Częste infekcje dróg oddechowych nosa, gardła, oskrzeli czy zatok.

Infekcje dróg oddechowych nosa, gardła, oskrzeli czy zatok zdarzają się często zarówno u dzieci, jak i u dorosłych. Nawracające infekcje występują szczególnie w okresie jesienno – zimowym. W większości przypadków chorobowych są to zakażenia wirusowe czy bakteryjne przenoszone drogą kropelkową w trakcie kontaktu z osobą chorą, popularnie określane jako przeziębienia. Bywa jednak, że nawracają one z powodu spadku odporności czy alergii inhalacyjnej. Niestety w szczególności w okresie jesienno – zimowym kiedy jesteśmy przepracowani, nie mamy wystarczającego naturalnego dopływu witaminy D nasz organizm jest mniej wydolny i bardziej podatny na nawracające infekcje. Jeżeli jednak dochodzi do częstych przeziębień które mają tendencję do nawracania powinno to nam dać do myślenia. Najczęściej kiedy jesteśmy zaniepokojeni takim stanem rzeczy większość czasu spędzamy w domu będąc często zakatarzeni, rozbici i gorączkujący. Bardzo często do nawracających infekcji dochodzi w przypadku obniżonej odporności. Zastanawiamy się więc co zrobić aby ją wzmocnić. Warto wspomnieć, że prawie 80% naszego układu odpornościowego mieści się w przewodzie pokarmowym w postaci tkanki chłonnej. To właśnie od mikroflory jelitowej zależy produkcja szeregu substancji, które biorą udział w walce z czynnikami zakaźnymi. Z reguły występującym zaburzeniem, które wpływają na częste lub przedłużające się infekcje, są alergie wziewne. Można je podejrzewać gdy występują świsty oskrzelowe, przewlekły wodnisty katar oraz napadowy kaszel. Podkreślam zawsze swoim pacjentom, że przy infekcjach nie należy zapominać także o hipertrofii narządów obronnych organizmu manifestujących powiększeniem lub przerostem migdałków podniebiennych lub migdałka gardłowego. Najczęściej dochodzi do niej u dzieci w wieku szkolnym. Ekspozycja na alergeny inhalacyjne, a w szczególności na grzyby pleśniowe i ich metabolity może mieć negatywne skutki i przyczyniać się do częstych infekcji zwłaszcza u dzieci, które posiadają słabszy układ odpornościowy, przez co są bardziej podatne na działanie pleśni. Nawracające infekcje najczęściej zaczynają się jesienią, czyli w okresie zwiększonej ekspozycji na pleśń. Wizyty u pediatry w większości przypadków kończą się podaniem kolejnej dawki antybiotyku lub leku rozkurczowego na oskrzela. I tak praktycznie co chwila. Dwa tygodnie dziecko zdrowe, tydzień chore.  Podkreślam jeszcze raz iż problem tkwi w grzybach pleśniowych negatywnie wpływających na organizm, prowokujących do przewlekłego stanu zapalnego. W przypadku pacjentów z obniżoną odpornością immunologiczną powietrze oraz żywność zakażona grzybami lub ich toksynami stwarza olbrzymie niebezpieczeństwo i obciążenie dla układu odpornościowego. Na domiar złego przyczyną często nawracających infekcji może być nieprawidłowy tryb codziennego życia, który wpływa w sposób istotny na obniżenie sprawności naszego układu odpornościowego. Do czynników, które mogą zwiększać podatność na zakażenia i częste infekcje, należą:

  • brak przebywania na świeżym powietrzu w szczególności w miejscach w których mamy do czynienia z dobroczynnym wpływem naturalnej jonizacji ujemnej powietrza
  • brak uziemienia z ziemią (niestety w czasach obecnych zostaliśmy odcięci od ziemi przez sztuczne obuwie)
  • brak aktywności fizycznej
  • stres
  • złe nawyki żywieniowe przez co niszczymy naszą naturalną odporność jelitową
  • używki
  • nieregularny tryb życia
  • zanieczyszczenia powietrza i smog elektromagnetyczny

Nie ma lepszego sposobu na infekcje jak wygrzanie się. Niestety wiele osób po chorobie unika spacerów, żeby znowu się nie przeziębić. To bardzo duży błąd w sztuce. Ruch na świeżym powietrzu znakomicie dotleni nam organizm i poprawi odporność pobudzając produkcję białych krwinek. Co zrobić więc, by wzmocnić swoją naturalną odporność organizmu?

Jak zawsze staram się postrzegać chorego jako całość, holistycznie wychodząc poza schemat leczenia objawowego, a szukając siły leczniczej w naturze. Poniżej przedstawiam kilka sprawdzonych sposobów jak skutecznie i praktycznie wzmocnić swój układ odpornościowy:

