układu oddechowego u 10 – 30% astmatyków.  Żywność konserwowana dwutlenkiem siarki może prowadzić do wyzwolenia objawów astmy i ocenia się, że nadwrażliwość na siarczyny występuje nawet u 10% astmatyków. Nadmiar dwutlenku siarki w spożywanej żywności może powodować także obniżenie ciśnienia tętniczego oraz zapalenie oskrzeli. U niektórych osób siarczyny mogą wywołać nietolerancje, a także zagrażający życiu wstrząs anafilaktyczny. Do ataku astmy doprowadzić może także kwas benzoesowy. Działa on zakwaszająco na organizm, a u alergików może powodować ponadto zmiany skórne. Istnieje również możliwość wystąpienia reakcji krzyżowych, np. u osób nie tolerujących aspiryny mogą wystąpić napady astmy, nawet po spożyciu niewielkiej ilości benzoesanu sodu. Niektóre badania wskazują na powiązanie nasilenia objawów astmy z glutaminianem sodu, ale nie wszystkie to potwierdzają. Substancja ta u niektórych osób może powodować objawy uczuleniowe takie jak podrażnienie spojówek czy pieczenie warg.

Siarczany oddziałują negatywnie także na jelita, na co wskazywać mogą badania wykazujące duże stężenia bakterii odżywiających się siarką u osób cierpiących na zapalenia jelit. Bakterie te, jeśli mają dostęp do związków siarkowych, mnożą się bardzo szybko w jelicie, dziurawiąc jego ścianę. Ściany stają się wówczas przepuszczalne dla substancji szkodliwych, a jelito nie jest w stanie należycie spełniać swojej ochronnej roli.

Kosmetyki zawierające substancje konserwujące mogą powodować wiele problemów dermatologicznych. Często podrażniają skórę, powodują zaczerwienienia, pokrzywkę, pieczenie, świąd lub wypryski. Ponadto wchłaniają się przez skórę do krwi i limfy, oddziałując tym samym na cały organizm. Szczególnie łatwo przenikają przez skórę w pachwinach, w okolicach klatki piersiowej i szyi.

Naturopata Jacek Wikarski wskazuje na wiele związków chemicznych, z którymi organizm człowieka ma ciągły kontakt, a które to są trwałe, czyli nie rozkładają się, a kumulują w naszych organizmach. Dostają się one do organizmu z powietrza, wody, gleby, a także żywności, często zawierającej jej duże ilości. Nawet jeśli w organizmie gromadzą się niewielkie dawki tych substancji, to na skutek kumulacji, po pewnym czasie mogą stać się one niebezpiecznie wysokie i zaburzać funkcjonowanie tkanek i narządów wewnętrznych. Odkładają się w tłuszczu, krwi i wielu organach i jeśli obciążenie to osiągnie wysoki poziom, istnieje ryzyko załamania się organizmu i rozwoju alergii. Wikarski takie nagromadzenie określa mianem trwałego oraz powiększającego się chronicznego obciążenia organizmu tzw. TBL z ang. Total Body Load).

Konserwanty są bardzo powszechnym dodatkiem do żywności i tylko świadomość oraz dokładna analiza składu produktów może ochronić konsumentów przed ich nadmiernym spożywaniem. Spotkać je można nie tylko w produktach wysoko przetworzonych jak chipsy, słodycze, napoje gazowane, gotowe sosy czy wędliny, ale także w produktach, które dla większości konsumentów wydają się zdrowe – są obecne w pieczywie, dżemach, przyprawach, słodkich jogurtach czy deserach mlecznych.  Należy pamiętać, że istnieją naturalne alternatywy dla środków konserwujących i poddając żywność chociażby obróbce cieplnej, także można przedłużyć jej trwałość, nie narażając organizmu na szkodliwe obcych związków.

U osób u których wystepują objawy ze strony przewodu pokarmowego lub jakiekolwiek zmiany skórne po spożyciu konserwantów należy wykonać test alergiczny, a tuż po stwierdzeniu reakcji na wyselekcjonowany alergen wprowadziuć dietę eliminacyjna oraz odczulić czyli wygasić testowany alergen. Więcej o testach alergicznych w Alergikius czytaj na stronach alergikus.pl

AS

Okres częstych infekcji, astmy oskrzelowej – jak walczyć z chorobą?

Grzyby pleśniowe przyczyną częstych infekcji, przerostu migdałków, problemów zatokowych oraz astmy oskrzelowej.

 

częste infekcje – pokasływanie – ból gardła – problemy zatokowe – problemy oskrzelowe – problemy astmatyczne – katar – powiększone migdałki – zapalenie ucha – problemy ze słuchem – chrypka to mogą być reakcje na pewne złośliwe alergeny pleśni i grzybów

Masz problem z częstymi infekcjami u swojego dziecka, przerostem migdałków, astmą oskrzelową lub sam cierpisz na problemy zatokowe. Przeczytaj dlaczego przegrywasz walkę z chorobą. Poznaj naturalne sposoby w walce z chorobą.

Wstęp

Infekcją lub zakażeniem nazywamy sytuację, gdy do organizmu wtargnęły drobnoustroje chorobotwórcze, udało im się pokonać odporność organizmu i wywołać chorobę. Dochodzi wtedy do reakcji zapalnej. Zapalenie jest procesem, podczas którego organizm gromadzi w miejscu infekcji komórki zdolne pokonać czynniki chorobotwórcze i zakończyć infekcję. Dochodzi do rozszerzenia naczyń krwionośnych w miejscu zakażenia,  obrzęku i zaczerwienienia, pojawia się także ból. Infekcje, ze względu na wywołujący je czynnik dzielimy na: wirusowe, bakteryjne, grzybicze lub mieszane. Symptomy zależą od miejsca zakażenia. Katar, kaszel, chrypka, ból gardła i migdałków, gorączka oraz bóle głowy i bóle mięśniowe towarzyszą infekcjom dróg oddechowych.

Infekcje najczęściej zaczynają się na jesień a kończy je mroźna zima. Zadajemy sobie pytanie z czym to jest związane. Kolejne wizyty u lekarza prowadzącego kończą się podaniem antybiotyku. I tak co miesiąc. Dwa tygodnie dziecko zdrowe, tydzień chore. Na szczęście  można ochronić Nasze pociechy od częstych infekcji poprzez odpowiednie zdiagnozowanie przyczyny choroby i odbudowanie zniszczonego układu odpornościowego. Często problem tkwi w grzybach jednych z najstarszych organizmów na świecie. Niektóre gatunki grzybów drożdżopochodnych oraz pleśniowych negatywnie wpływają na człowieka. W przypadku pacjentów z obniżoną odpornością immunologiczną powietrze oraz żywność zakażona grzybami lub ich toksynami stwarza olbrzymie niebezpieczeństwo (objawy alergiczne przy kontakcie z grzybami: częsta zapadalność na choroby górnych dróg oddechowych, odrywający się kaszel, zapalenie ucha, powiększony migdał, katar, cieknięcie z nosa, podwyższona temperatura oraz tzw. zakażenia układowe). Grzyby pleśniowe są wszechobecne w środowisku naturalnym i cechuje je łatwa rozsiewalność stąd kontakt organizmów żywych z ich toksynami jest wszechobecny poprzez żywność, inhalację oraz skórę. Jak przytacza Naturopata Jacek Wikarski nie należy zapominać o hipertrofii narządów obronnych organizmu, manifestujących powiększeniem lub przerostem migdałków.

Pora jesienna oraz deszczowa zima wprowadza stały dostęp do grzybów pleśniowych. Przy nadmiernym kontakcie z antygenem może dojść do w/w powikłań. Stąd częste niewytłumaczalne infekcje, ataki astmy oskrzelowej które nader trudno zdiagnozować, a leczenie kończy się antybiotykoterapią wyniszczającą florę bakteryjną organizmu.  Alergia na pleśnie i grzyby czyli ich zarodniki aspergillus, cladosporium, alternaria, candida albicans oraz mucor i wiele innych należą do alergenów występujących przede wszystkim w budynkach oraz inhalacyjnie w powietrzu. Rosną i rozwijają się w miejscach ciepłych i wilgotnych. Najbardziej lubią łazienki, kabiny prysznicowe piwnice oraz pomieszczenia klimatyzowane. Pleśnie bytują również na zewnątrz. Rosną w glebie oraz na mokrych liściach. Bytują także na łupinach orzechów. Spotykamy je także w kurzu domowym. W wietrzne dni wiatr przenosi je na duże odległości, więc mogą się dostawać do naszych domów np. podczas wietrzenia. Grzyby bytujące w otoczeniu człowieka, jak i w jego organizmie, mogą wywoływać różne reakcje immunologiczne. Antygeny grzybów mogą stymulować wytwarzanie specyficznych IgE u osób atopowych, co klinicznie przejawia się pojawieniem lub pogorszeniem przebiegu klinicznego kataru alergicznego lub astmy oskrzelowej. W zależności od wieku badanej grupy, warunków klimatycznych oraz użytej metody diagnostycznej, alergia na grzyby występuje u 5%-20% osób atopowych, natomiast aż u 10%-38% dzieci chorych na astmę oskrzelową. Z tego powodu uczulenie na grzyby jest trzecim w kolejności uczuleniem w astmie dziecięcej po roztoczach i pyłkach. Astma z wiodącym uczuleniem na grzyby jest nazywana astmą pleśniową i dotyczy głównie dzieci i młodych dorosłych.

Objawy

Ekspozycja na metabolity grzybów, takie jak β-glukany i mikotoksyny, może wywierać działanie immunosupresyjne lub drażniące i w ten sposób promować zaburzenia w układzie oddechowym. Do wywołania reakcji alergicznej na pleśnie wystarczą grzyby z bardzo małą liczbą zarodników. Alergia na pleśń (zarodniki pleśni) i grzyby dokucza w szczególności w domu, ale reakcja może wystąpić także poza nim. Grzyby bytujące w otoczeniu człowieka, jak i w jego organizmie, mogą wywoływać różne reakcje immunologiczne. Antygeny grzybów mogą stymulować wytwarzanie specyficznych IgE u osób atopowych, co  przejawia się pojawieniem lub pogorszeniem  kataru alergicznego lub astmy oskrzelowej. Najczęstszymi objawami są: katar, kaszel, drapanie w gardle, specyficzna chrypka, a nawet łzawienie oczu. Często pojawia się u badanych przerośnięty migdał i częste nawracające przeziębienia. Obserwuje się nader często problemy zatokowe oraz astmatyczne. Reasumując grzyby pleśniowe mogą być przyczyną:

  • częstych infekcji
  • problemów z zatokami
  • problemów oskrzelowych
  • problemów z górnymi drogami oddechowymi
  • astmy
  • napadowego kaszlu
  • przerostu migdałka gardłowego tzw. trzeciego migdałka
  • powiększeniu migdałków podniebiennych

Grzybice wewnętrzne

Od alergii na pleśnie i drożdże daleka jest droga do grzybicy jakiegoś organu wewnętrznego.  Jeżeli do tego dołączą niekorzystne okoliczności jak zażywanie antybiotyków, poważne choroby, operacje wtedy droga do grzybicy może zastraszająco się skrócić. Reakcja alergiczna na pleśnie nie oznacza, że te czynniki chorobotwórcze występują w organizmie. Przeciwnie z reguły reakcje alergiczne jak np.: pokasływanie u dzieci wywoływane jest przez czynniki zewnętrzne. Jeżeli jednak alergia nie chce zniknąć mimo najstaranniejszego wyeliminowania alergenów z otoczenia (ozonowanie pomieszczeń mieszkalnych, gruntowne czyszczenie owoców i warzyw, likwidacja kwiatów doniczkowych oraz sztucznych zbiorników wodnych) należy wziąć pod uwagę, że organizm zarażony jest pleśniami i ich wtórnymi metabolitami. Często schorzenia zaliczane do infekcji bakteryjnych mogą być spowodowane przez pleśnie.

Gdzie występują pleśnie i grzyby

Grzyby pleśniowe należą do pospolitych aeroalergenów, wchodzących w skład zanieczyszczeń powietrza i kurzu. Drożdże bardzo dobrze rozwijają się wewnątrz innych organizmów lub na składowanych owocach, warzywach oraz na wilgotnej ziemi. Pleśnie żyją na żywych i obumarłych roślinach w glebie oraz miejscach które dzięki swojej wilgotności i temperaturze stwarzają korzystne warunki dla ich rozmnażania np: piwnice, baseny, zawilgocone ściany, zbiornikach pasz i zbóż. W samym kurzu domowym żyje bardzo wiele odmian pleśni. Większość ludzi uczulonych na kurz domowy uczulona jest właśnie na znajdujące się w nim pleśnie. Miejscem wylęgania się pleśni w domu są w szczególności łazienki, piwnice oraz nasze sypialnie a szczególnie zawilgocone łóżka od potu wydalanego w czasie snu. Szczególnie niebezpieczne są elektryczne nawilżacze powietrza gdzie gromadzą się olbrzymie pokłady pleśni. Pojawienie się pleśni w jakimś miejscu oznacza wytwarzanie przetrwalników dzięki czemu zapewniają sobie rozprzestrzenianie i rozmnażanie. Gdy pleśń pojawi się w jakimś miejscu zaczyna wytwarzać przetrwalniki (niektóre gatunki nawet 20 milionów na minutę). W ten sposób zapewniają sobie rozprzestrzenianie się i rozmnażanie. Najlepsze warunki do pylenia to ciepła i wilgotna pora roku po której występują suche dni.  Oprócz przetrwalników pleśni występujących w powietrzu wywołujących reakcje alergiczne tak samo reakcje mogą wywołać drobniutkie produkty przemiany ich materii które wraz z powietrzem nie da się usunąć nawet przy zastosowaniu najlepszych filtrów. Pleśnie występują także w produktach spożywczych z hodowli biologicznych jak i woskowanych jabłek pomarańczy. Nie są wolne od nich również produkty spożywcze z cieplarni albo orzechy znajdujące się jeszcze w łupinach lub źle przechowywane orzechy surowe lub prażone. Grzyby znajdują się także w przyprawach na pomidorach, marchwi, owocach prosto z drzewa jak też w widocznie zaatakowanych przez grzyby i pleśnie nadgniłych opadłych owocach. Od dawien dawna stosuje się także drożdże w przemyśle spożywczym przy produkcji wina, piwa, kefiru oraz serów. Tylko nieliczni wiedzą na jakiej pożywce wyrosły enzymy znajdujące się w różnych produktach spożywczych. Nie ma zwyczaju podawania na etykietach informacji jakie grzyby dostarczają jakich enzymów chociaż takie tajemnice ujawniłyby życie wielu alergikom. Jeżeli organizm reaguje na jakiś lek, produkt spożywczy nie oznacza, że być może reakcja wystąpiła na jakiś konserwant lub barwnik zawarty w tym produkcie, a na enzym pleśniowy użyty do jego produkcji. Na przykład przy produkcji soku pomarańczowego nader często używa się enzymów drożdży do jego klarowania. Ostrożnie z doniczkami do kwiatów w których ziemia zainfekowana jest wszystkimi rodzajami grzybów Aspergillus wysyłających do otoczenia potężne ilości przetrwalników. Wiele osób w tym dzieci reaguje wyraźnie na grzyby z doniczek stojących często w ich pokojach. Często obserwuje się przewlekły kaszel oraz problemy astmatyczne.

Nieskuteczne leczenie częstych infekcji

Jeśli leczenie konwencjonalne jest bezskuteczne i nadal utrzymują się dolegliwości różnego rodzaju (częste powtarzające się infekcje, problemy zatokowe, zapalenia ucha u dzieci, stany zapalne skóry, katar, astma oskrzelowa, anginy, przerost migdałka) należy przypuszczać, że ma się do czynienia z alergią na pleśnie. Wielu alergologów twierdzi, że mniej więcej jedna trzecia alergików jest uczulona na pleśnie, a niektórzy utrzymują nawet, że aż 80 procent wszystkich alergii należy przypisać pleśniom. W ostatnich latach daje się zauważyć, niestety, szybki wzrost liczby osób cierpiących na rozmaite postacie alergii. Przyczyną tego jest prawdopodobnie osłabianie systemu immunologicznego przez leki (antybiotyki, kortyzon, leki immunosupresyjne, cytostatyki, hormonalne środki zapobiegające ciąży itp.), trucizny występujące w środowisku naturalnym (metale ciężkie, pestycydy, rozpuszczalniki, dodatki do produktów żywnościowych, trucizny mieszkaniowe) oraz psychiczny stres (wywołany przez szkołę, uniwersytet, pracę zawodową i karierę, sytuację rodzinną, brak pieniędzy, hałas, ciężkie dzieciństwo). Reakcje alergiczne skierowane są częściowo bezpośrednio przeciwko drożdżycy, a częściowo – łącznie z tak zwanymi “reakcjami krzyżowymi” – przeciwko substancjom zbudowanym podobnie jak drożdże (a więc grzybicom pleśniowatym, serom grzybowym, drożdżom piwnym i jadalnym), częściowo jednak też przeciwko innym substancjom, jak na przykład mleko krowie, pióra i puch, roztocza, kurz domowy, określone owoce lub rodzaje zboża. Widocznie system immunologiczny doznał w wyniku zakażenia drożdżami takich zakłóceń, że z trudem daje sobie radę z alergenami wszelkiego rodzaju. Niestety wielu alergologów nie łączy alergii z zachorowaniem na grzybice drożdżowe, a wręcz wyklucza to, ponieważ reakcja alergiczna na wyciąg z drożdży przy teście śródskórnym następuje często z opóźnieniem. Jednak sprawą o zasadniczym znaczeniu jest to, aby alergie były leczone łącznie. Albowiem po pierwsze są one powodem wielu dolegliwości: bólów głowy, bólów kończyn, dolegliwości menstruacyjnych, bólów zatok i innych. A po drugie alergia na drożdże oznacza, że działanie systemu immunologicznego zostało zakłócone: nie funkcjonuje on prawidłowo. Jeśli alergia zostanie pomyślnie zneutralizowana, system immunologiczny jest w stanie zniszczyć te zarodniki grzybów, których nie dosięgły środki antygrzybicowe lub zapobiec powstawaniu nowych infekcji po odstawieniu leków. Dokładny test alergiczny tzw. inhalacyjny na obecność alergii pleśniowej jest najpełniejszą wskazówką infekcji drożdżami oraz pleśniami. Jednakże nawet wtedy, gdy test wskazuje  bardzo mało alergenów, w nielicznych przypadkach może występować drożdżyca. Dlaczego? Infekcja może być stosunkowo świeża i system immunologiczny miał jeszcze za mało czasu, by móc zareagować i wyprodukować dostateczną liczbę przeciwciał, albo system immunologiczny wcale nie uznaje za wroga czynnika wzbudzającego chorobę, co jest złym prognostykiem dla zwalczania infekcji przez wrodzony układ własnej obrony organizmu. Podsumowując należy odczulić alergeny dodatnie i oczyścić organizm z metabolitów grzybów pleśniowych.