  1. Komory jonizacyjne pobudzające naturalną odporność (internet: komorajonizacyjna.pl)

Jonizacja ujemna – jony ujemne są to niewidzialne cząstki – atomy lub cząsteczki różnej materii w powietrzu, z ujemnym ładunkiem elektrycznym. Jony ujemne wpływają na ludzi w sposób ożywczy i relaksujący. Jony ujemne usuwają wszystkie cząstki submikronowe z powietrza i osadzają je na podłodze. Oznacza to, że bakterie i wirusy zostały zneutralizowane. Zaś jony dodatnie które występują w naszych mieszkaniach oddziaływają niekorzystnie zwłaszcza na układ oddechowy, nerwowy i hormonalny. Zastosowanie odpowiednich terapii w komorach jonizacyjnych pozwala w niesamowicie szybko i skutecznie odbudować układ odpornościowy praktycznie u każdego pacjenta. Przy zastosowaniu terapii jonowej mogą ustępować  takie objawy jak  zatkany nos, pieczenie oczu, kaszel oraz inne niedogodności spowodowane np.: alergiami. Wyniki te zostały udowodnione przez skutecznych naukowców prof. Sulman z Izraela, prof. Krueger z USA, prof. Bulatov z Rosji, prof. Bechgaard i prof. Bennevie z Danii i innych. Wydział Biologii i Zdrowia w Surrey badał wpływ jonizacji na próbie tysiąca osób, które wykorzystywały terapię jonową przez dłuższy czas. Wyniki wskazują odsetek osób cierpiących na różne choroby, które doświadczyły znacznej poprawy. Dr Palti odkrył, że dodatnie jony w dużych ilościach powodują skurcze oskrzeli u dzieci, a jony ujemne wpływają na złagodzenie tego typu objawów. Dr A. Wehner zastosował terapię, która łączyła aerozol i jony ujemne w leczeniu tysiąca pacjentów cierpiących na problemy oddechowe. Obecnie terapię jonową można przeprowadzić w odpowiednio skonstruowanych  do tego celu komorach jonizacyjnych. Wytworzone w nich tzw. witaminy powietrza to nic innego jak dobroczynny wpływ jonizacji ujemnej powietrza oraz wodoru cząsteczkowego H2.  Komora pozwala osiągnąć w każdym cm3 jej powierzchni koncentrację aż 2 000 000 jonów ujemnych oraz odpowiednio dużą ilość wodoru cząsteczkowego H2 zawieszonego w mikro klastrowej mgiełce powstałej z reakcji elektronów i jonów H+ powstających nieustannie z procesu rozpadu cząsteczek wody. Jak wiemy wodór cząsteczkowy to naturalny antyoksydant i najszybszy znanym antyutleniacz  wolnych rodników. To właśnie H2 w obecności jonów ujemnych ma własności lecznicze. W komorze jonizacyjnej rozpoczyna się działanie tzw. pompy jonowej  powietrza. Do komórek organizmu przez nos, gardło i pęcherzyki płucne docierają prozdrowotne hydrojony. Nasz organizm zaczyna je przyswajać i rozpoczyna się proces wzmacniania systemu obronnego organizmu oraz proces zdrowienia. Procesy zapalne zaczynają zanikać. Przebywanie w takim środowisku wpływa na całkowitą likwidację chorobotwórczych wolnych rodników. Organizm wręcz resetuje się i rozpoczyna etap równowagi. Pacjent otrzymuje tzw. „paliwo życia”. Wodór H2 jest najsilniejszym znanym antyoksydantem dlatego, iż dociera do wnętrza komórek czyli ich cytoplazmy. To kluczowa cecha wodoru, dająca mu przewagę nad innymi związkami przeciw utleniającymi. Decyduje o tym waga molekularna i wielkość cząsteczki wodoru. Cząsteczka wodoru jest 176 razy mniejsza niż związku witaminy C oraz 863 razy mniejsza aniżeli koenzym Q10. Żadna inna substancja wiążąca wolne rodniki hydrooksylowe (OH), nie ma tak silnego oddziaływania na nie, jak wodór cząsteczkowy. Dzięki zabiegom w komorze jonizacyjnej otrzymujemy potężną dawkę witamin powietrza i odzyskujemy naturalną odporność zapobiegając tym samym częstym infekcjom.

  1. Nasz drugi układ immunologiczny – koloid Ag

Odkryto już dawno temu, że najważniejsze w organizmie płyny są z natury koloidalne i posiadają zawieszone w sobie bardzo drobne cząstki. Cząstki srebra mają odpowiedni, jednakowy ładunek elektryczny (jest to oczywiście ładunek dodatni), dzięki czemu niewielkie cząsteczki wielkości jednej setnej mikrona, odpychają się wzajemne, pozostając w ciągłym ruchu. Dlatego nader często w nomenklaturze srebro koloidalne określane jest jako „żywe. Gdy przyjmujemy srebro koloidalne każdego dnia, to tak jak byśmy posiadali drugi system immunologiczny. Srebro koloidalne odciąża układ odpornościowy i efektywnie zabija wiele zarazków obecnych w naszym organizmie np. bakterii, wirusów i grzybów sprzyjającym produkcji substancji szkodliwych dla wszystkich organów i tkanek. Dlatego unieszkodliwienie patogenów prowadzi do poprawy ogólnego stanu zdrowia i samopoczucia. Nasz nowy, drugi system immunologiczny działa równolegle i niezależnie do tego pierwszego (właściwego). To daje przewagę organizmowi, odsuwając zagrożenie grypą lub inną chorobą infekcyjną. Jest niezwykle istotnym naturalnym „antybiotykiem”. Bardzo ważną kwestią jest mechanizm działania srebra, dzięki któremu posiadamy jakby „parasol ochronny”, co niewątpliwie wpływa na naszą jakość życia, zdrowie i naturalną odporność. Srebro koloidalne stosowane wewnętrznie działa na szereg patogenów, między innymi jest:

  1. nietoksyczne
  2. wzmacnia odporność organizmu
  3. działa jak antybiotyk
  4. zabija ponad 650 patogenów
  5. niszczy grzyby i pleśń
  6. działa przeciwzapalnie
  7. odkaża powietrze oraz powierzchnie zewnętrzne
  1. Biorezonans – medycyna bio-informacyjna

Biorezonans ( Systemowa Terapia Informacyjna), można zdefiniować jako terapię sygnałami elektromagnetycznymi, mającymi charakter informacji, działającymi na poziomie regulacyjnym organizmów żywych. Aby spełnić swą funkcję, sygnał informujący musi posiadać odpowiednie natężenie i być zrozumiały dla systemu odbiorczego danego organizmu. Zamiast interwencji na poziomie materialnym (antybiotyki), możemy oddziaływać na organizm na poziomie informacyjnym, wygaszając sygnały nieprawidłowe i przywracając spektrum drgań do fizjologicznej normy, poprawiając tym samym zdolności samoregulacyjne organizmu. Oddziaływanie na organizm ludzki odpowiednio przygotowaną informacją możemy porównać z uziemieniem organizmu, przy którym – jak wskażę poniżej – nabywamy także daleko idące pro zdrowotne efekty. Organizm ludzki widziany jest jako siatka, złożona z połączonych sieciowo struktur, funkcjonujących jako całość przez cybernetyczne obwody regulacyjne. Model biocybernetyczny tłumaczy więc wszelkie zaburzenia chorobowe w organizmie jako wynik pierwotnego zaburzenia transferu informacji, czyli zjawisk regulacyjnych w organizmie istoty żywej. Model ten jest także podstawą do pełnego i wyczerpującego wyjaśnienia działania akupunktury czy homeopatii. Wygaszając więc sygnały nieprawidłowe, przywracamy spektrum drgań do fizjologicznej normy, poprawiając równocześnie zdolności samoregulacyjne organizmu. Do przenoszenia informacji dochodzi dzięki drganiom, mającym olbrzymie znaczenie dla procesów życiowych. W terapii biorezonansowej wykorzystuje się przejęty z medycyny chińskiej system meridianów i punktów akupunkturowych. Meridiany są jak „drogi”. Według medycyny chińskiej w meridianach stale przepływa chi, określana przez Europejczyków jako energia. Chi oscyluje, jest więc drganiem i jako takie przenosi informacje. Owe strumienie kwantów w meridianach tworzą system zamknięty. Gdy powstaje blokada w meridianie, wywołana np. stanem zapalnym, kwanty nie mogą dalej przepływać, co więcej, kierunek przepływu zmienia się. Prowadzi to do powstania błędnego układu biegunowego. Częstotliwość oznacza zawsze informację. W terapii wykorzystuje się istniejące w organizmie człowieka i wokół niego drgania elektromagnetyczne, które są nadrzędne w stosunku do procesów biochemicznych i nimi sterują. Stosowanie odpowiednich drgań elektromagnetycznych w terapii  biorezonansowej jest niezmiernie istotne i – podobnie jak akupunktura czy homeopatia – pozwala nam na walkę z częstymi infekcjami. Techniki te doskonale radzą sobie ze stanami zapalnymi, bakteriami oraz wirusami oraz wszelkimi pasożytami które bardzo często są przyczyną nawracających infekcji. Niestety coraz większa liczba osób narzeka na złe samopoczucie lub wręcz choruje. Pacjenci ci zazwyczaj mają jeszcze prawidłowe wyniki krwi, przechodzą liczne badania, a mimo to przyczyny ich dolegliwości nie zostają wykryte. Z wieloletniego doświadczenia wiem i zwracam uwagę, iż głównym winowajcą są grzyby oraz pasożyty. Tak się składa, iż na polu diagnostycznym oraz w leczeniu pasożytów i infekcji grzybiczych najwięcej do zaoferowania ma medycyna naturalna. Olbrzymi wzrost zachorowań na alergie, problemy oskrzelowe, częste infekcje dolnych i górnych dróg oddechowych spowodowane jest często obecnością w naszym organizmie chorobotwórczych wirusów, bakterii, pasożytów oraz grzybów. Najbardziej niebezpieczne są drożdżaki, robaki obłe i pierwotniaki oraz niektóre bakterie, stanowiące olbrzymie zagrożenie dla naszego układu odpornościowego. Podstawowy warunek utrzymania organizmu w zdrowiu to zapobieganie i likwidacja powstałych stanów zapalnych i obciążeń patogennych poprzez stosowanie odpowiednich technik naturalnych, a mianowicie technik biorezonansowych, srebra koloidalnego oraz terapii jonizującej tzw. witamin powietrza.

Dr medycyny naturalnej Jacek Wikarski

Naturopata z długoletnią praktyką. Propagator zdrowego stylu życia. Autor kilkudziesięciu publikacji z zakresu zdrowia oraz naturalnych metod usuwania przyczyn choroby. W swojej długoletniej praktyce stosując metody medycyny holistycznej (alternatywnej) przeprowadza wnikliwe analizy organizmu według prawa 5 elementów TCM (Traditional Chinese Medicine) pozwalające na dobranie indywidualnych terapii zdrowotnych. Współtwórca poradni medycyny naturalnej Alergikus w Warszawie.

 

Często nawracające infekcje, problemy oskrzelowe, pokasływanie …..

Ten problem dotyczy dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym.  To grzyby pleśniowe są przyczyną częstych infekcji, przerostu migdałków, problemów zatokowych oraz astmy oskrzelowej.

Masz problem z częstymi infekcjami u swojego dziecka, przerostem migdałków, astmą oskrzelową lub sam cierpisz na problemy zatokowe. Przeczytaj dlaczego przegrywasz walkę z chorobą. Poznaj naturalne sposoby w walce z chorobą.

Infekcją lub zakażeniem nazywamy sytuację, gdy do organizmu wtargnęły drobnoustroje chorobotwórcze, udało im się pokonać odporność organizmu i wywołać chorobę. Dochodzi wtedy do reakcji zapalnej. Zapalenie jest procesem, podczas którego organizm gromadzi w miejscu infekcji komórki zdolne pokonać czynniki chorobotwórcze i zakończyć infekcję. Dochodzi do rozszerzenia naczyń krwionośnych w miejscu zakażenia,  obrzęku i zaczerwienienia, pojawia się także ból. Infekcje, ze względu na wywołujący je czynnik dzielimy na: wirusowe, bakteryjne, grzybicze lub mieszane. Symptomy zależą od miejsca zakażenia. Katar, kaszel, chrypka, ból gardła i migdałków, gorączka oraz bóle głowy i bóle mięśniowe towarzyszą infekcjom dróg oddechowych.