Historia choroby alergika pleśniowego

Anna lat 14. Wydaje się być zdrowa. W organizmie ze zdrowym systemem immunologicznym nie ma praktycznie żadnych grzybów. Ale już pozornie drobne zabiegi i leczenie antybiotykiem mogą utorować drogę do ich osiedlenia się. W wieku 15 lat pojawiają się chroniczne infekcje leczone często antybiotykami, które niszczą florę bakteryjną w ustach, jelicie grubym i w wielu innych miejscach.  Powracają problemy zatokowe z okresu przedszkolnego. Następnie dochodzi do objawów skórnych na powierzchniach zgięciowych. Zostaje włączone leczenie sterydowe które  przyczynia się dalej do osłabienia systemu immunologicznego i naturalnej flory bakteryjnej, przygotowując w ten sposób grunt dla grzybic i pleśni. Wszystkie te czynniki powinien brać pod uwagę lekarz przepisując lek. Leczenie przeciąga się dwa lata i pojawia się astma oskrzelowa. W tym znaczącym momencie rodzice pacjentki decydują się na wykonanie testu alergicznego oraz testu STI Skan w kierunku obciążenia przetrwalnikami grzybów i pleśni. Zostaje postawiona trafna diagnoza: uczulenie na wszechobecne grzyby oraz na gluten i kukurydzę. Zastosowano dietę eliminacyjną, odczulono alergeny. Objawy zaczęły stopniowo zanikać przy równoczesnym odstawieniu sterydów. Następnie poddano pacjentkę terapii usuwania zlokalizowanych obciążeń. Po ponad półrocznym leczeniu pacjentka pozbyła się wcześniejszych dolegliwości.

Adrian lat 12. Głównym problemem Adriana, który zgłosił się do poradni Alergikus wraz z rodzicami, był przewlekle występujący kaszel oraz nawracające przeziębienia. Pojawiały się one przez cały okres jesienno – zimowy i nawet najmniejszy katar kończył się poważną infekcją, którą leczono zazwyczaj antybiotykami, osłabiającymi mikroflorę jelit. U dziecka zdiagnozowano także astmę, której objawy nasilały się w zawilgoconych pomieszczeniach. Dodatkowo u Adriana doszło do przerostu migdała gardłowego, co z kolei skutkowało częstym występowaniem zapalenia ucha. Mama Adriana usłyszała o testach alergicznych wykonywanych metodą STI od koleżanki z pracy, która dzięki odczulaniu pozbyła się licznych alergii pokarmowych. Testy alergiczne wykonane u Adriana wykazały alergię na kilka mieszanek pleśni, a dodatkowo na mleko oraz soję. Odczulenie wszystkich pleśni oraz mleka, połączone z dietą eliminacyjną doprowadziło do stopniowej poprawy stanu zdrowia – kaszel zniknął, infekcje przestały się pojawiać, a  objawy astmatyczne zniknęły całkowicie.

Postępowanie MKA :

(stosujemy wyłącznie medycynę MKA – medycyna komplementarna i alternatywna)

Przebieg postępowania:

  • Konsultacja i wywiad holistyczny (wizytę przeprowadza Naturopata, Terapeuta lub Lekarz).
  • Wykonanie podstawowego testu KTT w kierunku obciążenia alergią.
  • Wykonanie podstawowego testu KTT w kierunku obciążenia układu pokarmowego.
  • Wykonanie podstawowego testu KTT w kierunku obciążenia grzybami.
  • Wykonanie podstawowego testu KTT w kierunku obciążenia patogenami.
  • Wykonanie podstawowego testu KTT w kierunku obciążenia metalami ciężkimi.
  • Wykonanie podstawowego testu KTT w kierunku obciążenia szkodami poszczepiennymi (test wykonywany w szczególności u dzieci).
  • Badanie bezinwazyjną metodą SIT  pod kątem reakcji na wyselekcjonowane alergeny (wykonanie podstawowego lub kierunkowego testu alergicznego).
  • Sprawdzenie reakcji na histaminę.
  • Sprawdzenie i ocena obciążenia Candidą.
  • Ocena uwarunkowań konstytucyjnych organizmu na agregatory choroby.
  • Ocena przepuszczalności jelitowej LGS (nieprawidłowej budowy błony śluzowej jelit). System GALT.
  • Ocena dysbiozy jelitowej.
  • Odczulanie, czyli wygaszanie reakcji organizmu na testowany alergen (alergie inhalacyjne (pleśniowe), centralne, harmonizacja organizmu).
  • Terapie geopatyczne i stabilizujące organizm.
  • Usuwanie szkód poszczepiennych i metali ciężkich (jeżeli wystąpiły).
  • Dalsza diagnostyka w kierunku obciążeń organizmu (mikotoksyny grzybów, motylice wątrobowe, przywry jelitowe, itp.).
  • Terapie wzmacniające odporność.

Witamina D a alergia

Coraz więcej ludzi na świecie boryka się z alergiami, utrudniającymi codzienne funkcjonowanie, często w znacznym stopniu. Na pojawienie się alergii wpływa mnóstwo różnorodnych czynników, zarówno genetycznych jak i środowiskowych. Istotną role przypisuje się uwarunkowaniom genetycznym i środowiskowym, oddziałującym na funkcjonowanie układu immunologicznego.

            Mianem alergii określa się patologiczną odpowiedź tkanek na działanie substancji obcych, zwanych alergenami, w wyniku której powstają swoiste przeciwciała, które następnie, po związaniu się z antygenem, doprowadzają do uwolnienia mediatorów stanu zapalnego, skutkującego powstaniem objawów. W powstawaniu alergii rolę odgrywa układ immunologiczny, znajdujący się pod ciągłym wpływem wielu czynników, działających na niego zarówno w pozytywny, jak i negatywny sposób. Wśród czynników stymulujących jego funkcję wymienia się m. in. witaminę D.

            Witamina D zaliczana jest do witamin rozpuszczalnych w tłuszczach i może być magazynowana w organizmie człowieka. Wyróżnia się jej dwie główne formy – cholekalcyferol (witamina D3), występujący w niektórych pokarmach zwierzęcych oraz ergokalcyferol (witamina D2), obecny w organizmach roślinnych i drożdżach. Te formy witaminy, po połączeniu z białkiem wiążącym, transportowane są z jelita i ze skóry do wątroby, w której zachodzi pierwszy etap syntezy aktywnej postaci, a następnie przekazywane są do nerek, gdzie pod wpływem enzymów dochodzi do powstania aktywnej formy witaminy D – kalcytriolu.

            Większość potrzebnej dla organizmu witaminy D3 pochodzi z syntezy skórnej, podczas gdy źródła pokarmowe są tylko niewielkim jej źródłem. Wśród produktów spożywczych bogatych w witaminę D wymienia się ryby, m. in. węgorza, śledzia, halibuta, łososia, makrelę oraz oleje rybie,  a także żółtko, żółte sery, masło czy mleko, jednak trudno jest dostarczyć sobie odpowiednią ilość witaminy D poprzez dietę i największe znaczenie ma synteza skórna pod wpływem promieniowania UV. Ponadto obecnie wiele produktów spożywczych jest fortyfikowanych w tą witaminę. Na syntezę witaminy w skórze wpływają takie czynniki jak pora roku, stopień zachmurzenia, zanieczyszczenia powietrza, szerokość geograficzna, stosowanie kosmetyków z filtrem UV, karnacja oraz wiek.

            Witamina D oddziałuje na organizm wielokierunkowo, wywierając wpływ na różne układy i narządy. Spełnia funkcje prohormonów, gdyż w wyniku jej przekształceń metabolicznych powstaje postać aktywna biologicznie – kalcytriol (dihydroksycholekalcyferol). Wpływa na metabolizm kostny, a niedobór prowadzić może do krzywicy, bólów kostnych, zmniejszenia mineralizacji kości, zmniejszania masy kostnej, a nawet do osteomalacji (czyli rozmiękania kości) i osteoporozy. Reguluje gospodarkę wapniowo – fosforanową w organizmie, zwiększając wchłanianie tych pierwiastków z przewodu pokarmowego. Korzystnie wpływa na układ nerwowy i mięśniowy, gdyż regeneruje neurony, zwiększa siłę i masę mięśni, a deficyt skutkować może bólami i osłabieniem mięśni. Witamina D, poza tym, że wpływa na gospodarkę wapniowo – fosforanową i metabolizm kostny, odgrywa ogromną rolę we wzroście i różnicowaniu się wielu rodzajów komórek, oddziałując tym samym na ich funkcje. Szczególnie duże znaczenie przypisuje się jej działaniu przeciwzapalnemu i immunomodelującemu.

            Witamina D3 uczestniczy w regulacji odpowiedzi immunologicznej, zarówno pierwotnej, jak i wtórnej. Wpływa na działanie komórek układu immunologicznego, m. in. komórek dendrytycznych, makrofagów, limfocytów T i B, mastocytów, komórek NK, eozynofili i neutrofili. Reguluje także wytwarzanie cytokin, czyli białek wpływających na wzrost, proliferację i pobudzanie komórek biorących udział w odpowiedzi odpornościowej. Kalcytriol stymuluje różnicowanie się monocytów, czyli komórek wchodzących w skład krwinek białych, do makrofagów, odgrywających ogromną rolę w regulacji procesów immunologicznych. Ponadto, aktywna forma witaminy D nasila wytwarzanie czynników działających immunosupresyjnie, a zmniejsza produkcję cytokin prozapalnych. Nasila także proces fagocytozy, czyli zjawiska polegającego na wychwytywaniu i wchłanianiu cząsteczek takich jak bakterie, wirusy, grzyby przez wyspecjalizowane komórki zwane fagocytami. Wzmacnia mechanizmy obronne organizmu przed drobnoustrojami, także poprzez wytwarzanie defensyn, czyli białek aktywnych wobec patogenów oraz zwiększanie aktywności enzymów zaangażowanych w mechanizmy obronne, m. in. syntazy tlenku azotu. Witamina D wpływa także na ekspresję receptorów TLR, umożliwiających szybkie rozpoznanie patogenów. Kalcytriol oddziałuje również na komórki dendrytyczne, odgrywające rolę w pobudzaniu limfocytów, zaangażowanych w mechanizmy odpornościowe. Hamuje on ich dojrzewanie i różnicowanie oraz syntezę cytokin prozapalnych, nasilając jednocześnie produkcję czynników przeciwzapalnych. Aktywna postać witaminy D hamuje namnażanie się pobudzonych limfocytów B, zmniejszając tym samym wytwarzanie przeciwciał. Oddziałuje także na limfocyty T, zarówno pomocnicze, jak i regulatorowe (Treg). Limfocyty Treg odgrywają zasadniczą rolę w utrzymywaniu tolerancji na białka własne oraz obce, a także w kontrolowaniu nabytej odporności immunologicznej. Wykazano, że mogą one hamować limfocyty Th1 i Th2, a tym samym kontrolować odpowiedź immunologiczną na alergeny. Ponadto blokują przemianę niezróżnicowanych limfocytów w limfocyty Th2, będących stymulatorami produkcji przeciwciał oraz chronią przed ich nieodpowiednią odpowiedzią na czynniki środowiskowe. Kalcytriol oddziałuje także na mastocyty, do których wzmożonej aktywności dochodzi w chorobach alergicznych. Doprowadzają one do powstania stanu zapalnego w odpowiedzi na substancje obce. W nasilonych reakcjach alergicznych substancje wydzielane przez te komórki wywołują objawy układowe, m. in. wstrząs anafilaktyczny.

            Wykazano, że witamina D może korzystnie wpływać na przebieg chorób alergicznych. Wspomaga ona mechanizmy obronne w przebiegu infekcji bakteryjnych, wirusowych czy grzybiczych, co pozwala na zmniejszenie nasilenia stanu zapalnego w obrębie skóry i układu oddechowego, a także zmniejszenie częstości zaostrzeń chorób o podłożu alergicznym. Zaobserwowano korzystny wpływ witaminy D na przebieg niektórych chorób o podłożu autoimmunologicznym, takich jak cukrzyca typu 1, reumatoidalne zapalenie stawów, stwardnienie rozsiane czy nieswoiste zapalenia jelit, w patogenezie których pobudzenie układu immunologicznego związane jest z nadmierną aktywacją limfocytów Th1. Badano także wpływ witaminy D na występowanie astmy atopowej, atopowego zapalenia skóry i alergicznego nieżytu nosa i wykazano, że zarówno niedobór, jak i nadmiar witaminy w organizmie mogą niekorzystnie wpływać na funkcjonowanie układu immunologicznego w tych jednostkach chorobowych. Wykazano, ze dzieci z alergią z towarzyszącym niedoborem witaminy D częściej cierpią na zaostrzenia choroby, infekcje, nadreaktywność oskrzeli, a także gorzej odpowiadają na leczenie.

            Normy żywienia dla populacji polskiej, wydane przez Instytut Żywności i Żywienia w Warszawie zalecają dzienne spożycie witaminy D dla osób dorosłych na poziomie 800 – 1000 IU (20 – 25 μg) na dobę. Z badań epidemiologicznych wynika, że w klimacie polskim ponad 90% populacji cierpi na deficyty witaminy D3, a za optymalne uznaje się stężenie kalcydiolu, czyli metabolitu witaminy D, na poziomie 30 – 50ng/mL. Badania wykazały, że korzystny wpływ witaminy D3 na przebieg chorób o podłożu alergicznym może zostać osiągnięty przy stężeniu kalcydiolu we krwi na poziomie 30 – 40ng/mL.

            Witamina D, poprzez oddziaływanie na układ immunologiczny, może pozytywnie wpływać na przebieg wielu chorób o podłożu alergicznym. Niestety w polskiej strefie klimatycznej, w miesiącach jesienno – zimowych, ciężko jest wysyntetyzować jej odpowiednią ilość, więc zaleca się suplementację, w ilościach zależnych od wieku i stanu fizjologicznego.

Jeżeli nie wiesz dokładnie co Ciebie lub twoje pociechy uczula polecamy wykonanie bezinwazyjnego testu alergicznego lub testu KTT. Po uzyskaniu odpowiedniej diagnostyki wykorzystującej naturalne pole informacji możemy przeprowadzić komplementarny zabieg odczulania. Więcej >>>

 

Źródła: Pawlak J., Doboszyńska A., Witamina D w chorobach alergicznych, Postepy Hig Med Dosw, 2014, 68: 1152 – 1170

Grzybice a alergie

alergia na pyłkiW ostatnich latach, różnego rodzaju alergie są coraz bardziej powszechnym problemem, dotykającym zarówno dzieci jak i dorosłych. Często jest to spowodowane niewłaściwym trybem życia oraz osłabieniem systemu immunologicznego, do którego doprowadzić może m. in długotrwałe stosowanie antybiotyków, narażenie organizmu na metale ciężkie, pestycydy oraz przewlekły stres.

Do czynników wywołujących reakcje alergiczne można zaliczyć grzyby, które są wszechobecne w środowisku, w związku z czym, narażenie na ich metabolity jest nieuniknione. Grzyby cechują się łatwą rozsiewalnością, a do kontaktu z ich toksynami dochodzi poprzez żywność, skórę oraz drogą inhalacyjną. Wśród najpopularniejszych można wymienić grzyby z rodzaju aspergillus, alternaria, cladosporium, mucor oraz candida albicans. Wchodzą one w skład zanieczyszczeń powietrza i kurzu, rozwijają się także na żywności oraz wilgotnej glebie. Rozwojowi grzybów sprzyja wysoka wilgotność powietrza, a więc szczególnie dużo pleśni występuje w piwnicach, łazienkach, w basenach oraz w zbiornikach pasz i zbóż. Ich obecność stwierdza się na źle przechowywanej żywności – np. orzechach, zarówno świeżych w łupinach, jak i tych już obranych, zbożach, owocach i warzywach (nie tylko nadgniłych), a także przyprawach.

Nadwrażliwość na grzyby może być spowodowana antygenami występującymi wewnątrz komórek grzyba, a także tymi wydzielanymi do podłoża. Istotnym czynnikiem wpływającym na alergenność poszczególnych gatunków jest łatwość uwalniania alergenu w wyniku kontaktu zarodnika z powierzchnią błony śluzowej. Jak wskazuje Naturopata Jacek Wikarski ekspozycja na grzyby skutkować może alergią wziewną, pokarmową oraz kontaktową. Jak mówi w swojej wieloletniej praktyce doświadczałem u pacjentów różnego rodzaju objawów związanych z reakcją na metabolity grzybów, najczęściej promujących organizm do częstych infekcji i hipertrofii narządów obronnych organizmu czyli powiększeniu się migdałków”.

            Reakcje alergiczne na grzyby ujawniają się najczęściej w postaci zmian skórnych, występujących w postaci wyprysku, rumienia, pokrzywki, wykwitu lub świądu. Pokrzywka, uwarunkowana prawdopodobnie reakcją alergiczną spowodowaną obecnością w przewodzie pokarmowym drożdżaków, objawia się zaczerwienionymi zmianami ogniskowymi i złuszczającą się skórą. Wśród czynników sprzyjających zakażeniom grzybiczym skóry wymienić można urazy, oparzenia (także słoneczne), antybiotykoterapię oraz zakażenia bakteryjne. Wiele badań wskazuje, że zakażenia grzybicze częściej dotykają chorych z alergią, a szczególnie grzyby z rodzaju Pityrosporum i Candida lepiej rozwijają się w takich warunkach. Wykazano, że u osób z atopowym zapaleniem skóry, częściej stwierdza się obecność Pityrosporum, prawdopodobnie na skutek nadmiernej suchości skóry i uszkodzenia warstwy rogowej.

            Grzyby mogą doprowadzać do powstawania zaburzeń także w obrębie dróg oddechowych, a narażeni na ich szkodliwe działanie są szczególnie astmatycy oraz osoby chorujące na przewlekłe zapalenie oskrzeli. Alergie wziewne powstają na skutek przedostawania się wraz z powietrzem do dróg oddechowych zarodników grzybów pleśniowych oraz kapeluszowych. Grzyby te, po zainhalowaniu mogą kolonizować drogi oddechowe i indukować wiele chorób, a wszelkie uszkodzenia w obrębie dróg oddechowych ułatwiają ich rozprzestrzenianie się i rozwój. Kontakt z metabolitami grzybów pleśniowych, takimi jak mikotoksyny i beta glukany może wywierać działanie drażniące lub immunosupresyjne doprowadzać tym samym do zaburzeń w funkcjonowaniu układu oddechowego. Już grzyby z bardzo małą ilością zarodników są zdolne do wywołania nieprawidłowej reakcji. Wśród najczęstszych objawów alergii na grzyby wymienia się katar, kaszel, kichanie, uczucie drapania w gardle, uciążliwą chrypkę oraz łzawienie i swędzenie oczu. Ponadto grzyby pleśniowe mogą być przyczyną częstych infekcji, problemów z zatokami i górnymi drogami oddechowymi, astmy oraz przerostu migdałka gardłowego. Objawy mogą mieć charakter sezonowy lub występować przez cały rok. Infekcja grzybicza ujawnia się często w jamie ustnej w postaci pleśniawek, czyli białawych nalotów pojawiających się na języku, dziąsłach i błonach śluzowych ust.