Infekcje najczęściej zaczynają się na jesień, a kończy je mroźna zima. Zadajemy sobie pytanie z czym to jest związane. Kolejne wizyty u lekarza prowadzącego kończą się podaniem antybiotyku. I tak co miesiąc. Dwa tygodnie dziecko zdrowe, tydzień chore. Na szczęście  można ochronić Nasze pociechy od częstych infekcji poprzez odpowiednie zdiagnozowanie przyczyny choroby i odbudowanie zniszczonego układu odpornościowego. Często problem tkwi w grzybach jednych z najstarszych organizmów na świecie. Niektóre gatunki grzybów drożdżopochodnych oraz pleśniowych negatywnie wpływają na człowieka. W przypadku pacjentów z obniżoną odpornością immunologiczną powietrze oraz żywność zakażona grzybami lub ich toksynami stwarza olbrzymie niebezpieczeństwo (objawy alergiczne przy kontakcie z grzybami: częsta zapadalność na choroby górnych dróg oddechowych, odrywający się kaszel, zapalenie ucha, powiększony migdał, katar, cieknięcie z nosa, podwyższona temperatura oraz tzw. zakażenia układowe). Grzyby pleśniowe są wszechobecne w środowisku naturalnym i cechuje je łatwa rozsiewalność stąd kontakt organizmów żywych z ich toksynami jest wszechobecny poprzez żywność, inhalację oraz skórę. Nie należy zapominać o hipertrofii narządów obronnych organizmu, manifestujących powiększeniem lub przerostem migdałków.

Pora jesienna oraz deszczowa zima wprowadza stały dostęp do grzybów pleśniowych. Przy nadmiernym kontakcie z antygenem może dojść do w/w powikłań. Stąd częste niewytłumaczalne infekcje, ataki astmy oskrzelowej które nader trudno zdiagnozować, a leczenie kończy się antybiotykoterapią wyniszczającą florę bakteryjną organizmu.  Alergia na pleśnie i grzyby czyli ich zarodniki aspergillus, cladosporium, alternaria, candida albicans oraz mucor i wiele innych należą do alergenów występujących przede wszystkim w budynkach oraz inhalacyjnie w powietrzu. Rosną i rozwijają się w miejscach ciepłych i wilgotnych. Najbardziej lubią łazienki, kabiny prysznicowe piwnice oraz pomieszczenia klimatyzowane. Pleśnie bytują również na zewnątrz. Rosną w glebie oraz na mokrych liściach. Bytują także na łupinach orzechów. Spotykamy je także w kurzu domowym. W wietrzne dni wiatr przenosi je na duże odległości, więc mogą się dostawać do naszych domów np. podczas wietrzenia. Grzyby bytujące w otoczeniu człowieka, jak i w jego organizmie, mogą wywoływać różne reakcje immunologiczne. Antygeny grzybów mogą stymulować wytwarzanie specyficznych IgE u osób atopowych, co klinicznie przejawia się pojawieniem lub pogorszeniem przebiegu klinicznego kataru alergicznego lub astmy oskrzelowej. W zależności od wieku badanej grupy, warunków klimatycznych oraz użytej metody diagnostycznej, alergia na grzyby występuje u 5%-20% osób atopowych, natomiast aż u 10%-38% dzieci chorych na astmę oskrzelową. Z tego powodu uczulenie na grzyby jest trzecim w kolejności uczuleniem w astmie dziecięcej po roztoczach i pyłkach. Astma z wiodącym uczuleniem na grzyby jest nazywana astmą pleśniową i dotyczy głównie dzieci i młodych dorosłych.

Astma na tle grzybów pleśniowych

Objawy przy grzybach pleśniowych

Ekspozycja na metabolity grzybów, takie jak β-glukany i mikotoksyny, może wywierać działanie immunosupresyjne lub drażniące i w ten sposób promować zaburzenia w układzie oddechowym. Do wywołania reakcji alergicznej na pleśnie wystarczą grzyby z bardzo małą liczbą zarodników. Alergia na pleśń (zarodniki pleśni) i grzyby dokucza w szczególności w domu, ale reakcja może wystąpić także poza nim. Grzyby bytujące w otoczeniu człowieka, jak i w jego organizmie, mogą wywoływać różne reakcje immunologiczne. Antygeny grzybów mogą stymulować wytwarzanie specyficznych IgE u osób atopowych, co  przejawia się pojawieniem lub pogorszeniem  kataru alergicznego lub astmy oskrzelowej. Najczęstszymi objawami są: katar, kaszel, drapanie w gardle, specyficzna chrypka, a nawet łzawienie oczu. Często pojawia się u badanych przerośnięty migdał i częste nawracające przeziębienia. Obserwuje się nader często problemy zatokowe oraz astmatyczne. Reasumując grzyby pleśniowe mogą być przyczyną:

  • częstych infekcji
  • problemów z zatokami
  • problemów oskrzelowych
  • problemów z górnymi drogami oddechowymi
  • astmy
  • napadowego kaszlu
  • przerostu migdałka gardłowego tzw. trzeciego migdałka
  • powiększeniu migdałków podniebiennych

Grzybice wewnętrzne

Od alergii na pleśnie i drożdże daleka jest droga do grzybicy jakiegoś organu wewnętrznego.  Jeżeli do tego dołączą niekorzystne okoliczności jak zażywanie antybiotyków, poważne choroby, operacje wtedy droga do grzybicy może zastraszająco się skrócić. Reakcja alergiczna na pleśnie nie oznacza, że te czynniki chorobotwórcze występują w organizmie. Przeciwnie z reguły reakcje alergiczne jak np.: pokasływanie u dzieci wywoływane jest przez czynniki zewnętrzne. Jeżeli jednak alergia nie chce zniknąć mimo najstaranniejszego wyeliminowania alergenów z otoczenia (ozonowanie pomieszczeń mieszkalnych, gruntowne czyszczenie owoców i warzyw, likwidacja kwiatów doniczkowych oraz sztucznych zbiorników wodnych) należy wziąć pod uwagę, że organizm zarażony jest pleśniami i ich wtórnymi metabolitami. Często schorzenia zaliczane do infekcji bakteryjnych mogą być spowodowane przez pleśnie.

Gdzie występują pleśnie i grzyby

Grzyby pleśniowe należą do pospolitych aeroalergenów, wchodzących w skład zanieczyszczeń powietrza i kurzu. Drożdże bardzo dobrze rozwijają się wewnątrz innych organizmów lub na składowanych owocach, warzywach oraz na wilgotnej ziemi. Pleśnie żyją na żywych i obumarłych roślinach w glebie oraz miejscach które dzięki swojej wilgotności i temperaturze stwarzają korzystne warunki dla ich rozmnażania np: piwnice, baseny, zawilgocone ściany, zbiornikach pasz i zbóż. W samym kurzu domowym żyje bardzo wiele odmian pleśni. Większość ludzi uczulonych na kurz domowy uczulona jest właśnie na znajdujące się w nim pleśnie. Miejscem wylęgania się pleśni w domu są w szczególności łazienki, piwnice oraz nasze sypialnie a szczególnie zawilgocone łóżka od potu wydalanego w czasie snu. Szczególnie niebezpieczne są elektryczne nawilżacze powietrza gdzie gromadzą się olbrzymie pokłady pleśni. Pojawienie się pleśni w jakimś miejscu oznacza wytwarzanie przetrwalników dzięki czemu zapewniają sobie rozprzestrzenianie i rozmnażanie. Gdy pleśń pojawi się w jakimś miejscu zaczyna wytwarzać przetrwalniki (niektóre gatunki nawet 20 milionów na minutę). W ten sposób zapewniają sobie rozprzestrzenianie się i rozmnażanie. Najlepsze warunki do pylenia to ciepła i wilgotna pora roku po której występują suche dni.  Oprócz przetrwalników pleśni występujących w powietrzu wywołujących reakcje alergiczne tak samo reakcje mogą wywołać drobniutkie produkty przemiany ich materii które wraz z powietrzem nie da się usunąć nawet przy zastosowaniu najlepszych filtrów. Pleśnie występują także w produktach spożywczych z hodowli biologicznych jak i woskowanych jabłek pomarańczy. Nie są wolne od nich również produkty spożywcze z cieplarni albo orzechy znajdujące się jeszcze w łupinach lub źle przechowywane orzechy surowe lub prażone. Grzyby znajdują się także w przyprawach na pomidorach, marchwi, owocach prosto z drzewa jak też w widocznie zaatakowanych przez grzyby i pleśnie nadgniłych opadłych owocach. Od dawien dawna stosuje się także drożdże w przemyśle spożywczym przy produkcji wina, piwa, kefiru oraz serów. Tylko nieliczni wiedzą na jakiej pożywce wyrosły enzymy znajdujące się w różnych produktach spożywczych. Nie ma zwyczaju podawania na etykietach informacji jakie grzyby dostarczają jakich enzymów chociaż takie tajemnice ujawniłyby życie wielu alergikom. Jeżeli organizm reaguje na jakiś lek, produkt spożywczy nie oznacza, że być może reakcja wystąpiła na jakiś konserwant lub barwnik zawarty w tym produkcie, a na enzym pleśniowy użyty do jego produkcji. Na przykład przy produkcji soku pomarańczowego nader często używa się enzymów drożdży do jego klarowania. Ostrożnie z doniczkami do kwiatów w których ziemia zainfekowana jest wszystkimi rodzajami grzybów Aspergillus wysyłających do otoczenia potężne ilości przetrwalników. Wiele osób w tym dzieci reaguje wyraźnie na grzyby z doniczek stojących często w ich pokojach. Często obserwuje się przewlekły kaszel oraz problemy astmatyczne.

Nieskuteczne leczenie częstych infekcji

Jeśli leczenie konwencjonalne jest bezskuteczne i nadal utrzymują się dolegliwości różnego rodzaju (częste powtarzające się infekcje, problemy zatokowe, zapalenia ucha u dzieci, stany zapalne skóry, katar, astma oskrzelowa, anginy, przerost migdałka) należy przypuszczać, że ma się do czynienia z alergią na pleśnie. Wielu alergologów twierdzi, że mniej więcej jedna trzecia alergików jest uczulona na pleśnie, a niektórzy utrzymują nawet, że aż 80 procent wszystkich alergii należy przypisać pleśniom. W ostatnich latach daje się zauważyć, niestety, szybki wzrost liczby osób cierpiących na rozmaite postacie alergii. Przyczyną tego jest prawdopodobnie osłabianie systemu immunologicznego przez leki (antybiotyki, kortyzon, leki immunosupresyjne, cytostatyki, hormonalne środki zapobiegające ciąży itp.), trucizny występujące w środowisku naturalnym (metale ciężkie, pestycydy, rozpuszczalniki, dodatki do produktów żywnościowych, trucizny mieszkaniowe) oraz psychiczny stres (wywołany przez szkołę, uniwersytet, pracę zawodową i karierę, sytuację rodzinną, brak pieniędzy, hałas, ciężkie dzieciństwo). Reakcje alergiczne skierowane są częściowo bezpośrednio przeciwko drożdżycy, a częściowo – łącznie z tak zwanymi “reakcjami krzyżowymi” – przeciwko substancjom zbudowanym podobnie jak drożdże (a więc grzybicom pleśniowatym, serom grzybowym, drożdżom piwnym i jadalnym), częściowo jednak też przeciwko innym substancjom, jak na przykład mleko krowie, pióra i puch, roztocza, kurz domowy, określone owoce lub rodzaje zboża. Widocznie system immunologiczny doznał w wyniku zakażenia drożdżami takich zakłóceń, że z trudem daje sobie radę z alergenami wszelkiego rodzaju. Niestety wielu alergologów nie łączy alergii z zachorowaniem na grzybice drożdżowe, a wręcz wyklucza to, ponieważ reakcja alergiczna na wyciąg z drożdży przy teście śródskórnym następuje często z opóźnieniem. Jednak sprawą o zasadniczym znaczeniu jest to, aby alergie były leczone łącznie. Albowiem po pierwsze są one powodem wielu dolegliwości: bólów głowy, bólów kończyn, dolegliwości menstruacyjnych, bólów zatok i innych. A po drugie alergia na drożdże oznacza, że działanie systemu immunologicznego zostało zakłócone: nie funkcjonuje on prawidłowo. Jeśli alergia zostanie pomyślnie zneutralizowana, system immunologiczny jest w stanie zniszczyć te zarodniki grzybów, których nie dosięgły środki antygrzybicowe lub zapobiec powstawaniu nowych infekcji po odstawieniu leków. Dokładny test alergiczny tzw. inhalacyjny na obecność alergii pleśniowej jest najpełniejszą wskazówką infekcji drożdżami oraz pleśniami. Jednakże nawet wtedy, gdy test wskazuje  bardzo mało alergenów, w nielicznych przypadkach może występować drożdżyca. Dlaczego? Infekcja może być stosunkowo świeża i system immunologiczny miał jeszcze za mało czasu, by móc zareagować i wyprodukować dostateczną liczbę przeciwciał, albo system immunologiczny wcale nie uznaje za wroga czynnika wzbudzającego chorobę, co jest złym prognostykiem dla zwalczania infekcji przez wrodzony układ własnej obrony organizmu. Podsumowując należy odczulić alergeny dodatnie i oczyścić organizm z metabolitów grzybów pleśniowych.