            Miejscem bytowania grzybów są często jelita, w których mogą one korzystać z otaczającego je pokarmu, a tym samym się rozwijać. Patogenne szczepy grzybów drożdżopodobnych wytwarzają w jelitach substancje toksyczne, wśród których wymienić można m.in. oleje i alkohole fuzlowe. Produkcja tych alkoholi zmienia wewnętrzne środowisko jelit, zaburzając tym samym sprawne usuwanie toksycznych produktów przemiany materii. Grzyby są zdolne ponadto do rozszczepiania przeciwciał rozpoznających patogeny i odfiltrowujących je na zewnątrz, chroniących tym samym przed ich przedostaniem się przez ścianę jelita do układu naczyniowego. W związku z tym, nawet przy sprawnym funkcjonowaniu układu immunologicznego, grzyby mogą osiedlić się na ścianie jelit. Wrastająca w ścianę jelita candida uszkadzać może błonę śluzową i kosmki jelitowe, prowadząc do zmniejszenia powierzchni chłonnej oraz zwiększenia przepuszczalności alergenów pokarmowych i metali ciężkich do krwioobiegu. Wzrost przepuszczalności błony śluzowej umożliwia przenikanie do wnętrza różnych substancji, co może prowadzić do reakcji alergicznych. W wyniku tych reakcji dochodzi do wytwarzania przeciwciał skierowanych przeciwko niektórym składnikom pokarmowym, których ponowne spożycie doprowadzi do powstania kompleksu antygen – przeciwciało i uwolnienia mediatorów reakcji zapalnej, zwłaszcza histaminy. Patogenne drożdżaki mogą także doprowadzić do reakcji alergicznej na nieszkodliwe drożdże, powszechnie używane chociażby w piekarnictwie, ze względu na wzajemne podobieństwo. W takiej sytuacji organizm nie rozróżnia poszczególnych odmian drożdży i reaguje w nieprawidłowy sposób na określone składniki obecne w błonach komórkowychm występujące zarówno u drożdży nieszkodliwych jak, i patogennych.

Przypadek naszej pacjentki – 5 letniej Natalki

Natalka zgłosiła się do poradni Alergikus wraz z rodzicami, a jej głównym problemem był przewlekle występujący kaszel oraz nawracające przeziębienia. Infekcje występowały cały rok, ale jesienią nasilały się, a dziewczynka często była leczona antybiotykami, osłabiającymi mikroflorę jelit. Dodatkowo Natalia była diagnozowana w kierunku astmy oskrzelowej, a także doszło u niej do przerostu migdała gardłowego, skutkującego częstymi zapaleniami ucha. Rodzice postanowili wykonać u Natalki testy alergiczne metodą STI, o których usłyszeli od znajomych. Testy alergiczne wykazały alergię na kilka mieszanek pleśni, a dodatkowo na mleko oraz pszenicę. Odczulenie wszystkich pleśni oraz alergenów pokarmowych, połączone z dietą eliminacyjną doprowadziło do znacznej poprawy stanu zdrowia – infekcje przestały się pojawiać, zniknął także kaszel i objawy astmatyczne.

Anna Sikora

Laktoza – składnik leków mogący wywoływać objawy alergii

Laktoza, inaczej cukier mleczny, to związek chemiczny zaliczany do grupy węglowodanów, zbudowany z glukozy i galaktozy, występujący jedynie w mleku ssaków. W rąbku szczoteczkowym jelita cienkiego laktoza zostaje rozkładana przez laktazę na cukry proste – glukozę i galaktozę, które następnie ulegają wchłonięciu do krwiobiegu. Najwyższą aktywność laktazy stwierdza się u noworodków i niemowląt w okresie karmienia piersią, a wraz z wiekiem ulega ona stopniowemu zmniejszeniu. Występujący u wielu dorosłych osób niedobór laktazy, skutkujący nieprawidłowym trawieniem cukru mlecznego może prowadzić do inicjowania wielu różnych objawów. Nierozłożona laktoza ulega fermentacji bakteryjnej w jelicie grubym, działając drażniąco na błonę śluzową. Do symptomów nietolerancji zalicza się biegunki, zaparcia, bóle brzucha, wzdęcia i bardzo często także zmiany skórne.

Laktozę ciężko jest całkowicie wyeliminować z diety, gdyż wchodzi ona w skład nie tylko mleka i jego przetworów, ale dodawana jest do wielu różnych produktów na etapie przetwórstwa. Cukier ten często jest obecny w wędlinach, pieczywie, płatkach śniadaniowych, margarynie, konserwach i innej mocno przetworzonej żywności. Laktoza jest także powszechnie stosowana w przemyśle farmaceutycznym i jako wypełniacz wchodzi w skład wielu leków. Jak wskazuje Naturopata Jacek Wikarski D.Sc. może to stanowić problem dla osób z nietolerancją tego cukru, cierpiących jednocześnie na inne choroby przewlekłe. Jednym z takich schorzeń jest niedoczynność tarczycy, z którą nietolerancja laktozy często współistnieje.

Niedoczynność tarczycy to stan, w którym gruczoł ten wydziela zbyt małą ilość hormonów w stosunku do zapotrzebowania organizmu. Produkowane przez tarczycę trijodotyronina (T3) i tyroksyna (T4) regulują funkcje większości tkanek organizmu, wpływają na metabolizm i termogenezę. Czynność tarczycy regulowana jest przez przysadkę mózgową, która wydziela hormon tyreotropowy (TSH), pobudzający ją do produkcji hormonów. Jedną z najczęstszych przyczyn niedoczynności tarczycy jest choroba Hashimoto, czyli przewlekłe, autoimmunologiczne zapalenie tarczycy. Jej istotą jest nieprawidłowe pobudzanie układu immunologicznego, w wyniku czego dochodzi do powstania przeciwciał, powodujących przewlekłe zapalenie, doprowadzające stopniowo do zniszczenia gruczołu. Wśród objawów choroby wymienia się ciągłe uczucie zimna, zmęczenie, problemy z koncentracją, zaburzenia pamięci, zwiększenie masy ciała, zaparcia, suchość, łuszczenie się i bladość skóry, wypadanie włosów oraz zaburzenia miesiączkowania. Z niedoczynnością tarczycy często współistnieje nietolerancja laktozy, a laktoza wchodzi w skład wielu leków mających na celu wyregulowanie poziom hormonów. Stosowanie takich preparatów zamiast pomóc może jeszcze bardziej zaszkodzić i nasilić objawy chorobowe. Laktoza wchodząca w skład tabletek może zaburzać właściwą absorpcję leku, a ponadto wykazano, że nietolerancja laktozy zwiększa zapotrzebowanie na leki hormonalne.

Przypadek naszej pacjentki – Pani Iwony

Pani Iwona zgłosiła się do poradni Alergikus z dolegliwościami ze strony przewodu pokarmowego oraz ze zdiagnozowaną niedawno niedoczynnością tarczycy. Pomimo stosowania leków objawy niedoczynności, takie jak uczucie ciągłego zimna, zmęczenie, wypadanie włosów, suchość skóry nie zniknęły, a wręcz przybrały na sile. Pani Iwona, mimo stosowania bardzo restrykcyjnych diet odchudzających, ciągle przybierała na wadze. Oprócz tego, po zastosowanym leczeniu bardzo nasiliły się dolegliwości takie jak wzdęcia, zaparcia i bóle brzucha. O testach alergicznych wykonywanych metodą STI Pani Iwona usłyszała od koleżanki, której córka była odczulana w poradni Alergikus, dzięki czemu pozbyła się alergii pokarmowych. Testy wykonane u Pani Iwony wykazały alergię na gluten, białka mleka, laktozę i kukurydzę. Okazało się, że dwa ostatnie alergeny wchodziły w skład zażywanego przez Panią leku i były prawdopodobną przyczyną nasilenia dolegliwości. Na czas odczulania Pani Iwona wyeliminowała z diety wykryte alergeny, a wcześniej skonsultowała się z endokrynologiem odnośnie zmiany leków. Dieta i odczulanie sprawiły, że objawy zaczęły stopniowo znikać – Pani Iwona zaobserwowała widoczną poprawę w funkcjonowaniu przewodu pokarmowego, stopniowo chudła i prawie całkowicie pozbyła się nadwagi, a poziom hormonów tarczycy uległ uregulowaniu. 

Źle się czujesz i od lat masz problem z alergią? Przyjdź do poradni Alergikus i przekonaj się o skuteczności usuwania przyczyn alergii za pomocą odpowiedniej diagnostyki i wygaszania alergenów metodą STI (bezinwazyjne testy alergiczne oraz testy metodyką KTT). Posiadamy ponad 20 letnie doświadczenie w usuwaniu alergii. Wykonaj test alergiczny i dowiedz się, co jest bezpośrednią przyczyną Twojej alergii. Zadzwoń 509 844 448 lub 517 606 026.

 

Opakowania plastikowe także przyczyną alergii.

 

          Plastik to potoczne określenie wszystkich tworzyw sztucznych, czyli materiałów składających się z polimerów syntetycznych lub zmodyfikowanych polimerów naturalnych. Ze względu na swoje właściwości jest powszechnie stosowany w wielu gałęziach przemysłu, m. in. służy do wyrobów materiałów przeznaczonych do przechowywania żywności. Do niewątpliwych zalet tworzyw sztucznych zalicza się łatwość przetwórstwa, odporność na korozję oraz możliwość nadawania im wielu kształtów, barw czy form. Jednak pomimo swojej użyteczności oraz funkcjonalności, plastik nie jest ekologiczny, ani bezpieczny dla człowieka i środowiska. Cechuje się bardzo długim czasem rozkładu, przez co produkty z niego wykonane zalegają tysiące lat na składowiskach odpadów. Jego recykling jest procesem kosztownym, a plastik poddany temu procesowi traci mnóstwo swoich właściwości. Ponadto, wiele rodzajów polimerów wchodzących w skład plastiku wydziela szkodliwe substancje, przypominające strukturą hormony, negatywnie oddziałujące na nasze zdrowie. Jak przytacza Naturopata Jacek Wikarski D.Sc. wiele z nich ma bezpośredni związek z objawami alergii oraz  działa na układ wydzielania wewnętrznego nazywany także układem hormonalnym. Substancje chemiczne w tym bis fenole oraz ftalany mogą zmieniać funkcjonowanie układu hormonalnego zaburzając jego gospodarkę prowadząc do powstawania różnych wad rozwojowych i chorób. Niektórzy z Pacjentów z objawami rozbicia i apatii oraz nierozpoznanych zmian skórnych czy swędzenia mylnie wiązali swoje objawy z sierścią zwierząt czy pokarmami. Bezpośrednio przyczyną objawów okazywał się nadmierny kontakt z wyrobami z tworzyw sztucznych (zabawki, butelki do napojów, talerze a nawet tzw. gryzaki dla niemowlaków). Według Światowej Organizacji Zdrowia na działanie zaburzające pracę układu hormonalnego może wywierać więcej powszechnie stosowanych środków chemicznych, także takich, których o to nie podejrzewaliśmy. W 2012 r. Europejska Agencja Środowiska (EEA) opublikowała obszerny raport, w którym zwrócono uwagę, że za wzrost zachorowań na raka i niepłodność, a także niektóre choroby, takie jak cukrzyca i zaburzenia neurologiczne, mogą być odpowiedzialne substancje chemiczne używane w środkach czystości i kosmetykach. Wymieniono ftalany, bis fenole oraz wiele innych.

Herbaciany problem

Anna absolwentka architektury zgłosiła się do mnie w 2012 roku. Niepokoiły ją objawy zdefiniowane przez medycynę klasyczną jako „zespół jelita drażliwego”. Po przeprowadzeniu wywiadu holistycznego oaz wykonaniu niezbędnych testów tym testu alergicznego oraz identyfikacyjnego stwierdzono alergię na gluten oraz skrobię modyfikowaną. Po odstawieniu pokarmów, zastosowaniu diety eliminacyjnej oraz  przeprowadzeniu terapii odczulających objawy ustąpiły. W 2014 roku Anna powróciła do gabinetu. Tym razem niepokoiły ją objawy spękanych i zaczerwienionych ust. Powrócono do wywiadu. Okazało się iż pacjentka od ponad 5 miesięcy pracuje w terenie poza miastem. Korzysta w czasie jedzenia z miejscowych barów szybkiej obsługi w których podawane są posiłki i herbata w styropianowych i plastikowych naczyniach. Po całkowitej zamianie tworzyw sztucznych na szkło i ceramikę oraz wygaszeniu związków plastiku zmiany zanikły. Pacjentka czuje się doskonale.

Jak czytamy kontakt z plastikiem jest wszechobecny, a tworzywa sztuczne wchodzą w skład większości otaczających nas przedmiotów – sprzętów elektronicznych, mebli, zabawek czy naczyń. Ze względu na łatwe przetwórstwo, niską cenę i wygodę użytkowania plastik znalazł szerokie zastosowanie także w produkcji opakowań do żywności, zastępując prawie całkowicie popularne niegdyś szkło czy papier. Produkty które spożywamy często mają długotrwały kontakt z plastikowymi foliami, torebkami czy też pojemnikami. Nierzadko podgrzewamy w nich żywność, w wyniku czego migrować może do niej jeszcze więcej niekorzystnych substancji. Bardzo dużą popularnością cieszy się woda mineralna w butelkach plastikowych, które ze względu na łatwość produkcji i użyteczność są znacznie bardziej powszechne i akceptowane niż szklane. Tworzywa sztuczne, w odróżnieniu od szkła, nie są obojętne dla człowieka i środowiska. Mogą powodować wiele chorób i objawów alergicznych, a także trwale obciążać organizm, czyniąc go bardziej podatnym na niekorzystne oddziaływanie środowiska. Ponadto wydostawać się z nich mogą monomery, barwniki i stabilizatory, o nie do końca poznanych właściwościach. Część substancji toksycznych nie ulega biodegradacji, a kumuluje się w organizmie, osłabiając tym samym jego zdolności obronne. I choć przepisy prawne określają bezpieczne dla ludzi ilości substancji, jakie mogą migrować z opakowań, to okazuje się, że już ich minimalne stężenia zaburzają niekiedy funkcjonowanie układu hormonalnego. Ponadto czas rozkładu tych związków jest bardzo długi, co negatywnie oddziałuje na środowisko. Spalanie tworzyw sztucznych z kolei przyczynia się do emisji do atmosfery silnie toksycznych związków. I chociaż kontaktu z tworzywami sztucznymi wyeliminować się nie da, to warto zastanowić się, co można zrobić, żeby go zminimalizować. Zastąpienie plastikowych butelek szklanymi, kupowanie żywności nieprzetworzonej, nieowiniętej szczelnie folią, a także unikanie przechowywania produktów spożywczych w plastikowych opakowaniach na pewno przyniesie wiele korzyści, zarówno nam jak i środowisku. Wyróżnia się następujące rodzaje tworzyw sztucznych, które są oznaczone odpowiednim numerem na opakowaniu:

  • Plastik 1 – PET (politereftalan etylenu): polimer ten jest powszechnie stosowany do produkcji butelek na wodę, soki i napoje gazowane, jednorazowych naczyń, a także wielu innych opakowań służących do przechowywania żywności (np. na musztardę czy ketchup). Substancja ta wykorzystywana jest także do produkcji włókien sztucznych, z których otrzymuje się wykładziny czy polary.  I chociaż politereftalan etylenu cechuje się dużą uniwersalnością, nie pozostaje bez wpływu na organizm człowieka. Z butelek plastikowych może migrować do wody np. używany do ich produkcji antymon, a  migracja ta wzrasta wraz z czasem przechowywania wody w butelce. W prawidłowo i krótko przechowywanej wodzie jest ona nieznaczna, jednak w wysokiej temperaturze może przekroczyć dopuszczalne limity, a tym samym negatywnie wpływać na zdrowie. Opakowania tego rodzaju nie powinny być wykorzystywane ponownie. Ponadto z opakowań typu PET migrować mogą także substancje o charakterze estrogenowym (tzw. ksenoestrogeny), które zaburzają prawidłowy przebieg procesów fizjologicznych komórek mających kontakt z cieczą. Nadmierny kontakt z PET zwiększa ryzyko przedostania się toksyn do organizmu co osłabia jelita i naszą zdolność do walki z alergenami.
  • Plastik 2 – HDPE (polietylen o wysokiej gęstości): tworzywo to stosowane jest m. in. do produkcji butelek na detergenty, opakowań na żywność. Jest materiałem wytrzymałym i odpornym na wysokie temperatury. Uważa się go za jeden z bezpieczniejszych plastików, a opakowania z niego wykonane można używać wielokrotnie.
  • Plastik 3 – PCV (polichlorek winylu): polimer ten charakteryzuje się dużą wytrzymałością mechaniczną i jest odporny na wiele rodzajów rozpuszczalników. Ze względu na łatwą obróbkę jest substancją powszechnie stosowaną w wielu gałęziach przemysłu. Służy m. in. do produkcji folii przeznaczonej do kontaktu z żywnością, wykładzin podłogowych, tapet, okien i drzwi, zabawek, rur, często stanowi izolację w przewodach i kablach, a w medycynie używany jest do produkcji strzykawek, drenów, sond i cewników. Używanie go na dużą skalę wpływa negatywnie na organizm, niekiedy już na etapie produkcji. W procesie starzenia się materiałów wykonanych z PCV, do atmosfery wydziela się chlorek winylu, z którego PCV jest otrzymywany. Może on także przenikać z naczyń i innych produktów do żywności (związki te kumulują się głównie w produktach bogatych w tłuszcz – wędlinach czy nabiale), a także uwalniać się z tapet, wykładzin, okien, rur czy przewodów. Substancja ta wchłania się przez skórę i drogi oddechowe, działając drażniąco na oczy, błony śluzowe dróg oddechowych i skórę. W dużych ilościach ma ona działanie narkotyczne, a także rakotwórcze, depresyjnie i mutagennie. Trwałość tego polimeru sprawia trudności w utylizacji, przez co stanowi on poważne obciążenie dla środowiska. W procesie spalania wydzielają się toksyczne dioksyny, niebezpieczne zarówno dla człowieka jak i dla przyrody. Ich toksyczne działanie polega na powolnym uszkadzaniu wielu narządów wewnętrznych, zwłaszcza nerek i wątroby. Ponadto opadają one na glebę, wodę, pola uprawne, przedostając się tym samym do łańcucha pokarmowego.
  • Plastik 4 – LDPE (polietylen): jet to elastyczne tworzywo, odporne na działanie kwasów i soli. Jest powszechnie stosowany do produkcji sprzętów AGD mających kontakt z żywnością, a także stołów, zbiorników na wodę, protez ortopedycznych, folii opakowaniowej, wewnętrznych powłok w kartonach do napojów, pojemników na kosmetyki czy oleje. Wraz z HDPE i PP uznawane są za najmniej toksyczne tworzywa sztuczne.
  • Plastik 5 – PP (polipropylen): jest uniwersalnym tworzywem, charakteryzującym się wysoką temperaturą topnienia oraz wytrzymałością na rozciąganie. Cechy te sprawiają, że powszechnie wykorzystywany jest do produkcji przykrywek, a także opakowań na żywność pakowaną na gorąco. Ponadto często wchodzi w skład opakowań na jogurty, a także wielu naczyń kuchennych. Ma również zastosowanie w przemyśle farmaceutycznym (do wyrobów opakowań na leki, strzykawek i innego sprzętu medycznego), włókienniczym (np. do produkcji dywanów), elektronicznym (obudowy, izolacje, kable), samochodowym czy spożywczym.
  • Plastik 6 – PS (polistyren): po zmieszaniu z dodatkami substancja ta stanowi podstawę wielu tworzyw sztucznych. Jest stosowana m. in. do produkcji szczoteczek do zębów, kubków plastikowych, sztucznej biżuterii, opakowań do płyt CD. Najbardziej powszechnym zastosowaniem polistyrenu jest produkcja jego formy spienionej, zwanej styropianem. Jest on masowo stosowany do produkcji styropianowych płyt izolacyjnych oraz opakowań – także przeznaczonych do kontaktu z żywnością. Ze względu na swoją lekkość, sztywność i dobre właściwości izolacyjne wytwarza się z niego kubki do gorących napojów, pojemniki na dania ciepłe, a także tacki na żywność i talerze. Wykazano, że styren, z którego w wyniku polimeryzacji wytwarza się polistyren, migruje do żywności i napojów. Szczególne niebezpieczeństwo stwarza żywność ciepła i gorące napoje, a także produkty o odczynie kwaśnym, gdyż ciepło i kwasy sprzyjają rozkładowi plastiku. Efekt ten jeszcze bardziej nasila podgrzewanie żywności w tych pojemnikach np. w kuchence mikrofalowej. Styropian może  powodować zaburzenia funkcjonowania układu hormonalnego, działa niekorzystnie na układ nerwowy – wywołuje rozkojarzenie oraz dezorientację , a także na na wątrobę. Ponadto może działać drażniąco na oczy i skórę, powodować bóle głowy i dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego. Nie jest także przyjazny dla środowiska naturalnego.
  • Plastik 7 – BPA (bisfenol A): występuje w tzw. poliwęglanach, z których wyrabia się m. in. pojemniki do przechowywania żywności. Ponadto może występować w powłoce puszek.  Łatwo przenika on z opakowań plastikowych do żywności, zwłaszcza pod wpływem podgrzewania w kuchenkach mikrofalowych. Ma działanie ksenoestrogenenowe, czyli zbliżone do działania estrogenów, przez co wpływa negatywnie na równowagę hormonalną organizmu, zwiększając jego toksyczne obciążenie i utrudniając tym samym walkę z alergenami. Niektóre badania pokazują także, że narażenie już na niewielkie dawki BPA może powodować przyspieszenie dojrzewania u kobiet, zwiększać prawdopodobieństwa wystąpienia ADHD, autyzmu, cukrzycy typu 2 oraz nowotworów o podłożu hormonalnym. Może powodować on także otyłość, gdyż ze względu na swoją budowę reaguje z receptorami estrogenu, odpowiedzialnego m. in. za gospodarkę lipidową organizmu. Z powodu udowodnionego szkodliwego wpływu na zdrowie, w wielu krajach zakazano wykorzystywania BPA do produkcji opakowań mających kontakt z żywnością. W Polsce póki co, na mocy Dyrektywy Europejskiej z 2011r. zakaz ten obejmuje jedynie produkty dla dzieci.

Możliwe przyczyny alergii w toksynach środowiskowych.

Możliwe przyczyny alergii

Toksyny od lat zbierające się w naszym organizmie mogą powodować wiele groźnych chorób, w tym alergie. Czy wiesz, że niezliczone są objawy chorób narządów, które pojawiają się z powodu stale zanieczyszczonego jelita grubego? Niezależnie od tego, jakie leczenie zostanie zaproponowane, zazwyczaj jest to zaklęty krąg walki ze skutkami wewnętrznego brudu i obciążeń nagromadzonych po latach życia. Zapewne do tej pory leczenie choroby ograniczało się do leczenia jej skutków, podczas gdy to przyczyna stanowi korzenie ukryte w różnych obciążeniach organizmu. Oddziaływanie obciążeń organizmu w postaci pasożytów na Twój organizm może być wielorakie – od toksycznego przez mechaniczne, alergiczne i wreszcie polegające na wchłanianiu przez pasożyta zasobów pokarmowych gospodarza, co doprowadza do osłabienia organizmu i rozwoju choroby.

Każda choroba ma swoją przyczynę i podłoże, także alergia, a bez możliwości jej poznania walczymy jedynie z łagodzeniem objawów chorobowych. Test obciążeń organizmu KTT lub STI pozwala dokładnie określić rodzaj obciążenia organizmu. Tuż po wykonaniu testu terapeuta bądź specjalista dobiera indywidualną terapię, która będzie miała za zadanie usunięcie wykrytych obciążeń oraz odbudowę układu odpornościowego. Terapie są bezinwazyjne oraz bezbolesne i odbywają się bez  jakiejkolwiek, drogiej suplementacji. 

 

Alergia

Alergia to nieprawidłowa odpowiedź tkanek na oddziaływanie różnych substancji obcych (alergenów, będących najczęściej białkami lub polipeptydami), pokonujących bariery obronne organizmu. Odpowiedź ta polega na reakcji immunologicznej, w wyniku której powstają swoiste przeciwciała, które wiążąc się z antygenem prowadzą do uwolnienia substancji powodujących stan zapalny.

Choroby alergiczne dotykają około 40% populacji, a wśród najczęstszych alergenów wymienić można alergeny pokarmowe (zwłaszcza gluten, białka mleka, białka pszenicy, białka jaja oraz orzechy), pyłki oraz pleśnie. Objawy często bywają bardzo dokuczliwe i negatywnie wpływają na codzienne funkcjonowanie i jakość życia. Zachorowalność na astmę, zapalenie uszu, nieżyt nosa oraz dolegliwości dermatologiczne wzrosła ponad kilkukrotnie, a objawy skórne i oddechowe są widoczne już u co drugiego pacjenta.

Objawy alergii:

  • zmiany skórne (wysypka, trądzik, szorstka skórka, zaczerwienienie)
  • przewlekły katar lub kaszel, zatkanie nosa, kichanie
  • świszczący oddech
  • łzawienie oczu
  • nieprawidłowości ze strony przewodu pokarmowego (bóle brzucha, biegunki, zaparcia, wzdęcia, wymioty, kolki i ulewania u dzieci)
  • częste infekcje (zwłaszcza górnych dróg oddechowych)

Wykonaj test obciążeń organizmu KTT lub STI  celem sprawdzenia przyczyn swojej choroby. Zobacz jakie rozwiązania proponujemy aby zwalczyć przyczynę choroby.

Przypadek Pana Artura
„Od wielu lat, niezależnie od pory roku  miałem zmiany skórne, które nie tylko wyglądały bardzo nieestetycznie (były zlokalizowane głównie na rękach, ale okresowo pojawiały się na twarzy), ale także bardzo swędziały. Już w dzieciństwie zdiagnozowano u mnie atopowe zapalenie skóry, więc tą chorobę obwiniałem za wszystkie dolegliwości. Aż któregoś dnia, przez przypadek znalazłem w internecie interesującą stronę  i stwierdziłem, że nie zaszkodzi zrobić opisywanego na niej testu obciążeń, bo być może przyczyna moich dolegliwości jest zupełnie inna… I nie myliłem się – testy wykazały alergię na gluten i mleko. Nie pozostało mi nic innego, jak skorzystać z zaproponowanych mi terapii, które w połączeniu z odpowiednią dietą doprowadziły do całkowitego zlikwidowania objawów. Teraz już mogę jeść wszystkie pokarmy i mam nadzieję, że zmiany nie powrócą”.
Zadzwoń i umów się na wizytę: 509844448 lub 517 606026

Przyczyny alergii – wykonaj testy alergiczne STI

PRZYCZYNY ALERGII  – bez rozpoznania i usunięcia przyczyn alergii walczymy jedynie z jej objawami …

Medycyna konwencjonalna już dawno zdefiniowała mechanizmy wielu reakcji alergicznych i podała dosyć dokładne opisy jednostek chorobowych. Biochemiczne leczenie przyniosło części pacjentom zmniejszenie dolegliwości, jednak dzisiaj możemy śmiało powiedzieć, że alergii raczej nie leczy się, lecz usuwa się tylko jej objawy. W medycynie konwencjonalnej przyczyny najczęściej nie zostają zdiagnozowane i usunięte.

Zupełnie nową ścieżkę usuwania samej alergii, oraz jej przyczyn proponuje medycyna komplementarna i alternatywna MKA (bioinformacyjna STI) oparta na informatycznym modelu obiektów żywych. Jej idea polega na wykorzystaniu skrajnie słabych sygnałów elektromagnetycznych z zakresu skrajnie niskich częstotliwości, które mają kierować procesami fizjologicznymi, a więc sterować przebiegiem reakcji alergicznych.

Reasumując stosowana w Alergikus komplementarna metoda to nic innego jak naturalna medycyna STI (Systemowa Terapia Informacyjna z niem. System Informations Therapie), którą można zdefiniować jako terapię sygnałami elektromagnetycznymi mającymi charakter informacji i działającymi na poziomie regulacyjnym organizmów żywych. Każdy „przepełniony” organizm żywy obciążeniami zarówno wewnętrznymi jak i zewnętrznymi zaczyna w pewnym momencie chorować. W Naszej metodyce medycyny MKA nazywamy to alergią wywołaną na podłożu generatorów alergii. Uwarunkowana konstytucyjnie na przykładzie przepełnionej szklani z wodą „pojemność organizmu” na czynniki generatorów alergii zaczyna być niewystarczająca i dochodzi do alergii. Poniżej przedstawiamy podstawowe generatory alergii.

generatory alergii

  • dysbioza jelit, grzybice przewodu pokarmowego
  • zatrucia metalami ciężkimi (także poszczepienne) oraz toksynami środowiskowymi
  • problemy psychiczne, stres emocjonalny
  • obciążenie geopatyczne, smog elektromagnetyczny
  • schorzenia ogniskowe
  • obciążenia bakteryjne, wirusowe oraz pasożytnicze
  • deficyty mineralne, pierwiastków śladowych
  • mikotoksyny grzybów

Już teraz można skorzystać z terapii usuwania przyczyn alergii. Zapraszamy na badania diagnostyczne oraz zabieg odczulania – kurację bazującą na metodzie STI (SIT) prowadzoną przez ekspertów medycyny naturalnej oraz przez profesjonalnych terapeutów i specjalistów. Więcej na www.alergikus.pl

 

Alergia na mleko krowie najczęstszym alergenem

            Alergia na mleko jest jednym z najczęstszych uczuleń w naszym społeczeństwie. Bierze się to z tego, że większość produktów, które spożywamy zawiera w sobie mleko, są to między innymi sery, jogurty, pieczywo, lody czy czekolada. Są to więc produkty bez których ciężko wyobrazić codzienne posiłki.

         Białko mleka krowiego jest jednym z najsilniejszych i najczęściej spotykanych alergenów. Najczęstszymi objawami jest AZS czyli Atopowe Zapalenie Skóry. W niektórych przypadkach alergia na mleko może zaatakować drogi oddechowe powodując uporczywy kaszel czy stany zapalne gardła. Może to w najgorszym wypadku doprowadzić nawet do astmy alergicznej. Wśród osób uczulonych na białko mleka spada także odporność a ich układ trawienny ulega osłabieniu i jego główna funkcja czyli trawienie i wchłanianie substancji odżywczych jest gorzej wykonywana.

         Warto pamiętać, że mleko dla naszego organizmu jest produktem ciężko strawnym. Wynika to z tego, że w wieku dziecięcym zaczynają zanikać dwa kluczowe enzymy : laktaza i renina, które biorą odpowiednio udział w trawieniu laktozy i kazeiny czyli cukru i białka znajdującego się w mleku krowim.

            Jeżeli mamy alergię na mleko powinniśmy jak najszybciej odstawić wszystkie produkty zawierające nawet śladowe ilości mleka krowiego, gdyż każdy kontakt z alergenem wpływa niekorzystnie na nasze zdrowie. Produktami, którymi możemy zastąpić mleko krowie jest soja i mleko kozie.

            Jednym ze sposobów na pozbycie się alergii na mleko krowie jest odczulenie alergenu metodą SIT – Systemowa Terapia Informacyjna. Testy i odczulanie tą metodą można wykonać w gabinecie Alergikus, który znajduję się na terenie Warszawy. Kontakt na www.alergikus.pl 

Alergia na kota

            Uczulenie na kota jest jedną z najczęstszych alergii, szczególnie u posiadaczy kotów. Najbardziej charakterystycznymi objawami podczas kontaktu z kotem, a w zasadzie z ich białkową wydzieliną łojową  jest:  łzawienie oczu, kichanie czy atopowe zapalenie skóry. W najcięższych przypadkach alergia na kota może doprowadzić nawet do astmy. Bardzo często objawy alergii na kota są mylone z objawami alergii na roztocze kurzu domowego. Objawy alergii mogą występować nie tylko podczas bezpośredniego kontaktu z kotem, lecz także podczas przebywania w miejscu, które zamieszkuje kot, mimo że nie musi on być w tym samym czasie i miejscu co osoba uczulona. Jest tak ponieważ kot zostawia po sobie złuszczający się naskórek i wydzielinę białkową wydzielaną przez gruczoły łojowe i ślinowe, która to wydzielina powoduje objawy alergiczne.

        Jednym ze sposobów na zmniejszenie objawów alergii jest unikanie domów gdzie mieszkają koty i bezpośrednich kontaktów z nimi. Jeżeli nie można się rozstać z kotem powinno się regularnie sprzątać mieszkanie i zamykać przed kotem takie pokoje jak np. sypialnia. Nie są to jednak metody, które zlikwidują na zawsze alergię lecz jedynie zmniejszą jej objawy.

     Skutecznym sposobem na pozbycie się alergii na kota jest wykonanie testów alergicznych i odczuleń metodą STI (Systemowa Terapia Informacyjna). Jest to sprawdzona metoda od lat i wielu alergików pozbyło się uczulenia na kota. Więcej informacji na stronie : www.alergikus.pl

Alergia na metale

           Alergia na metal może dotknąć każdego, gdyż produkty stworzone z metalu otaczają nas wszędzie : biżuteria, narzędzia kuchenne, monety itd. Alergia na dany metal objawia się podczas kontaktu osoby uczulonej z alergenem, którym w tym przypadku jest metal. Bierze się to z nieprawidłowego odczytania przez układ immunologiczny alergenu, na który organizm wykazuje nadmierną reakcję.

           Alergia na metal ma najczęściej objawy skórne jak zaczerwienienie, wysuszanie, łuszczenie, swędzenie czy opuchlizna skóry. Także mogą pojawić się objawy inne niż skórne jak zapalenie spojówek czy duszności, które mogą prowadzić nawet do astmy. W przypadku alergii na metale objawy po kontakcie z alergenem mogą występować nawet jeszcze przez kilka tygodni. Najczęściej uczulającymi metalami są nikiel, aluminium czy chrom ale należy pamiętać, że można się uczulić na każdy inny metal.

         Jednym ze sposobów usunięcia objawów alergii na metal jest ograniczenie kontaktu z metalem, na który jesteśmy uczuleni, lecz w niektórych przypadkach może to być trudne a wręcz niewykonalne. Dlatego też warto wykonać testy alergiczne i odczulenia metodą STI, które wyeliminują alergię na dany metal. Więcej informacji na temat odczuleń na stronie www.alergikus.pl

Czy wiesz że przyczyną alergii może być ….

Czy wiesz, że jeśli działania w jelitach zostaną w jakikolwiek sposób zaburzone to równowaga immunologiczna zostanie zakłócona? Organizm staje się albo bezbronny wobec obciążeń środowiskowych albo zaczyna „samozniszczenie” kierując swoją broń przeciwko samemu sobie. Wiele zagadkowych chorób współczesnego świata uchodzi za błędne reakcje systemu immunologicznego zaczynając od alergii, autyzmu przez parkinsona, stwardnienie rozsiane, oraz niezliczoną ilość chorób, z którymi medycyna konwencjonalna sobie nie radzi. 

Czy wiesz, że niezwykle częste jest chroniczne obciążenie organizmu metalami i formaldehydem, które nie objawia się natychmiast w sposób wyraźny lecz stanowi stałe obciążenie systemu immunologicznego co może powodować wiele niewyleczalnych chorób współczesnego świata.

Czy wiesz że niezliczone są objawy chorób narządów, które pojawiają się z powodu stale zanieczyszczonego jelita grubego? Niezależnie jakie leczenie zostanie zaproponowane, zazwyczaj jest to zaklęty krąg walki ze skutkami wewnętrznego brudu, obciążeń nagromadzonych po latach życia. Zapewne do tej pory leczenie alergii ograniczało się do usuwania jej  skutków, podczas gdy przyczyna stanowiła jej korzenie ukryte w różnych obciążeniach organizmu. Oddziaływanie obciążeń organizmu w postaci pasożytów na Twój organizm może być wielorakie – od toksycznego przez mechaniczne, alergiczne i wreszcie polegające na wchłanianiu przez pasożyta zasobów pokarmowych gospodarza doprowadzając tym samym do osłabienia organizmu i rozwoju choroby.

Co można wykonać:

– testy alergiczne

– testy KTT

– odczulanie wykrytych alergenów

– odciążanie wykrytych patogenów

więcej na www.alergikus.pl

Alergia na Pyłki Traw – Pyłkowica

Każdego roku w okresie pylenia traw wielu ludzi ma katar, zapalenie spojówek, kaszel, a u niektórych objawiają się nawet problemy związane z astmą. Alergia na pyłki traw inaczej jest nazywana pyłkowicą i jest zaliczana do alergii wziewnych. Trawy są roślinami wiatropylnymi czyli ich pyłki są przenoszone wraz z wiatrem na duże odległości. Trawy kwitną w lato i wtedy osoby uczulone na pyłki traw mogą odczuwać największe niedogodności. Warto zwrócić uwagę że ponad 80% alergii na pyłki to uczulenie właśnie na pyłki traw. Do traw zalicza się także zboża np. pszenica, jęczmień, żyto. W Polsce największe stężenie pyłków przypada na czerwiec, lecz jest to data informacyjna, gdyż w zależności od pogody, data tamoże ulec zmianie dlatego też warto sprawdzać aktualny kalendarz pyleń.

Głównymi objawami alergii na pyłki traw są :

– zapalenie błony śluzowej nosa, katar

– zapalenie spojówek, łzawienie oczu

Przy silnej alergii na pyłki traw może dojść do astmy pyłkowej, która charakteryzuje się takimi objawiami jak :

– ucisk w klatce piersiowej

– ataki kaszlu

– duszności

Przy jakichkolwiek objawach związanych zalergią na pyłki traw warto zrobić testy alergiczne, aby zdiagnozować alergię i móc szybko i szkutecznie z nią walczyć.

Jednym ze sposobów jest odczulanie alergenów metodą STI. Jest to nowoczesna metoda do walki z alergiami o dużym procencie skuteczności. Z tej metody korzysta między innymi mieszczący się w Warszawie gabinet Alergikus.

Dla zainteresowanych tym sposobem walki z alergią zapraszamy na stronę w celu uzyskania większej ilości informacji https://alergikus.pl/

 

Alergia na Roztocza kurzu domowego

Roztocza kurzu domowego (Dermatophagoides) są pasożytami lub saprofitami, odżywiają się złuszczonym naskórkiem ludzkim lub grzybami pleśniowymi. Występują prawie na całym świecie a do tej pory poznano około 12 tysięcy rodzajów roztoczy. Nie są one także widoczne gołym okiem.

Roztocza w warunkach domowych żyją w dywanach, pościelach, materacach, odzieży czy w meblach. W Europie występuje także specjalny rodzaj roztoczy wiejskich, które mogą powodować alergię. Znajdują się one w sianie, zbożach i środkach spożywczych.

Roztocza wpływają na nas przez cały rok, lecz najwyższe ich stężenie występują pod koniec lata i na jesieni. Najdogodniejszą temperaturą do rozwoju roztoczy jest temperatura około 23 stopni Celsjusza i wysoka wilgotność powietrza. Typowymi objawami w przypadku alergii na roztocza kurzu domowego są :

– łzawienie oczu

– ataki kichania

– nieżyt nosa

– duszności

Przy nie leczonej alergii na Roztocze mogą wystąpić takie objawy jak :

– zmęczenie, senność

Nie leczona alergia na Roztocze prowadzi do powstawania stanów zapalnych górnych dróg oddechowym co może w następstwie prowadzić do astmy. Alergia na Roztocze prowadzi także do osłabienia odporności organizmu i reakcji alergicznej na inne alergeny.

Przy walce z Roztoczami warto usunąć z domu dywany, często wietrzyć pościel i ją prać,  spowodują to wyeliminowanie większości roztoczy w środowisku domowym, lecz niestety w innych miejscach gdzie roztoczy może być dużo to w  kontakcie z nimi dalej będziemy reagowali. Także leki obecne na rynku nie likwidują alergii na roztocze a jedynie zmniejszają objawy.

Najskuteczniejszym sposobem na pozbycie się alergii na roztocze kurzu domowego jest wykonanie testów alergicznych i odczuleń metodą STI

Takie testy można wykonać w gabinecie Alergikus w Warszawie. Więcej informacji i kontakt znajdą państwo na stronie https://alergikus.pl/

Przyczyny alergii

PRZYCZYNY ALERGII

beze rozpoznania i usunięcia przyczyn alergii walczymy jedynie z jej objawami …

W ostatnich latach bardzo wzrosła zachorowalność i skłonność człowieka do alergii. Schorzenie to nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla życia ale wpływa negatywnie na jego codzienne życie. Zachorowalność na astmę, zapalenie uszu, nieżyt nosa czy na inne dolegliwości dermatologiczne wzrosły kilkunastokrotnie. Objawy skórne widoczne są co u drugiego pacjenta. Alergia oznacza niepożądaną odpowiedź immunologiczną na czynniki zewnętrzne, które pokonują bariery obronne. Innym słowem jest to nadwrażliwość organizmu na ciała obce (alergeny będące najczęściej białkami i polipeptydami), które wywołują objawy skórne, śluzówkowe, w drogach oddechowych, przewodzie pokarmowym i układzie naczyniowym (pokrzywka, wyprysk, astma oskrzelowa, zapalenie nosa oraz spojówek). Alergia jest także objawem, który często pojawia się na skutek reakcji układu odpornościowego na toksyny zawarte w organizmie w kontakciez czynnikiem zewnętrznym: pokarmowym, wziewnym lub kontaktowym.

Nasz układ immunologiczny posiada zdolność do odróżniania elementów własnych organizmu od cząsteczek obcych, pochodzących z zewnątrz. Odpowiedź immunologiczna jest zwykle zjawiskiem korzystnym, zapewnia nam ochronę przed czynnikami zewnętrznymi jednak coraz częściej  ponowny kontakt układu immunologicznego z obcym czynnikiem powoduje niekorzystne dla organizmu; miejscowe lub uogólnione reakcje powodujące różnorodne nadwrażliwości. Alergeny mogą dostawać się do naszego organizmu wraz z wdychanym powietrzem; mówmy wtedy o alergenach wziewnych, do których należą: pyłki roślin, roztocze kurzu domowego, sierść i inne alergeny pochodzenia zwierzęcego, grzyby pleśniowe. Stają się one przyczyną takich chorób alergicznych jak alergiczny nieżyt nosa czy astma oskrzelowa. Alergeny mogą również docierać do naszego organizmu wraz ze spożytym pokarmem; mówimy wówczas o alergenach pokarmowych, do których należą między innymi mleko krowie, jaja kurze, ryby i orzechy. Mogą stać się one przyczyną dolegliwości, które określamy mianem alergii pokarmowej. Inną drogą, jaką alergeny docierają do naszego organizmu to bezpośredni kontaktz naszą skórą – te alergeny, które nazywamy kontaktowymi stać się mogą przyczyną zmian alergicznych na skórze. Alergenami kontaktowymi mogą być metale zawarte w sztucznej biżuterii, guzikach i zamkach błyskawicznych, substancje chemiczne obecne w środkach czystości oraz  w  wyrobach z gumy.

Jak podaje Naturolog D. Sc. med. Jacek Wikarski przyczyny alergii nawet w medycynie ortodoksyjnej nie są do końca znane.  Należy jednak dopatrywać się ich w  genetyce, stylu życia oraz w czynnikach środowiskowych w tym kontakcie z chemią i smogiem elektromagnetycznym. Poniżej przedstawiam główne przyczyny alergii które ujmuje do MKA czyli medycyny komplementarnej:

  • nieprawidłowa budowa błony śluzowej jelit – (syndrom nieszczelnego jelita) Problemy nieszczelnego jelita (przepuszczalność jelitowa) po woli zaczynają nabierać skali epidemii, ponieważ w Polsce na to schorzenie cierpi praktycznie każdy pacjent z problemami alergicznymi. Problemy skórne, nietolerancja pokarmowa, zgaga i refluks są to tylko niektóre objawy przepuszczalności jelitowej. Nieszczelne jelito jest bardzo dużym obciążeniem dla naszego organizmu. Określa się je także mianem LGS – Leaky gut syndrome. Nieszczelne jelito jest jelitem uszkodzonym, a więc nie zabezpiecza naszego organizmu tak jak powinno i zaczyna przepuszczać do krwioobiegu wiele niepożądanych substancji, które w ogóle nie powinny się tam znaleźć:  szkodliwe drobnoustroje, grzyby, toksyny, pasożyty jak również nieprzetrawione białka złożone, tłuszcze i wszelkie substancje odpadowe, niepotrzebne już  organizmowi. Problem nieszczelnego jelita zaczyna się od podrażnienia lub stanu zapalnego błony śluzowej naszego przewodu pokarmowego. Po jakimś czasie śluzówka zaczyna być coraz słabsza, rozwarstwia się i powstają mikroskopijne otwory w ścianie jelita. Nieszczelności te powodują przedostawanie się wszelkich, toksycznych substancji, które w prawidłowych warunkach przy prawidłowej budowie błony śluzowej jelita byłyby z naszego organizmu usuwane. Układ odpornościowy zaczyna pracować na zwiększonych obrotach. Jednak z każdym dniem nasze jelito przepuszcza coraz większą ilość substancji szkodliwych, a system immunologiczny przestaje nadążać ze zwalczaniem substancji obciążających organizm.W błonach śluzowych jelit znajduje się większość komórek układu odpornościowego. Tkanka limfatyczna związana z błonami śluzowymi przewodu pokarmowego zawiera ponad 70% limfocytów całego organizmu i tworzy system odpornościowy  GALT z angielskiego gut associated lymphoid tissue. System ten składa się ze zorganizowanych kompleksów komórkowych kępek  Peyera (odpowiedzialnych za wytwarzanie i rozpoznawanie odpowiedzi immunologicznej oraz powstawaniu tolerancji na antygeny pokarmów)  System GALT jest odpowiedzialny za produkcję przeciwciał w klasie A (IgA).  Immunoglobuliny typu A (IgA), nazywane wydzielniczymi, odpowiadają przede wszystkim za ochronę błon śluzowych. W organizmie jest ich najwięcej i dzielą się na dwa typy IgA1 i IgA2. A (IgA)  reagują z szerokim spektrum antygenów zewnętrznych, przez co uniemożliwiają patogenom i alergenom penetrację przez śluzówki do wnętrza organizmu. Wydzielnicze przeciwciała A (IgA) pokrywające nabłonki stanowią więc pierwszą linię obrony przed szkodliwymi czynnikami.
  • zagrzybienie (candidioza) – Candida jest naturalnym składnikiem flory bakteryjnej jelita grubego. Problemy z candidą nie polega na samym fakcie jej obecności, ale na niekontrolowanym jej rozroście u większości pacjentów objawowych. Candida albicans to pasożytniczy grzyb z rodziny drożdżaków, który żyje w przewodzie pokarmowym człowieka, składając się na florę fizjologiczną jelita. Problemy z tym drożdżakiem zaczynają się wtedy, gdy naturalna równowaga w ilości oraz w składzie gatunkowym drobnoustrojów w jelicie zmieni się. Z takim zaburzeniem mamy do czynienia najczęściej wtedy gdy zjemy lub wypijemy coś, co było skażone chorobotwórczymi bakteriami, jak Salmonella, gronkowiec złocisty (Staphylococcus aureus), patogenne szczepy bakterii pałeczki okrężnicy (Escherichia coli), Enterobacteriace oraz wiele innych. Jeżeli spowodujemy degradację i niszczenie własnej flory jelitowej, to na miejsce pożytecznych bakterii spełniających ważne funkcje w organizmie rozwijają się patogenne bakterie chorobotwórcze lub występujące śladowo przy prawidłowej florze jelitowej formy grzybów, jak np. Candida albicans, który zaczyna się rozrastać i przejmuje rolę dominującą. Niestety, grzyb kolonizując jelita, wydziela szereg substancji z własnych procesów metabolicznych, zatruwa organizm przez produkty przemiany materii, oraz zaburza prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Stan taki prowadzi do rozchwiania prawidłowych czynności narządów i tkanek, co w konsekwencji przynosi rozmaite dolegliwości czy choroby. Candida przez swoje oddziaływanie na ścianę jelita powoduje jej nieszczelność i zdolność przenikania przez ścianę jelita substancji, które normalnie nie powinny się pojawić we krwi. Prowadzi to do przeciążenia organów wydalniczych jak nerki czy wątroba co w konsekwencji może skutkować rozwojem alergii.
  • skład flory bakteryjnej – Skład flory bakteryjnej zależy przede wszystkim od sposobu, w jaki się urodził człowiek. Kiedy płód przebywał w brzuchu matki, przełyk był sterylny. Nie było w nim żadnych mikrobów. W momencie narodzin pojawiły się bakterie i drożdże, a 72 godziny później przełyk zawierał już 1000 miliardów bakterii i i drożdży! Bakterie u dzieci urodzonych drogą naturalną pochodzą  z flory pochwowej matki, a dopiero później z dostarczonego pokarmu. Ze względu na to, że flora dziecka w dużej mierze zależy od flory bakteryjnej matki, musi ona zachować dobrą florę w ostatnich tygodniach swojej ciąży, ponieważ przekazuje w spadku dobre gatunki mikrobów, aby wypełnić nimi jelita swojego dziecka. Jeśli, dla odmiany, jelita matki są skażone przez złe i patogenne bakterie, to przyszły potomek również otrzyma je w spadku.  Stąd mówi się, że cześć predyspozycji do chorób jest związana z mikrobami przekazywanymi dzieciom przez matki w momencie narodzin. Chodzi tutaj przede wszystkim o takie schorzenia jak alergia, astma, problemy skórne oraz częste infekcje. Jeśli w ciągu ostatnich tygodni ciąży matka zregeneruje swoją florę, to dziecko nie zostanie obciążone wymienionymi chorobami. Jednak przypadkiem problematycznym są dzieci urodzone przez cięcie cesarskie. Dziecko wyjęte bezpośrednio z łożyska nie ma żadnego kontaktu z florą swojej matki. W zamian otrzymuje florę środowiska, a jest to mało sprzyjające środowisko szpitalne, często bogate w bakterie. Taka flora bakteryjna o szpitalnym podłożu może mieć dla takiego dziecka przykre konsekwencje do końca życia, jeśli na czas się jej nie zregeneruje. Dlatego też dla mam zmuszonych do rodzenia przez cięcie cesarskie ważne jest, by zasiedlały przewód pokarmowy swojego dziecka dobrymi bakteriami od momentu narodzin.
  • szczepienia (dotyczy w szczególności noworodków i dzieci w wieku przedszkolnym)
  • częste przyjmowanie antybiotyków i leków sterydowych które wyniszczają naturalną florę jelitową na miejsce której następuje rozrost zagrzybienia candidą
  • nieprawidłowe odżywianie – Nasze posiłki możemy podzielić na cztery grupy: białka (mięso, ryby, jaja), węglowodany ( chleb, miód, cukierki, ziemniaki), tłuszcze ( masło, olej, smalec) i pokarmy roślinne ( warzywa, owoce, soki). Cały problem polega na tym, że węglowodany zaczynamy trawić już w ustach, białka w żołądku, potrawy roślinne w jelicie cienkim. Przy nieprawidłowym łączeniu pokarmów rozpocznie się szereg problemów trawiennych prowadzących do wielu chorób poprzez procesy gnilne.
  • czynniki środowiskowe a w szczególności wszelka chemia i konserwanty „E”
  • nieprawidłowe odżywianie i styl życia matki w ciąży (także przyjmowanie antybiotyków, zabiałczenie organizmu, zagrzybienie organizmu, zła flora bakteryjna)
  • zabiałczenie organizmu – organizm pozbawiony enzymu trawiennego „reniny” która rozkłada kazeinę nie jest w stanie strawić bialka mleka krowiego które gnije w jelicie
  • zakwaszenie organizmu –  Zaburzenie gospodarki kwasowo-zasadowej (zakwaszenie), jest pierwotną przyczyną wielu schorzeń. Niedobory substancji zasadowych sprawiają, że nadmiary kwasów (związki chemiczne zawierające wodór) atakują kości, tkankę łączną i inne komórki organizmu. Są one powodem bólów stawowych, mięśniowych oraz wielu różnych zakłóceń pracy całego organizmu. Na początku organizm z łatwością radzi sobie z zakwaszeniem. Dopiero po pewnym czasie skarżymy się na nieokreślone bóle i inne dolegliwości. Dopiero dużo później pojawiają się problemy, które określane są jako choroby cywilizacyjne wywołujące w lekarzach często uczucie bezsilności. Zaliczyć do nich możemy właśnie alergie.
  • smog elektromagnetyczny – Smogiem tym nazywamy wszelką emisję sztucznego promieniowania elektromagnetycznego do środowiska. Występowanie tego promieniowania związane jest z napięciem i przepływem prądu, a więc dotyczy takich źródeł jak urządzenia domowe, telefony komórkowe, telekomunikacyjne stacje nadawcze, radary, linie energetyczne itp. W związku z tym, że wartości składowej elektrycznej i magnetycznej pola elektromagnetycznego w otoczeniu człowieka zazwyczaj są poniżej kryteriów ustalonych w przepisach i normach, można mówić tu o tle elektromagnetycznym które w pewien sposób może zaburzać pracę naszego organizmu i przestrajać do alergii. Używanie urządzeń zasilanych energią elektryczną i emitujących promieniowanie elektromagnetyczne (a co za tym idzie elektrosmog), stało się naturalnym otoczeniem współczesnego, cywilizowanego człowieka. Szczególnie niebezpieczne staje się ciągłe promieniowanie telefonów komórkowych z którymi mamy styczność na co dzień.
  • wszechobecne grzyby pleśniowe – ekspozycja na metabolity grzybów, takie jak β-glukany i mikotoksyny, może wywierać działanie immunosupresyjne lub drażniące i w ten sposób promować zaburzenia w układzie oddechowym. Do wywołania reakcji alergicznej na pleśnie wystarczą grzyby z bardzo małą liczbą zarodników. Grzyby bytujące w otoczeniu człowieka, jak i w jego organizmie, mogą wywoływać różne reakcje immunologiczne. Antygeny grzybów mogą stymulować wytwarzanie specyficznych IgE u osób atopowych, co  przejawia się pojawieniem lub pogorszeniem  kataru alergicznego lub astmy oskrzelowej.
  • pasożyty – Jedną z przyczyn chorób alergicznych mogą być pasożyty. Zauważono, że u pacjentów po usunięciu pasożytów z organizmu cofają się objawy alergii. A co jeszcze ciekawsze – ustępują napady duszności w astmie. Pasożyty żyją równolegle do naszego życia wewnątrz nas. Korzystają z energii dostarczanej wraz z pokarmem, odżywiają się komórkami naszego ciała, korzystają z witamin, które zażywamy troszcząc się o nasze zdrowie. W organizmie każdego z nas może znajdować się prawie 100 różnych rodzajów pasożytów, od mikroskopijnych rozmiarów, typu bakterie i wirusy, po tasiemce  oraz owsiki.