Historia choroby alergika pleśniowego

Anna lat 14. Wydaje się być zdrowa. W organizmie ze zdrowym systemem immunologicznym nie ma praktycznie żadnych grzybów. Ale już pozornie drobne zabiegi i leczenie antybiotykiem mogą utorować drogę do ich osiedlenia się. W wieku 15 lat pojawiają się chroniczne infekcje leczone często antybiotykami, które niszczą florę bakteryjną w ustach, jelicie grubym i w wielu innych miejscach.  Powracają problemy zatokowe z okresu przedszkolnego. Następnie dochodzi do objawów skórnych na powierzchniach zgięciowych. Zostaje włączone leczenie sterydowe które  przyczynia się dalej do osłabienia systemu immunologicznego i naturalnej flory bakteryjnej, przygotowując w ten sposób grunt dla grzybic i pleśni. Wszystkie te czynniki powinien brać pod uwagę lekarz przepisując lek. Leczenie przeciąga się dwa lata i pojawia się astma oskrzelowa. W tym znaczącym momencie rodzice pacjentki decydują się na wykonanie testu alergicznego oraz testu STI Skan w kierunku obciążenia przetrwalnikami grzybów i pleśni. Zostaje postawiona trafna diagnoza: uczulenie na wszechobecne grzyby oraz na gluten i kukurydzę. Zastosowano dietę eliminacyjną, odczulono alergeny. Objawy zaczęły stopniowo zanikać przy równoczesnym odstawieniu sterydów. Następnie poddano pacjentkę terapii usuwania zlokalizowanych obciążeń. Po ponad półrocznym leczeniu pacjentka pozbyła się wcześniejszych dolegliwości.

Adrian lat 12. Głównym problemem Adriana, który zgłosił się do poradni Alergikus wraz z rodzicami, był przewlekle występujący kaszel oraz nawracające przeziębienia. Pojawiały się one przez cały okres jesienno – zimowy i nawet najmniejszy katar kończył się poważną infekcją, którą leczono zazwyczaj antybiotykami, osłabiającymi mikroflorę jelit. U dziecka zdiagnozowano także astmę, której objawy nasilały się w zawilgoconych pomieszczeniach. Dodatkowo u Adriana doszło do przerostu migdała gardłowego, co z kolei skutkowało częstym występowaniem zapalenia ucha. Mama Adriana usłyszała o testach alergicznych wykonywanych metodą STI od koleżanki z pracy, która dzięki odczulaniu pozbyła się licznych alergii pokarmowych. Testy alergiczne wykonane u Adriana wykazały alergię na kilka mieszanek pleśni, a dodatkowo na mleko oraz soję. Odczulenie wszystkich pleśni oraz mleka, połączone z dietą eliminacyjną doprowadziło do stopniowej poprawy stanu zdrowia – kaszel zniknął, infekcje przestały się pojawiać, a  objawy astmatyczne zniknęły całkowicie. 

 

 

Alergia co ma wspólnego z odpowiednim odżywianiem

Alergie i nietolerancje pokarmowe są coraz bardziej powszechnym zjawiskiem ostatnich lat, a częstość ich występowania stale rośnie. Duży wpływ na inicjowanie objawów chorobowych ma  przetworzona chemicznie i modyfikowana żywność, a także styl życia, gdyż ludzie żyjąc w ciągłym pośpiechu często zapominają o zdrowym odżywianiu. Alergia na pokarmy często daje wiele niejednoznacznych objawów, których utożsamienie z konkretnym alergenem może był kłopotliwe. Manifestować się ona może:

  • nieprawidłowościami w obrębie przewodu pokarmowego, takimi jak bóle brzucha, wzdęcia, biegunki czy zaparcia
  • zmian skórnych, do których zalicza się suchość, trądzik, wypryski, atopowe zapalenie skóry czy łuszczycę często świadczą o nieprawidłowej reakcji organizmu na różne składniki pożywienia
  • przewlekłym zmęczeniem, wahaniami nastroju, częstymi migrenami, zaburzeniami snu, obrzękami dłoni i stóp czy chorobami reumatycznymi
  • często nawracającymi infekcjami górnych dróg oddechowych, astmy oskrzelowej oraz pzerostami migdałków podniebiennych lub migdałka gardłowego

Pacjenci zwykle nie kojarzą tych nieprawidłowości z dietą, zwłaszcza gdy pojawiają się one kilka dni, a nawet miesięcy po spożyciu danego alergenu.