 

Już teraz można skorzystać z kilkunastu terapii i metod usuwania przyczyn alergii. Zapraszamy na badania diagnostyczne oraz zabieg odczulania – kurację bazującą na metodzie STI (SIT) prowadzoną przez lekarzy specjalistów, ekspertów medycyny naturalnej oraz przez profesjonalnych terapeutów. Oferowana przez Alergikus diagnostyka jest bezinwazyjna, całkowicie bezbolesna i  bezpieczna dla zdrowia – przez co może być przeprowadzana także u najmłodszych pacjentów. Więcej na www.alergikus.pl

Testy alergiczne – skuteczność metody STI

Skuteczność testu alericznego STI

Grupie kilkunastu pacjentom chorym na problemy skórne, astmę oskrzelową, katar sienny oraz świąd pobrano krew by równocześnie poddać ich testom wykorzystującym metodykę STI. Ustalone za pomocą STI alergeny zostały skontrolowane metodą IgE oraz IgG Rast w dwóch niezależnych laboratoriach. Wyniki zostały ujęte w tabeli poniżej. Wartości immunglobuliny G praktycznie zawsze były zgodne z wynikami STI. Dzięki biofizycznemu testowi STI można z dużą dozą pweności ustalić ważne dla pacjenta alergeny i poddać go odpowiedniej kuracji odczuleniowo wygaszającej. *

*Kolokwium Międzynarodowego medycznego Towarzystwa IMA w Fuldzie

Alergen STI  IgE IgG
mleko 11 0 12
gluten 2 0 2
jajo kurze 11 6 12
soja 3 1 3
pomidor 4 0 4
pleśń 2 0 2
33 7 35

Zadzwoń 509 844448 i umów się na wykonanie testu alergicznego. Zapytaj o możliwość odczulania.

Częste infekcje u dziecka? Diagnozowanie i usuwanie przyczyn choroby.

Po 20 latach pracy z pacjentami opracowaliśmy unikatowy program walki z częstymi infekcjami u dzieci mówi Alergikus.pl

Gdy dziecko „łapie” kolejną infekcję rodzice zaczynają zadawać sobie pytanie czy z odpornością Naszego dziecka jest wszystko w porządku? Pojawiają się kolejne pytania, domysły i ropoczęcie poszukiwania odpowiedzi na rozmaitych forach internetowych. W między czasie pediatra przepisuje kolejny antybiotyk. Na szczęście jednak można ochronić Nasze pociechy od częstych infekcji poprzez odpowiednie zdiagnozowanie przyczyny choroby i odbudowanie zniszczonego układu odpornościowego (jelita a w nich odporność).

Objawy: częsta zapadalność na choroby górnych dróg oddechowych, odrywający się kaszel, zapalenie ucha, powiększony migdał, katar, cieknięcie z nosa, podwyższona temperatura.

Powinniśmy wykonać dwa specjalistyczne badanbia metodą STI oraz STI Scan aby wykryć, a następnie zlikwidować przyczynę dolegliwości osoby cierpiącej na częste powtarzające się infekcje mówi Alergikus.pl. Niemal za jedną wizytą istnieje możliwośc rozpoczęcia usuwania wykrytych przyczyn dolegliwości. U niektórych pacjentów włącza się równolegle leczenie izopatyczne celem szybszej odbudowy systemu odpornościowego. Ważną rolę odgrywają także kępki peyera

Co może spowodować częste podawanie antybiotyku?

Marta lat 6. Wydaje się być zdrowa. W organizmie ze zdrowym systemem immunologicznym nie ma praktycznie żadnych grzybów. Ale już pozornie drobne zabiegi i leczenie antybiotykiem mogą utorować drogę do ich osiedlenia się. W wieku 6 lat pojawiają się chroniczne infekcje leczone często antybiotykami, które niszczą florę bakteryjną w ustach, jelicie grubym i w wielu innych miejscach.  Nasilają się także problemy zatokowe. Infekcjom towarzyszy charakterystyczny odrywający się kaszel co może świadczyć o problemach z mikotoksynami.  Wszystkie te czynniki powinien brać pod uwagę lekarz przepisując leki. Leczenie przeciąga się dwa lata i pojawia się atypowe zapalenie płuc. W tym znaczącym momencie rodzice pacjentki decydują się na wykonanie testu STI oraz  STI Skan w kierunku obciążenia przetrwalnikami grzybów i pleśni. Zostaje postawiona trafna diagnoza: uczulenie na wszechobecne grzyby oraz pleśnie i enzymy pleśniowe. Zastosowano terapię eliminacyjną. Objawy zaczęły stopniowo zanikać przy równoczesnym odstawieniu antybiotyków. Następnie poddano pacjentkę terapii usuwania zlokalizowanych obciążeń. Po ponad trzy miesięcznym leczeniu pacjentka pozbyła się wcześniejszych dolegliwości, a często nawracające infekcje praktycznie zanikły. Pacjentka do dnia dzisiejszego cieszy się idealnym stanem zdrowia, a pobyty w przedszkolu nie stanowią już problemu. Ania jako jedyna w przedszkolu nie choruje ani nie “łapie” jakichkolwiek infekcji.

Jak zaznacza lekarz specjalizujący się w leczeniu alergii od ponad 20 lat dr Wiesława Warejko Szczepanek alergia wywołująca problemy z górnymi drogami oddechowymi może występować endemicznie tzn. na danym terenie lokalnie.  Dlatego tak ważna jest odpowiednia diagnostyka i wygaszenie edemicznego aeroalergenu .

Umów się na wizytę ze swoim dzieckiem i ty >>>

Statystyki

Statystycznie ponad 15% dzieci cierpi z powodu nawracających infekcji, najczęściej są to infekcje dróg oddechowych (katar nosa, zapalenie zatok, ucha środkowego oraz gardła).Przyczyny takich powtarzających się chorób są różne. Najczęściej układ odpornościowy dziecka działa prawidłowo, natomiast z powodu różnych czynników środowiskowych nie jest on w stanie odpierać kolejnych ataków. U dzieci występuje cztery do nawet dziesięciu infekcji dróg oddechowych na rok. Zwiększenie ilości infekcji nawet do 10-12 w ciągu roku może być związane na przykład z pójściem dziecka do żłobka czy przedszkola – zwiększa się wtedy kontakt z dziećmi, które często są właśnie w trakcie infekcji. Starsze rodzeństwo, „przynoszące” do domu coraz to nowe infekcje, również wypływa na częstsze chorowanie młodszych dzieci. Opisane kontakty tylko zwiększają zapadalnośc na infekcje ale problem jest cały czas nie rozwiązany do momentu kiedy nie ustalimy przyczyn częstych infekcji. Pomocne będzie wykonanie badania STI oraz STI Scan. Dzięki niemu dowiemy się o przyczynie choroby i ustalimy schemat leczenia.

 

Masz problem z zatokami? Usuniemy przyczynę dolegliwości.

 

Po 20 latach pracy z pacjentami opracowaliśmy unikatowy program walki z chorymi zatokami. Alergikus.pl

Chore zatoki to jedno ze schorzeń z jakim wielu pacjentów zmaga się każdego dnia. Często nie podejmujemy się leczenia ze strachu przed sklpelem i pobytem w szpitalu. Dziś  poza operacyjne leczenie zatok wsparte odpowiednią wiedzą i diagnostyką pozbawione jest jakichkolwiek skutków ubocznych i odbywa się w komfortowych warunkach dla pacjenta. Potrzebujemy jedynie wykonać dwa specjalistyczne badanbia metodą STI oraz STI Scan aby wykryć, a następnie zlikwidować przyczynę dolegliwości osoby cierpiącej na problemy zatokowe mówi Alergikus.pl.

Co to są zatoki?

Zatoki to przestrzenie powietrzne w kościach, wysłane błoną śluzową. Zdarza się czasem, że powstaje w nich stan zapalny, a w najgorszym wypadku może rozwinąć się nawet nowotwór.

Objawy, czy to chore zatoki?

Do typowych objawów zapalenia zatok zalicza się  silny ból głowy,  obfitą wydzielinę z nosa, niedrożność nosa, złe samopoczucie oraz bardzo często utrata węchu. W stanie chronicznym mogą pojawić się objawyz dolnych dróg oddechowych w postaci zespołów zatokowo – oskrzelowych, które zdarzają się dość często. Powikłaniem zapalenia nosa jest także przewlekłe zapalenie zatok przynosowych. Błona śluzowa zacyna reagować podobnie jak błona śluzowa nosa dając kolejne objawy. Zapalny obrzęk błony śluzowej nosa obejmować może również wały trąbek słuchowych powodując upośledzenie przepływu powietrza , wysięk błony bębenkowej, nadkażenia bakteryjne, a w końcu ostre zapalenie ucha środkowego. Zaburzenia przepływu powietrza powoduję u chorych zmianę typu oddychania na tzw. ustny który jest niefizjologiczny.

Zapalenie zatok i schemat leczenia.

Jest dość poważnym schorzeniem. Właściwym schematem leczenia jest odpowiednia didnostyka oraz zastosowanie leczenia zachowawczego (nieinwazyjnego) wspomaganego leczeniem homeopatycznym. Leczenie nieinwazyjne polega na usuwaniu przytczyn dolegliwości reakcji pacjenta na antygeny zewnętrzne z objawami oraz usuwaniem z organizmu wtórnych metabolitów grzybów mikotoksyn powodujących pobudzenie (drażnienie) błony śluzowej. U ponad 90% pacjentów obserwuje się już po kilku zabiegach znaczną poprawę a objawy przy pełnej kuracji mogą nawet całkowicie zaniknąć. Już dziś umów się na wizytę i rozpocznij walkę z chorymi zatokami kontakt >>>

Grzyby i Candida rządzą twoim organizmem przez co ułatwiają drogę alergii

GRZYBY

Grzyby to jedne z najstarszych organizmów na świecie. Większość gatunków grzybów drożdżopodobnych i pleśniowych ma pozytywny wpływ na środowisko, biorąc udział w obiegu pierwiastków poprzez rozkład materii organicznej. Niektóre gatunki grzybów zarówno drożdżopodobnych, jak i pleśniowych negatywnie wpływają na środowisko, przyczyniając się do procesu rozkładu, głównie żywności, wytwarzając enzymy, które powodują obniżenie wartości odżywczych i organoleptycznych produktów spożywczych. Żywność może być także skażona toksynami grzybów pleśniowych, co jest często przyczyną m.in. zatruć pokarmowych u ludzi. W przypadku pacjentów z obniżoną odpornością immunologiczną, żywność zakażona grzybami i/lub ich toksynami stanowi szczególne źródło patogenów, a nawet stwarza niebezpieczeństwo zakażeń układowych. Obecnie temat mikotoksyn, choć jeszcze nie do końca poznany, jest bardzo ważnym zagadnieniem dotyczącym głównie bezpieczeństwa żywności. Mikotoksyny mogą przenosić się drogą powietrzną poprzez zarodniki grzybów pleśniowych wchodzących w skład bioareozoli. W zarodnikach kumuluje się większość metabolitów grzybów, także toksyny. Duże stężenie tych metabolitów zwłaszcza wewnątrz budynków mieszkalnych może niekorzystnie wpływać na zdrowie człowieka. Mikotoksyny są wtórnymi produkty przemiany materii grzybów pleśniowych, toksyczne dla człowieka, roślin i zwierząt.Grzyby pleśniowe są wszechobecne w środowisku i cechuje je łatwa rozsiewalność, stąd kontakt organizmów żywych z ich toksynami jest powszechny poprzez inhalację, skórę oraz spożycie skażonej żywności. Zarodniki grzybów znajdują się przede wszystkim w powietrzu. Zarodniki dostające się drogą wziewną do organizmu mogą być źródłem toksyn. Publikacje naukowe donoszą, że w każdym zarodniku może występować nawet kilka różnych mikotoksyn. Kontakt z zarodnikami zwiększa także moda na aktywny tryb życia, który wiąże się z korzystaniem z publicznych urządzeń sanitarnych, sportowych, basenów. Stosowanie systemów nawilżających powietrze również sprzyja rozprzestrzenianiu się zarodników grzybów w przewodach wentylacyjnych. Klimatyzacja pomieszczeń prowadzi do wzrostu stężenia zarodników grzybów pleśniowych należących do rodzaju FusariumAspergillus Penicillium.

Dla zdrowego organizmu zakażenie zarodnikami grzyba nie stanowi większego zagrożenia. W przypadku osób z obniżoną odpornością może dojść do manifestacji objawów chorobowych najczęściej ze strony układu oddechowego i pokarmowego. Człowiek narażony na działanie mikotoksyn ma początkowo łagodne objawy kliniczne przypominające alergię: zmęczenie, bóle głowy, nieżyt nosa, zapalenie spojówek, zatok, krtani i skóry. Oddziaływania mikotoksyn mogą przejść w przewlekły lub ostry charakter, zależy to od dawki i czasu narażenia na kontakt z toksynami. Oprócz zaburzeń w metabolizmie białek, tłuszczów i węglowodanów mogą prowadzić do zaburzeń w syntezie kwasów nukleinowych, co wywołać może uszkodzenie nerek i wątroby a także rozwój choroby nowotworowej.

CANDIDA

Candida jest naturalnym składnikiem flory bakteryjnej jelita grubego. Problemy z candidą nie polega na samym fakcie jej obecności, ale na niekontrolowanym jej rozroście u większości pacjentów objawowych. Candida albicans to pasożytniczy grzyb z rodziny drożdżaków, który żyje w przewodzie pokarmowym człowieka, składając się na florę fizjologiczną jelita. Problemy z tym drożdżakiem zaczynają się wtedy, gdy naturalna równowaga w ilości oraz w składzie gatunkowym drobnoustrojów w jelicie zmieni się. Z takim zaburzeniem mamy do czynienia najczęściej wtedy gdy zjemy lub wypijemy coś, co było skażone chorobotwórczymi bakteriami, jak Salmonella, gronkowiec złocisty (Staphylococcus aureus), patogenne szczepy bakterii pałeczki okrężnicy (Escherichia coli), Enterobacteriace oraz wiele innych. Patogenne bakterie mogą zacząć się rozmnażać w przewodzie pokarmowym i dochodzi do pojawienia się objawów zatrucia pokarmowego. Inną przyczyną zaburzenia składu naturalnej mikroflory jest stosowanie antybiotyków, które ze swej natury mają działanie przeciwdrobnoustrojowe. Równowaga mikroflory polega na dominującej roli dobroczynnej bakterii acidophilus. Jeżeli spowodujemy degradację i niszczenie własnej flory jelitowej, to na miejsce pożytecznych bakterii spełniających ważne funkcje w organizmie rozwijają się patogenne bakterie chorobotwórcze lub występujące śladowo przy prawidłowej florze jelitowej formy grzybów, jak np. Candida albicans, który zaczyna się rozrastać i przejmuje rolę dominującą. Niestety, grzyb kolonizując jelita, wydziela szereg substancji z własnych procesów metabolicznych, zatruwa organizm przez produkty przemiany materii, oraz zaburza prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Stan taki prowadzi do rozchwiania prawidłowych czynności narządów i tkanek, co w konsekwencji przynosi rozmaite dolegliwości czy choroby. Candida przez swoje oddziaływanie na ścianę jelita powoduje jej nieszczelność i zdolność przenikania przez ścianę jelita substancji, które normalnie nie powinny się pojawić we krwi. Prowadzi to do przeciążenia organów wydalniczych jak nerki czy wątroba.

Czynnikami wywołującymi nadmierny rozrost grzybów Candida w organizmie człowieka są:

  • spadek odporności organizmu;
  • sposób w jaki się odżywiamy
  • długotrwała antybiotykoterapia, chemioterapia,
  • cukrzyca;
  • konserwanty

Objawami candidiozy są:

  • alergia
  • problemy skórne
  • spadek odporności organizmu;
  • chroniczne zmęczenie;
  • wzdęcia;
  • bóle głowy;
  • problemy zatokowe;
  • częste nawracające infekcje;
  • katar;
  • problemy laryngologiczne;
  • biegunki;
  • wiele innych

Wykonaj test alergiczny i odczul wykryte alergeny w Alergikus. 

Konserwanty, a alergia. Jak wykryć uczulenie i jak je odczulić?

Konserwanty i jeszcze raz konserwanty ...

CYWILIZACJA wymusza stosowanie chemii w celu poprawienia smaku, zapachu, konsystencji wyrobu bądź wydłużenia czasu jego przydatności do spożycia. Klient staje się coraz bardziej wymagający, a sprzedawca i producent pragną się dostosować do wymagań kupujących. Część różnego typu dodatków jest nieszkodliwa dla zdrowia, niektóre zaś mogą źle wpływać na Nasz organizm, a w szczególności wywołać niepożądane reakcje alergiczne. Poniżej przedstawiamy niektóre konserwanty stosowane w przemyśle spozywczym. Więcej na www.alergikus.pl 

Aluminium (E-173) – występuje w wielu produktach, takich jak: biała mąka (zapobiega zbrylaniu się), sery (ułatwia ich topnienie), pasta do zębów (jako substancja ścierająca kamień nazębny). Niegdyś uważano, że nadmiar metalicznego glinu w pożywieniu może być przyczyną choroby Alzheimera. Może wywoływać też dolegliwości nerek, owrzodzenia jamy ustnej, schorzenia przewodu pokarmowego. Może również zaburzać wchłanianie niektórych składników mineralnych.

Azotany – Stosowane są szeroko podczas peklowania mięsa. Zapobiegają zatruciom jadem kiełbasianym. W przewodzie pokarmowym tworzą substancje rakotwórcze.

BHA i BHT (E 320 i E 321) – to przeciwutleniacze otrzymywane syntetycznie. Mogą uszkadzać nerki i wątrobę, zaburzać układ odpornościowy i nerwowy.

Gallusan propylu (E 310) – dodawany do płatków ziemniaczanych, błyskawicznego puree ziemniaczanego i gumy do żucia. Chroni tłuszcze przed jełczeniem i przykrym zapachem. Uszkadza nerki, wątrobę i przewód pokarmowy.

Glutaminian sodu – dodatek wzmacniający smak wielu potraw. Jest podstawą charakterystycznego smaku kuchni chińskiej. Może osłabiać mięśnie, powodować ból głowy, silniejsze bicie serca, tak że być przyczyną nudności, nadciśnienia tętniczego, reakcji alergicznych.

Guma arabska (E 414) – często jest wykorzystywana jako zagęszczacz przy produkcji lukru do ciast, gumy do żucia i napojów orzeźwiających. Może wywoływać wysypkę.

Karagen (E 407)  – popularny zagęszczacz pochodzenia roślinnego, stosowany do produkcji sosów. Może powodować zapalenie okrężnicy.

Kwas alginowy (E 400) – jako dodatek zagęszczający jest powszechnie stosowany do lodów, powlekania serów i przyprawiania sałatek.

Kwas benzoesowy (E 211) – masowo używa się go przy produkcji dżemów, galaretek, margaryny i napojów orzeźwiających. Może powodować alergie.

Siarczyny (E221-228) – dodatki te powodują u ludzi nadwrażliwych i astmatyków silne reakcje alergiczne. Siarczyny skutecznie zapobiegają odbarwianiu warzyw, są również dodawane do win. Niszczą witaminy z grupy B.

Sztuczne barwniki (E 100-180) – są niezwykle rozpowszechnione w przemyśle spożywczym. Mogą zaburzać koncentrację, szczególnie u dzieci.

Konserwant czyli środek konserwujący – związek chemiczny lub mieszanina związków, powodująca przedłużenie przydatności do spożycia lub trwałości produktów spożywczych. Konserwanty mają za zadanie zapobieganie rozwojowi bakterii, grzybów i wirusów. Wszystkie konserwanty dodawane do produktów spożywczych znajdują się na tzw. “Liście E”. Konserwanty mają zakres numerów E100–E299.

Trzeba na nie uważać gdyż są to składniki naszego pożywienia, które uzyskuje się w chemicznych laboratoriach. Spotykamy je praktycznie wszędzie. Wystarczy poczytać dokładnie etykiety na opakowaniach produktów, które wkładamy do koszyka w supermarkecie. Znajdziemy na nich wiele trudnych nazw lub znak “E” z przyporządkowaną odpowiednią liczbą. To właśnie one oznaczają konserwanty, barwniki lub inne sztuczne substancje zawarte w produkcie. Nasz organizm jest do nich już tak przyzwyczajony iż zaczyna reagować na niektóre związki. Najczęstszą reakcją pacjenta jest alergia na glutaminian sodu lub barwniki identyczne z naturalnymi. W przypadku takim należy przeprowadzić test na ultraczułym urządzeniu medycznym.

Co możemy zrobić?

1. Wykonanie testu alergicznego na konserwanty.

2. Oczyszczenie organizmu z toksyn i obcych pasożytów poprzez dobór terapii STI częstotliwościami działającej na poziomie komórkowym organizmu zywego. 

3. Odczulanie wykrytych w testach alergicznych alergenów dodatnich więcej na czytaj dalej >>>

4. Zmiany w żywieniu.

a. czytaj etykiety, konserwanty posiadają oznaczenia E-200 – 299. Unikaj szczególnie zawierających te najniebezpieczniejsze. Chociaż często jednak zdarza się, że producenci wbrew prawu nie informują nas o zawartości konserwantów.

b. spożywaj produkty konserwowane metodami naturalnymi takimi jak suszenie, solenie, wekowanie, marynowanie. Chociaż i te metody nie są do końca zdrowe. Wiadomo przecież że nadmiar soli sprzyja nadciśnieniu, wędzenie powoduje powstawanie substancji rakotwórczych, ocet (szczególnie ten spirytusowy) może powodować kłopoty trawienne. Wniosek z tego taki iż należy jeść jak najwięcej przede wszystkim żywności świeżej pełnej związków mineralnych, witamin i enzymów.

 

Jak powstaje alergia i jak z nią walczyć ?

Na alergię cierpi ponad 40 proc. populacji, na astmę -10 proc. – szacuje jede z polskich alergologów. Jeśli oboje rodzice są alergikami, dziecko ma duże szanse odziedziczyć chorobę. Mechanizm choroby jest za każdym razem identyczny: pod wpływem działania alergenu następuje zapalenie alergiczne, które objawia się rozmaicie. Alergia może zaatakować nos (zapalenie błony śluzowej nosa to najczęstszy przypadek tej choroby), oskrzela (powodując kaszel), skórę (którą szpecą wykwity alergiczne). Alergia na zwierzęta np: na kota może powodować łzawienie i opuchnięcie oczu, katar, kichanie, a nawet wysypkę (alergiczne zapalenie skóry – AZS).

Jak to działa i jak dochodzi do reakcji na dany alergen ?

Pierwsza faza to uczulenie na konkretny alergen. W przypadku np. kota alergenami są białka zawarte w naskórku i ślinie. Ich bliski kontakt z komórkami błony śluzowej człowieka sprawia, że te ostatnie połykają alergen i trawią go (fagocytują) albo dzielą na drobne części i przekazują innym komórkom – limfocytom. Wtedy organizm ,, zapamiętuje” alergeny i zaczyna tworzyć przeciwciała (immunoglobuliny klasy E). Jeśli ilość alergenu jest wystarczająco duża i towarzyszy jej genetyczna podatność na alergię, przy następnym kontakcie z alergenami wystąpi reakcja alergiczna: kichanie, łzawienie, kaszel, wydzielina z nosa, uczucie duszności i ucisku w klatce piersiowej.

Jak powstaje alergia ?

Na szczęście alergik nie reaguje na wszystkie alergeny w środowisku, lecz  na specyficzne  – jeśli ktoś uczulił się na kota, będzie tylko w jego obecności reagował stanem zapalnym śluzówki, spojówek lub skóry. Można się jednak jednocześnie uczulić na wiele alergenów, np pyłki, kota i kazein ę. Czasami zachodzą również reakcje krzyżowe – alergik reaguje stanem zapalnym na białka, które mają podobną budowę do alergenów, na jakie się uczulił.

Diagnozowanie i odczulanie

Jśli zaobserwujesz u siebie lub twego dziecka częsty katar, wydzielinę z nosa, uczucie zapchania nosa, napady kichania albo kaszlu, objawy duszności, nawracające zapalenia spojówek albo oskrzeli, lub jakiekolwiek objawy skórne niewiadomegoi pochodzenia- trzeba wykonać test alergiczny. Można wybrać test metodą STI (bezinwazyjny stosowany powszechnie w krajach UE) czytaj jak i gdzie wykonać bezinwazyjny test alergiczny >>>

Adam z Warszawy opowiada: Ponad rok chodziłem do różnych lekarzy. Najpier przepisywano mi u dermatoloiga maści które działały tylko przez jakiś krótki okres czasu, następnie skorezystałem z pomocy alergologa który przepisał steryd na duszność także działało niespełna pół roku.Dopiero znajomi podpowiedzieli mi, żebym wykonał test STI i odczulił czyli wygasił wykryte alergeny. Przeszedłem badanie, odstawiłem pokarmy które mnie uczulały, odczuliłem się i po problemie. Brak jakichkolwiek leków oraz maści i alergia zniknęła. Niestety alergia jest chorobą przewlekłą (jałowym stanem zapalnym). Atakuje znienacka i nie można się jej pozbyć do zera, można tylko łagodzić jej objawy poprzez odczulanie wykrytych alergenów. Ostatnio pojawia się także leczenie poprzez stymulację kory mózgowej (zapominanie mapy alergenów) poprzez działanie częstotliwościami STI. Więcej na www.holismedica.pl -szukać należy hasła biomedycyna STI.

Testy alergiczne

 

Przedstawiamy kilka metod wykonania testów alergicznych:

A. testy STI – tu wykonasz testy alergiczne STI >>>

Przy tego typu rodzaju testu diagnostyka jest bezbolesna i bezinwazyjna. Test trwa zaledwie kilkanaście minut, a wynik jest natychmiastowy. STI – z niem. System Informations Therapie . Na testerze podczerwieni  umieszczane są kolejno wyselekcjonowane ampułki z alergenami. Punktoskop skórny odczytuje natychmiastowy wynik testu także u małych dzieci poniżej 1 roku życia. Po przeprowadzeniu diagnostyki niemal za jedną wizytą istnieje możliwość usuwania konkretnego obciążenia organizmu np: odczulania wykrytego alergenu. 

B. testy skaryfikacyjne lub śródskórne (testy skórne)

Przy testach skaryfikacyjnych wzorcowy antygen nanoszony jest na zadrapaną uprzednio powierzchnię skóry przedramienia lub pleców pacjenta. Przy śródskórnych jest wstrzyknięciu roztworu śródskórnie. Wynik testu odczytywany jest po około 15 minutach mierząc średnicę powstającego bąbla i otoczki rumieniowej. Wynik podaje się stosując trójstopniową skalę:

+ bąbel o średnicy do 5 mm

++ bąbel o średnicy do 1 cm wraz z towarzyszącą otoczką rumieniową

+++ bąbel z duzym pasmem rumienia

C. oznaczenie poziomi IgE (testy z krwi)

W alergii następuje wzrost całkowitego stężenia IgE w surowicy krwi. Oznaczenie wartości IgE jest niekiedy pomocne przy ustalaniu rozpoznania. Możliwe jest także wskazanie swoistych przeciwciał IgE, skierowanych przeciw konkretnym alergenom. tł. Badanie polega na oznaczeniu swoistych przeciwciał klasy IgE obecnych we krwi i powodujących reakcje alergiczne.

D. Próby ekspozycji

Polegają na wdychaniu aerozoli zawierających określony, standaryzowany alergen. Następnie bada się reakcję oskrzeli przez określenie spadającej wartości.

Tu wykonasz testy alergiczne STI >>>

Badanie pasożytów także dla alergika

BIOMEDYCYNA źle się czujesz? usuniemy przyczyny twoich dolegliwości

cropped-Fotolia_41648309_S.jpg

Niezwykle szybka diagnoza i terapia najnowocześniejszą aparaturą medyczną określa indywidualne częstotliwości zaburzeń związanych z patologicznymi drobnoustrojami i pasożytami w organizmie człowieka, które wykorzystane w terapii naprawczej wyeliminują wszelkie dysfunkcje i dolegliwości organizmu. Przez test da się określić częstotliwości potrzebne do poprawy zdrowia organizmu, zlikwidowania infekcji bakteryjnej lub wirusowej, a także agresji pasożytów, które w danej chwili występują w organizmie. Jest to metoda z rewelacyjnymi efektami eliminacji candidy, boreliozy, chlamydiozy, lambliozy i wielu innych, tam gdzie tradycyjne metody nie przynoszą oczekiwanych rezultatów.

Pacjencie pamiętaj, iż obciążenia uwidocznione w teście  mogą być przyczyną wielu chorób i dolegliwości. Diagnozując przyczyny dolegliwości robisz pierwszy krok w kierunku wyeliminowania ich objawów. Należy pamiętać iż usuwając przyczynę dolegliwości usuwasz jej objawy. Do tej pory najprawdopodobniej łagodzone były tylko objawy chorobowe. Natychmiastowy wynik Testu pozwoli Ci przeprowadzić konsultację ze sp

ecjalistą biomedycyny i dowiedzieć się w jakiej kondycji jest twój organizm oraz podjąć decyzję odnośnie usunięcia wskazanych w teście obciążeń.

Test obciążeń określa sprawność układu odpornościowego oraz określa przyczynę twoich dolegliwości i schorzeń, wychodząc poza klasyczną akademicką analizę objawów. Test trwa zaledwie 10 minut, 


W przypadku występowania objawów skórnych lub kontaktowych poleca się wykonanie dodatkowego testu alergicznego. Test alergiczny wykonuje się także bezinwazyjną metodą STI. Przy jednej wizycie istnieje mozliwośc odczulania wykrytych alergenów. a terapie usuwania przyczyn dolegliwości przeprowadzać można także w domu pacjenta za pomocą specjalnie programowalnego urządzenia pod dany indywidualny wynik pacjenta.

Alergia czy nietolerancja pokarmowa?

MILK1

Alergia oraz nietolerancja pokarmowa są to coraz częściej spotykane dolegliwości u dzieci. Warto rozpoznać ich oznaki, by z łatwością je zidentyfikować. Alergie i nietolerancje pokarmowe często są ze sobą mylone. Alergia pokarmowa np: na obcogatunkowe białko mleka krowiego to niepożądana reakcja układu immunologicznego. Do jej objawów można zaliczyć pokrzywkę, swędzące pęcherzyki na skórze, kolkę oraz problemy jelitowe. O nietolerancji pokarmowej mówimy wtedy, gdy mamy do czynienia z niedoborem lub brakiem enzymu pokarmowego, np. laktazy, która jest potrzebna do trawienia laktozy, czyli cukru, występującego głównie w mleku i jego przetworach. Aby potwierdzić czy dziecko ma alergię czy nietolerancję pokarmową należy wykonać testy alergiczne. Testy dzięki metodzie STI możemy wykonać nawet u dzieci poniżej 6 miesiąca życia. Więcej o testach na: https://alergikus.pl/diagnoza.htm

Niemowlę i dziecko alergiczne – jak wzmocnić układ odpornościowy?

Zwiększona wrażliwość na dane alergeny w porównaniu ze standardową reakcją alergiczną występuje u dzieci z osłabionym układem odpornościowym. U osób takich Michelleprawie zawsze chodzi o ciężkie przypadki AZS (atopowego zapalenia skóry). Małe ilości danego alergenu mogą wywoływać nawet bardzo silne reakcje alergiczne i to w bardzo krótkim czasie po kontakcie z nim. Dzieci takie bardzo często łapią infekcje nawet kilkanaście razy do roku. Przy tak dużej nadwrażliwości na alergen wszelkie produkty zawierające  alergen muszą zostać usunięte nie tylko z pożywienia osoby uczulonej, lecz także z pomieszczenia w którym się ona znajduje.  Okazuje się że u niejednego pacjenta nadwrażliwość na alergeny może być na tyle duża, że sam kontakt z  niematerialną informacją pod postacią specyficznych drgań substancji, może wywołać silne lub bardzo silne reakcje. Samo  np: odgrzewanie potraw uwalnia informację alergenu  i może wywołać nieoczekiwaną reakcje. Także podgrzewanie mleka krowiego lub otwarcie skondensowanych pozostałych produktów mlecznych może spowodować nasycenie  pomieszczenia informacją mleczną na kilkadziesiąt minut.

W ramach obniżonej odporności zaleca się natychmiastową diagnostykę, bezwzględną eliminację alergenów, odczulenie, minimum miesięczną karencję oraz stopniowe wprowadzanie odczulonych alergenów. Terapia trwa od od kilku do kilkunastu miesięcy. 

Przy obniżonej odporności zadowalające efekty możemy uzyskać jedynie przy prawidłowej budowie błony śluzowej jelit. Ponad cztery piąte populacji cierpi z powodu nieprawidłowej budowy lub zaniku błony śluzowej jelit. Dobrze zbudowana błona jest największym producentem immunoglobuliny A IgA w organizmie i dlatego odgrywa ogromną rolę rozwoju odporności a co za tym idzie zanikiem nadwrażliwości na otaczające chorego alergeny. Nieprawidłowa błona pozwala na przechodzenie metali ciężkich, nie może wchłaniać odpowiedniej ilości życiowo ważnych minerałów i produktów metabolizmu .

 Kolejny problem to zakwaszenie organizmu. Udowodniono że zakwaszenie towarzyszy większości chorób zwłaszcza przewlekłych w tym alergii. Znanych jest wiele przypadków że schorzenia szybko ustępują gdy leczona jest podstawowa ich przyczyna, a nie jak objawy zwłaszcza w alergiach (główny nurt to leczenie objawowe co stanowi poważny błąd i nader częstą powracalność złego stanu chorego np: zły stan skóry przy AZS.

Prawdziwe ryzyko żywności GMO

Następnym razem, gdy będziesz w sklepie, pomyśl o tym: Szacuje się, że ponad 75 procent przetworzonej żywności na półkach składa się z genetycznie modyfikowanych składników. I to tylko jeden z wielu strasznych faktów dotyczących GMO, z którymi mamy dziś do czynienia. Kiedy rozpoczęła się “przygoda” z modyfikowaną żywnością? W Stanach Zjednoczonych około 1994 r. genetycznie zmodyfikowany pomidor znany jako  Flavr Savr stał się pierwszym komercyjnie uprawianym genetycznie pokarmem zatwierdzonym do spożycia przez ludzi. Przechodzimy szybko do aktualnych czasów, a lista genetycznie modyfikowanych gatunków rośnie coraz bardziej, nawet dzięki temu, że nawet łosoś GMO otrzymuje aprobatę dla genetycznych modyfikacji zwierząt. A co z uprawami? 92% kukurydzy, 94% soi i 94% bawełny produkowanej w USA było odmianami modyfikowanymi genetycznie od 2015 roku. Czy żywność GMO jest bezpieczna? Według Instytutu Nauk Społecznych: “Jest oczywiste, że modyfikacja genetyczna jest z natury niebezpieczna, ponieważ niezmiennie powoduje nieprzewidywalne i niekontrolowane zmiany w genomie i epigenomie (wzór ekspresji genów), które mają wpływ na bezpieczeństwo.” Niektórzy twierdzą, że istnieją zalety i wady żywności GMO, ale myślę, że możesz zgodzić się, że niebezpieczeństwa lub wady znacznie przewyższają potencjalne tzw. “Korzyści”.

Czym są produkty GMO?

Co oznacza skrót GMO? GMO to genetycznie zmodyfikowany organizm. Te żywe organizmy zawierają materiał genetyczny sztucznie zmanipulowany w laboratorium poprzez inżynierię genetyczną. Żywność wykorzystująca organizmy zmodyfikowane genetycznie (GMO) określana jest jako żywność genetycznie zmodyfikowana (żywność modyfikowana genetycznie) lub żywność modyfikowana genetycznie (żywność genetycznie modyfikowana). Modyfikacje genetyczne organizmów żywych dają kombinacje genów zwierzęcych, roślinnych, bakteryjnych i wirusowych, które normalnie nie występują w przyrodzie lub w tradycyjnych metodach krzyżowania. Czy chcesz poznać jeden z głównych powodów, dla których firmy są fanami inżynierii genetycznej? Powoduje to wyższe plony. Według opublikowanego w New York Times artykułu z 2018 r. “Wydaje się, że plony kukurydzy, bawełny i soi wzrosły o 20 procent do 30 procent dzięki zastosowaniu inżynierii genetycznej”. Czym jest żywność GMO? To żywność wyprodukowana za pomocą inżynierii genetycznej. Wykorzystanie “częściowo wyprodukowanych przy pomocy inżynierii genetycznej” na etykietach żywności jest wynikiem ustawy, która nakazuje jednolite etykietowanie wszystkich produktów spożywczych zawierających składniki modyfikowane genetycznie. Wiele osób w sektorze pro-GMO i anty-GMO pozostaje niezadowolonych ze sposobu, w jaki zawartość żywności GMO może obecnie być wskazana na etykiecie żywności. Niektóre firmy są niezadowolone z kosztownych wysiłków związanych z koniecznością przejścia przez procesy niezbędne do noszenia etykiet bez GMO, nawet jeśli nie produkują genetycznie zmodyfikowanej żywności. Inni producenci nie wspominają o tym, że wytwarzają produkty GMO, podczas gdy inni mogą skierować konsumentów do zewnętrznego źródła (takiego jak strona internetowa) w celu uzyskania dodatkowych informacji na temat statusu GMO produktu. Ogólnie rzecz biorąc, bardzo trudno jest ustalić, czy produkt nie jest GMO, jeśli nie jest organiczny i certyfikowany bez GMO. Co to jest lista żywności GMO? Oto wiodące przykłady żywności GMO, które możesz spożywać i nawet o tym nie wiedzą!