Żywność wysoko przetworzona oraz zanieczyszczenia środowiska mogą mobilizować układ immunologiczny, który zaczyna traktować wybrane składniki pożywienia jak groźne czynniki, dążąc do ich eliminacji. Do najbardziej uczulających produktów zalicza się pszenicę, mleko, orzechy, owoce morza, jaja oraz przetwory sojowe, ale uczulać może każdy produk w tym nawet organiczna kukurydza. Nieprawidłowa reakcja może wystąpić nawet wtedy, gdy wcześniej składnik przez długi czas był tolerowany. Rolę w tym procesie odgrywa głównie osłabienie bariery odpornościowej jelit, w błonach śluzowych których znajduje się większość komórek układu limfatycznego, zaangażowanych m. in. w ochronę organizmu przed rozwojem nadwrażliwości. Na osłabienie to, poza wysoko przetworzoną żywnością i zanieczyszczeniem środowiska wpływa zażywanie leków (główne antybiotyków, leków przeciwgrzybiczych i niesteroidowych leków przeciwzapalnych), dyzbioza (czyli nieprawidłowy skład mikroflory jelitowej), zakażenia bakteryjne i wirusowe, długotrwały stres, palenie papierosów, nadużywanie alkoholu oraz kumulacja w organiźmie metali ciężkich w tym rtęci. Naturopaci i lekarze od lat leczący pacjentów z alergiami i obciążeniem metalami ciężkimi wskazują na zdumiewające podobieństwo między symptomami alergii, a symptomami zatrucia rtęcią. Niezwykle częste jest chroniczne alergiczne obciążenie organizmu szczepionkami w tym metalem i formaldehydem, które nie objawia się natychmiast w sposób wyraźny lecz stanowi stałe obciążenie systemu immunologicznego.

Wszelkie nadwrażliwości na pokarmy, prowadzące do znacznego pogorszenia komfortu życia można wyleczyć, przeprowadzając najpierw odpowiednie testy alergiczne, a następnie stosując odczulanie wykrytych alergenów metodą STI (Systemowa Terapia Informacyjna). Kilkuminutowy, bezinwazyjny test przeprowadzony na nowoczesnym urządzeniu medycznym, wykorzystującym zmiany oporu skóry po natychmiastowym pobudzeniu niezależnego od naszej woli autonomicznego układu nerwowego pozwala precyzyjnie wskazać składniki i produkty, których nie tolerujemy. Odczulanie połączone z odpowiednią, stosowaną przez określony czas dietą eliminującą wykryte alergeny spowoduje, że układ immunologiczny jelit przestanie reagować na nietolerowane wcześniej produkty pokarmowe i będzie można ponownie włączyć je do diety.

Zdiagnozowanie alergii i jej eliminacja wspomaga leczenie wielu przewlekłych chorób, takich jak trądzik, atopowe zapalenie skóry, łuszczyca czy skórne postacie alergii. Wskazaniem do wykonania testów są także przewlekłe dolegliwości żołądkowo – jelitowe, zespół jelita nadwrażliwego, częste stany zapalne błon śluzowych górnych dróg oddechowych, przewlekłe zmęczenie i pogorszenie nastroju, zaburzenia depresyjne, nawracające afty w jamie ustnej czy cukrzyca typu 2. Nie zapominać należy także o częstych infekcjach oraz hipertrofii narządów obronnych organizmu manifestujących powiększeniem lub przerostem migdałków.

Test warto wykonać nawet wtedy, gdy na co dzień nie doświadcza się żadnych widocznych dolegliwości, żeby przekonać się, co służy, a co szkodzi naszemu zdrowiu. Na pewno warto zadbać o to, aby nasza codzienna dieta była oparta w głównej mierze na zdrowej i jak najmniej przetworzonej, pozbawionej konserwantów i innych chemicznych dodatków żywności.

testy alergiczne a odżywianie

Mróz chorób nie wybije. Będziemy chorować dalej.

Mróz chorób nie wybije. Będziemy chorować dalej.

Jednym z najczęściej powtarzanych mitów jest stwierdzenie że zimą mrozy wybijają wszystkie choroby  w tym bakterie i wirusy oraz większość  szkodników. Wierzymy z powiedzeń naszych przodków, że mroźna zima jest konieczna, żeby lato było wolne od dających się we znaki much i komarów. Niestety – to tylko mit! Dlaczego? Przeczytaj dalej.

Mróz chorób nie wybije

Panuje przekonanie, że mrozy zabijają wirusa grypy, ale nie jest to prawdą. Temperatury poniżej zera dla wirusa grypy są idealnymi, w przeciwieństwie do wyższych temperatur. W temperaturze 22 stopni i optymalnych dla siebie warunkach (jak woda czy fekalia) wirus grypy wytrzymuje ok. 4 dni. W temperaturze 0 stopni – ok. miesiąca. W temperaturze poniżej zera wykazuje bardzo długą przeżywalność. W laboratoriach jego szczepy przetrzymuje się w temperaturze -70 stopni! Mroźne zimy zatem w żaden sposób nie przyczyniają się do zmniejszenia zachorowalności na grypę, a wręcz przeciwnie – pozwalają wirusowi przetrwać dłuższy czas. Wbrew obiegowym opiniom mróz nie jest także zabójczy dla bakterii. Nie giną one na mrozie, a jedynie tracą swoją aktywność, przez co wraz z odwilżą znów atakują. Dlatego mroźna zima nie jest żadnym gwarantem, że zachorowań będzie mniej.  Jak potwierdza Naturopata Jacek Wikarski krótki spacer nam bardzo dobrze zrobi. Wymrozi nam większość bakterii, wirusów w nosie, w gardle. Jak podkreśla, mróz ich nie zabije, ale na tyle spowolni ich metabolizm, że nie będą nam zagrażać. Po mrozach niestety najczęściej dochodzi do częstszych zachorowań także z uwagi na namnażające się zarodniki pleśni i grzybów. Podkreśla Wikarski  iż problem tkwi właśnie w grzybach pleśniowych negatywnie wpływających na organizm ludzki, prowokujących do przewlekłego stanu zapalnego. Stąd częsta zachorowalność u dzieci. Polecam więc wykonanie testu alergicznego i odczulanie.