12 produktów GMO:

kukurydza

Soja

Rzepak

Lucerna

Buraki cukrowe (najlepsze źródło cukru rafinowanego)

Bawełna (pomyśl o nadającym się do spożycia oleju z nasion bawełny)

Papaya ( papaja GMO jest uprawiana na Hawajach lub w Chinach )

Kabaczek

Produkty zwierzęce (konwencjonalne mięso i nabiał)

Mikroby i enzymy (środki do gotowania i przetwarzania, które trudno jest śledzić, ponieważ często nie są nawet wymienione na etykietach żywności)

Jabłka

Ziemniaki

To tylko częściowa lista żywności GMO. Te nowe jabłka i ziemniaki GMO nie brązowieją pod wpływem powietrza. Naukowcy używają dwuniciowego RNA do wyciszenia genu, który powoduje brązowienie jabłek i ziemniaków.

Inne popularne składniki żywności, które często są GMO: Olej roślinny, tłuszcz roślinny i margaryny wytwarzane z soi, kukurydzy, nasion bawełny i / lub oleju rzepakowego. Składniki pochodzące z soi, w tym z mąki sojowej, białka sojowego, izolatów soi, izoflawonów sojowych, lecytyny sojowej, białek roślinnych, tofu, tamari, tempeh i suplementów białkowych z soi. Składniki pochodzące z mąki kukurydzianej, takiej jak mąka kukurydziana, gluten kukurydziany, mączka kukurydziana, skrobia kukurydziana, syrop kukurydziany, mączka kukurydziana i syrop kukurydziany o wysokiej zawartości fruktozy (HFCS) . Między innymi, z uwagi na fakt, że kukurydza i soja są modyfikowane genetycznie odnotowuje się coraz więcej przypadków alergii na te rośliny ( testy alergiczne).

Projekt bez GMO

Projekt Non-GMO powstał w celu “zapewnienia konsumentom świadomego wyboru, na jaki zasługują.” O czym on mówi? Od marca 2018 r. FDA wydała następujące oświadczenie: “FDA uznaje, że wielu konsumentów jest zainteresowanych tym, czy składniki żywności pochodzą z roślin modyfikowanych genetycznie, i wydało wytyczne dla producentów, którzy chcą dobrowolnie etykietować swoją żywność jako zawierającą lub nie. zawierające takie składniki.  Kluczowym słowem w tym zdaniu jest “dobrowolnie”, co oznacza, że ​​producenci żywności nie są prawnie zobowiązani do poinformowania nas, czy produkt zawiera GMO w USA. Obecnie GMO nie są wymagane przez prawo, aby można było oznaczyć je jako takie w USA lub w Kanadzie. Tymczasem 64 kraje na całym świecie, w tym Japonia, Australia, wszystkie kraje Unii Europejskiej, wymagają znakowania genetycznie zmodyfikowanej żywności jako takiej. Zgodnie z projektem non-GMO, mają one na celu zapewnienie konsumentom “najdokładniejszych i najbardziej aktualnych standardów weryfikacji bez GMO”. Mówią, że aby produkt był zweryfikowany bez użycia GMO, jego nakłady muszą być ocenione pod kątem zgodności z ich standardem, który klasyfikuje żywność na następujące poziomy ryzyka: wysoki, niski, nie monitorowany. Projekt nie zawierający GMO wykorzystuje niezależnego administratora technicznego do oceny produktu spożywczego i ustalenia, czy spełnia on standard niezwiązany z GMO dotyczący unikania GMO. Czym więc jest żywność bez GMO? Ogólnie rzecz biorąc, żywność niemodyfikowana genetycznie to taka, która nie została genetycznie zmodyfikowana. Pieczęć Non-GMO Project jest sposobem, aby konsumenci wiedzieli, że produkt spożywczy przeszedł swoje wytyczne i jest zweryfikowanym produktem niemodyfikowanym genetycznie .

GMO – główne zagrożenia

Dlaczego GMO jest zła? Ponieważ jest spożywana od niedawna i być może istnieje wiele niebezpieczeństw jeszcze nie wykrytych związanych z jej spożywaniem, ale przyjrzyjmy się niektórym możliwym zagrożeniom zdrowotnym związanym z żywnością GMO, o których wiemy jak dotąd. Według Centrum Bezpieczeństwa Żywności, są to obecnie niektóre z głównych problemów dotyczących zdrowia ludzkiego:  reakcje alergiczne ( kluczowe jest wykonanie testu alergicznego, testu KTT), odporność na antybiotyki, rak, toksyczność.  W jaki sposób GMO mogą zwiększać alergie ? Gdy organizm jest genetycznie modyfikowany przez ludzi, zmienia to poziom ekspresji naturalnych składników tego organizmu, co może powodować gorszą alergię. Jednym z przykładów jest produkcja soi wzbogaconej w aminokwas metioniny. Wzmocniona synteza tego aminokwasu jest wynikiem genu wyizolowanego z orzechów brazylijskich . W konsekwencji niektórzy konsumenci uczuleni alergicznie na te orzechy mają reakcje alergiczne na transgeniczną soję. Kolejny przegląd naukowy zatytułowany “Żywność modyfikowana genetycznie: bezpieczeństwo, zagrożenia i obawy publiczne – przegląd” wskazuje, że nowe białka mogą być syntetyzowane podczas modyfikacji genetycznych, które mogą powodować “nieprzewidywalne skutki alergiczne”. Przykładem tego zjawiska są rośliny fasoli, które były genetycznie zmodyfikowane w celu zwiększenia zawartości cysteiny i metioniny musiały zostać odrzucone, gdy zdano sobie sprawę, że eksprymowane białko transgenu jest wysoce uczulające. Inne źródło reakcji alergicznych i innych skutków ubocznych miało miejsce w 2003 r., Gdy około 100 osób, które żyły obok   pola kukurydzy Bt, rozwinęło szereg związanych z tym objawów, w tym oddychanie, reakcje skórne i jelitowe podczas oddychania pyłkiem kukurydzy. Problem polega na tym, że te antybiotykooporne geny można przenieść do ludzkich bakterii jelitowych i zmniejszyć skuteczność terapii przeciwbakteryjnej, a tym samym zwiększyć oporność na antybiotyki .  W listopadzie 2012 r. Journal of Food and Chemical Toxicology opublikował artykuł naukowy na temat kukurydzy. U szczurów karmionych przez dwa lata kukurydzą rozwinęło się  o wiele więcej nowotworów i zmarły one wcześniej. Według dr Jonathana R. Lathama, biologa roślinnego oraz współzałożyciela i dyrektora wykonawczego projektu Bioscience Resource Project, który prowadził badania GMO w trakcie swojej kariery: “Rośliny modyfikowane genetycznie często mają zmienione profile żywieniowe. Niektóre badania wskazują na podwyższony poziom związków odżywczych i niższe poziomy pożądanych składników odżywczych w niektórych uprawach GMO w porównaniu z uprawami konwencjonalnymi. Jeffrey M. Smith, MBA, dyrektor Instytutu Odpowiedzialnej Technologii, wskazuje, że “destrukcyjna i nieprzewidywalna natura samego procesu modyfikacji genetycznej” może wprowadzać lub podwyższać alergeny, toksyny i antyneutyny w żywności genetycznie zmodyfikowanej. Choć nie jest to zbyt naukowe, Smith przeprowadził również bardzo interesującą ankietę wśród ponad 3000 respondentów. Ogólnie rzecz biorąc, wyniki ankiety wiązały się z poprawą stanu zdrowia po uniknięciu genetycznie zmodyfikowanej żywności. Centrum Bezpieczeństwa Żywności tak dobrze podsumowuje ten problem: Żywność genetycznie modyfikowana jest z natury niestabilna. W rezultacie, każde wstawienie genu do żywności oznacza grę w ruletkę “bezpiecznej żywności”, a firmy mają nadzieję, że nowy materiał genetyczny nie zdestabilizuje bezpiecznej żywności i nie stanie się niebezpieczny. Każde wstawienie genetyczne stwarza dodatkową możliwość, że wcześniej nietoksyczne składniki w żywności mogą stać się toksyczne. Najlepszym sposobem uniknięcia GMO jest kupowanie certyfikowanych produktów ekologicznych, ponieważ nie wolno im zawierać genetycznie modyfikowanych składników. Produkty mogą być w 100% ekologiczne lub mogą być “wykonane z ekologicznych składników”. Przedmioty “wykonane z ekologicznych składników” muszą zawierać co najmniej 70 procent składników organicznych, ale 100 procent tych składników wciąż musi być bez GMO. Według amerykańskiego Departamentu Rolnictwa: Używanie inżynierii genetycznej lub organizmów zmodyfikowanych genetycznie (GMO) jest zabronione w produktach ekologicznych. Oznacza to, że rolnik ekologiczny nie może zasiać nasion GMO, krowa ekologiczna nie może jeść lucerny GMO lub kukurydzy, a organiczny producent zupy nie może używać żadnych składników GMO. Aby spełnić organiczne przepisy dotyczące USDA, rolnicy i przetwórcy muszą wykazać, że nie używają GMO i że chronią swoje produkty przed kontaktem z zabronionymi substancjami, takimi jak GMO, od pola do stołu. O ile nie ma certyfikatu ekologicznego, uważaj na każdą żywność zawierającą rzepak, kukurydzę i soję na liście składników – ponieważ jest bardziej niż prawdopodobne, że zawiera GMO. Jeśli firma nie sprzedaje produktu prawdziwie organicznego, niemodyfikowanego genetycznie, naprawdę zależy od nich, jak wiele im mówią. Niektórzy producenci mogą oznaczyć swoje produkty jako niemodyfikowane genetycznie lub mogą określić, że dany składnik (zwykle taki, który znany jest jako GMO, taki jak syrop kukurydziany) nie jest GMO. Zakupy w małych lokalnych gospodarstwach mogą również przyczynić się do zmniejszenia prawdopodobieństwa zakupu i konsumpcji GMO. Porozmawiaj z rolnikami na lokalnych targach rolniczych, odwiedź gospodarstwa rolne i poznaj opcje bez GMO na swoim własnym podwórku. Jeśli nie możesz kupić żywności ekologicznej z tego czy innego powodu, odnieś się do powyższej listy 12 produktów GMO, która może pomóc ci uniknąć niektórych z najpopularniejszych GMO. Będziesz także chciał uważnie czytać etykiety, szczególnie na produktach takich jak przekąski, aby uniknąć typowych genetycznie modyfikowanych składników. Centrum Bezpieczeństwa Żywności ma bardzo pomocną listę najczęściej wytwarzanych genetycznie składników “wielkiej piątki” powszechnie występujących w przetworzonej żywności:

Kukurydza: mąka kukurydziana, mączka, olej, skrobia, gluten i syrop. Substancje słodzące, takie jak fruktoza, dekstroza i glukoza.

Cukier buraczany: cukier nieokreślony jako 100 procent cukru trzcinowego prawdopodobnie pochodzi z buraków cukrowych GE.

Soja: Mąka sojowa, lecytyna, białko, izolat i izoflawon. Również olej roślinny i białko roślinne, gdy pochodzą z soi.

Canola: Olej rzepakowy (zwany także olejem rzepakowym)

Bawełna: olej z nasion bawełny

Jakie jest znaczenie GMO? GMO jest organizmem zmodyfikowanym genetycznie; przede wszystkim odnosi się to do żywności, ale może też być drobnoustrojem lub enzymem stosowanym w produkcji żywności. Czym jest non-GMO? Jeśli żywność jest opatrzona pieczęcią Non-GMO Project, wówczas została oceniona przez niezależnego administratora technicznego i spełnia standard projektu unikania GMO w zakresie unikania GMO. Dlaczego GMO jest złe? Ludzkie doświadczenia i badania na zwierzętach wskazują na przerażający i szeroki zakres problemów zdrowotnych, jeśli chodzi o GMO, w tym reakcje alergiczne, oporność na antybiotyki, nowotwory, utratę wartości odżywczych i toksyczność. Rośliny GMO i składniki GMO nadal powstają i znajdują się w powszechnie spożywanej żywności, jednak żadne próby z udziałem ludzi nie muszą się odbywać jako pierwsze, aby udowodnić bezpieczeństwo tej inżynierii genetycznej. Czy to nie ma sensu, aby żywność w ich naturalnym stanie była najbezpieczniejsza i najzdrowsza dla naszego organizmu? Zalecane jest kupowanie produktów ekologicznych w jak największym stopniu i szukanie oznakowania bez GMO w celu ochrony zdrowia każdego z nas.

https:/draxe.com/the-real-risks-of-gmo-foods-how-to-avoid/

Czy mikroplastiki w żywności są zagrożeniem dla twojego zdrowia?

Większość ludzi używa plastiku każdego dnia. Jednak ten materiał na ogół nie ulega biodegradacji. Z biegiem czasu rozkłada się na drobne kawałki zwane mikrodrobinami, które mogą być szkodliwe dla środowiska. Co więcej, ostatnie badania wykazały, że mikroplastiki występują powszechnie w żywności, szczególnie w owocach morza. Niemniej jednak nie jest jasne, czy mikrodrobiny te wpływają na zdrowie człowieka. Dużą wrażliwością na te drobiny mogą reagować osoby alergiczne, uczulone na wszelkiego rodzaju konserwanty, barwniki i inne związki chemiczne ( wskazane testy alergiczne , test KTT). W tym artykule przyjrzymy się dokładniej mikrodrobinom i ich zagrożeniom dla zdrowia. Mikroplastiki to małe kawałki plastiku znajdujące się w środowisku. Są one zdefiniowane jako cząstki z tworzywa sztucznego o średnicy mniejszej niż 0,2 cala (5 mm). Są one produkowane jako małe tworzywa sztuczne, takie jak mikrokuleczki dodawane do pasty do zębów i złuszczaczy, lub powstają, gdy większe tworzywa sztuczne są rozkładane w środowisku. Mikroplastiki są powszechne w oceanach, rzekach i glebie i często są spożywane przez zwierzęta. Wiele badań w latach 70. zaczęło badać poziomy mikroplastów w oceanach i wykrywać wysokie poziomy w Oceanie Atlantyckim u wybrzeży USA . Obecnie, ze względu na rosnące zużycie plastiku na świecie, w rzekach i oceanach jest znacznie więcej plastiku. Szacuje się, że 8,8 mln ton (8 mln ton metrycznych) odpadów z tworzyw sztucznych wpływa do oceanu każdego roku. Aż 266,000 ton (250 000 ton metrycznych) tego tworzywa sztucznego pływa obecnie na morzu, podczas gdy reszta prawdopodobnie zatonęła lub wyrzuciła na brzeg. Mikroplastiki są coraz częściej spotykane w wielu różnych środowiskach, a żywność nie jest wyjątkiem. W jednym z ostatnich badań zbadano 15 różnych rodzajów soli morskiej i znaleziono do 273 mikroplastycznych cząstek na funt (600 cząsteczek na kilogram) soli. W innych badaniach znaleziono do 300 mikroplastycznych włókien na funt (660 włókien na kilogram) miodu i do około 109 mikroplastycznych fragmentów na kwartę (109 fragmentów na litr) piwa. Jednak najczęstszym źródłem mikrodrobin w żywności są owoce morza . Ponieważ mikroplasty są szczególnie powszechne w wodzie morskiej, są powszechnie spożywane przez ryby i inne organizmy morskie. Ostatnie badania wykazały, że pewne ryby pomijają plastik w żywności, co może prowadzić do gromadzenia toksycznych związków chemicznych w wątrobie rybnej. Niedawne badania wykazały, że mikroplastiki były nawet obecne w organizmach głębinowych, co sugeruje, że mikrodrobiny plastiku dotykają nawet najbardziej odległych gatunków. Co więcej, małże i ostrygi są o wiele bardziej narażone na mikroplastyczne zanieczyszczenia niż większość innych gatunków. Niedawne badania wykazały, że małże i ostrygi zebrane do spożycia przez ludzi zawierały 0,36-0,47 cząsteczek mikroplastiku na gram, co oznacza, że ​​konsumenci skorupiaków mogą spożywać do 11 000 cząsteczek mikroplastiku rocznie. Mikroplastiki znajdują się w wielu różnych ludzkich źródłach żywności. Jednak wciąż nie jest jasne, w jaki sposób wpływają one na zdrowie ludzi, niemniej jednak mogą stanowić podłoże wielu dolegliwości. Najwyższe stężenia mikroplastików w łańcuchu pokarmowym wydają się występować u ryb, zwłaszcza u skorupiaków. Ponieważ niewiele wiadomo na temat wpływu mikrodrobin na zdrowie, nie jest konieczne całkowite unikanie skorupiaków a spożywanie skorupiaków o wysokiej jakości i ze znanych źródeł. Ponadto niektóre tworzywa sztuczne mogą przedostać się do żywności z opakowań. Ograniczenie stosowania plastikowych opakowań do żywności może ograniczyć spożycie mikroplastiku i przynieść korzyści środowisku naturalnemu a przede wszystkim zdrowiu człowieka. Jak dotąd w bardzo niewielu badaniach sprawdzano, w jaki sposób mikrodrobiny wpływają na zdrowie ludzi i choroby. Niedawne badania dotyczyły wpływu mikroplastików na myszy laboratoryjne. Po podaniu myszom mikrodrobiny nagromadziły się w wątrobie, nerkach i jelitach, a zwiększone poziomy cząsteczek stresu oksydacyjnego w wątrobie. Zwiększyły również poziom cząsteczki, która może być toksyczna dla mózgu. Wykazano, że mikrocząstki, w tym mikroplastiki, przechodzą z jelit do krwi i potencjalnie do innych narządów. Tworzywa sztuczne znaleziono również u ludzi. Jedno z badań wykazało, że włókna z tworzywa sztucznego były obecne w 87% badanych płuc człowieka. Badacze sugerują, że może to być spowodowane mikrodrobinami znajdującymi się w powietrzu. Niektóre badania wykazały, że mikroplastyki w powietrzu może powodować, że komórki płuc wytwarzają zapalne chemikalia. Jednakże wykazano to jedynie w badaniach z wykorzystaniem probówek. Bisfenol A (BPA) jest jedną z najlepiej przebadanych substancji chemicznych występujących w plastiku. Zwykle znajduje się w plastikowych opakowaniach lub pojemnikach do przechowywania żywności i może wyciekać do żywności. Niektóre dowody wykazały, że BPA może zakłócać działanie hormonów reprodukcyjnych, zwłaszcza u kobiet. Jak mikrodrobiny wpływają na ludzkie zdrowie są obecnie niejasne, naukowcy skłaniają się jednak ku założeniu, że mają one niekorzystny wpływ na zdrowie. Badania na zwierzętach sugerują, że mogą mieć negatywne skutki. Ograniczenie stosowania plastikowych opakowań do żywności jest jednym z najskuteczniejszych sposobów zmniejszenia zawartości plastiku w środowisku i łańcuchu pokarmowym.

To krok, który przyniesie korzyści środowisku i a zwłaszcza twojemu zdrowiu.

https://www.healthline.com/nutrition/microplastics#bottom-line

Szybki kontakt!
+
Wyślij!