Owadom mróz także nie groźny

Podobnie sprawa wygląda z nadziejami, że mroźna zima oznacza lato wolne od komarów, much i innych szkodników. Według powszechnych wierzeń, silny mróz zabije komary, przetrwają ewentualnie jajeczka i dlatego komary nie znikną, ale będzie ich po prostu mniej. Nic z tego. Owady, jak i wiele innych organizmów, zimą wpadają w stan tzw. diapauzy. W tym czasie ich procesy życiowe są bardzo spowolnione. Zanim to się jednak stanie, instynktownie wyczuwają zbliżającą się zimę, a wraz z nią mrozy – dlatego zawczasu jesienią, kiedy temperatura powoli spada, a dni stają się krótsze, szukają dla siebie kryjówek. Znajdują je pod ziemią, w ściółce leśnej, w zagłębieniach drzew, a także tuż obok człowieka: w naszych piwnicach, na strychach, w magazynach, spiżarniach.

Polecamy ozonowanie i jony ujemne (jonowanie)

Niezależnie od tego, jak uciążliwe będą komary i muchy latem, i ile ich będzie, zawsze polecamy nasze zabiegi zwalczające muchy i komary. Zabiegi te uwalniają od uciążliwej ich obecności nawet na kilka tygodni.  Ozonowanie jest w stanie zabić absolutnie wszystkie owady, które znalazły schronienie w naszym domu i czekają na wiosnę, a także ich jaja i inne formy przetrwalnikowe. Ozonowanie wspaniale dezynfekuje, zabija pleśń, bakterie, wirusy, grzyby, usuwa nieprzyjemne zapachy, odkaża, odświeża i zostawia bardzo przyjemny zapach. Ozon jest ekologiczny, nie stanowi zagrożenia dla środowiska, ale jest przy tym śmiertelnie niebezpieczny w wysokich stężeniach, dlatego zabieg ten musi być przeprowadzany tylko i wyłącznie przez wykwalifikowanych pracowników. Ozonowanie bardzo dobrze jest wykonywać zimą – wówczas usuwa wirusy, które – jak już wcześniej pisaliśmy, doskonale się rozwijają w ujemnych temperaturach i w zimowych miesiącach jest ich więcej, a nie mniej, jak się powszechnie sądzi.

Jony ujemne są to niewidzialne cząstki – atomy lub cząsteczki różnej materii w powietrzu, z ujemnym ładunkiem elektrycznym. Jony ujemne wpływają na ludzi w sposób ożywczy i relaksujący. W mieszkaniu różne urządzenia, w tym elektryczne, komputery, telewizory i inne tworzą niekorzystnie -dodatnio naładowane cząsteczki. Są to cząstki, które pogarszają nasze samopoczucie, nasilają zmęczenie, często bóle głowy, mogą powodować utrudnienia w oddychaniu i tym podobne symptomy. Cząstki te unoszą się w powietrzu, a my je wdychamy. Jony ujemne, które są emitowane przez jonizator wiążą dodatnie cząstki – brud, kurz, formaldehyd, wydzieliny z żywicy, cząsteczki stałe w dymie papierosowym, wirusy, bakterie, zapachy, odchodów roztoczy, martwe cząstki skóry, etc. – rozładowywują je w taki sposób, że te opadają na niższe przestrzenie np. podłogę, półki tym samym są eliminowane z wdychanego powietrza. Uniemożliwia to osadzaniu się wszystkich tych zanieczyszczeń w płucach i zapobiega chorobom zakaźnym. Jony ujemne usuwają wszystkie cząstki submikronowe z powietrza i osadzają je na podłodze. Oznacza to, że bakterie i wirusy nie są zniszczone, ale zostały usunięte, a tym samym ich działanie jest zneutralizowane. Doktor Felix Gadé Sulman twierdzi, że “Chociaż przewaga jonów dodatnich w powietrzu wpływa na nas wszystkich, mniej więcej, co czwarta osoba jest na nią niezwykle wrażliwa. Jony dodatnie oddziaływają niekorzystnie zwłaszcza na układ oddechowy, nerwowy i hormonalny”. Zaś Doktor Albert Krueger  po przeprowadzonych badaniach na roślinach i zwierzętach doszedł z kolei do wniosku, że jony ujemne mają takie samo działanie uspokajające i regulujące poziom serotoniny w organizmie jak chemiczne środki uspokajające, lecz bez ich szkodliwych konsekwencji.

źródło:
www.jonizatory.eu/jony-ujemne/
www.bios.net.pl/blog/czy-mroz-wymrozi-komary-i-choroby-obalamy-mit

Częsty kaszel przyczyną alergii i obciążeń organizmu.

Wiele osób dorosłych, a w szczególności dzieci cierpi na chroniczny kaszel. Często trwa on tygodniami lub nawet miesiącami. Przyzwyczajamy się do niego i nie zdajemy sobie sprawy z tego, że może on być objawem jakiejś choroby. Częstym powodem chronicznego kaszlu są alergie występujące jako przewlekły stan zapalny. Alergie rozwijają się już w okresie niemowlęcym i mogą prowadzić do astmy oraz częstego zapalenia oskrzeli oraz nawracających infekcji.

Astma 

Liczba chorych na astmę w naszym kraju sięga już 4 milionów i może nadal rosnąć. Choć ta przewlekła choroba zapalna dróg oddechowych wciąż przeraża, coraz skuteczniejsza diagnostyka i terapie pozwalają rozpoznać i usunąć przyczyny choroby i żyć pełnią życia. Astma oskrzelowa jest przewlekłą chorobą zapalną, prowadzącą do ograniczenia wydolności górnych dróg oddechowych w wyniku niekontrolowanych skurczów oskrzeli oraz gromadzenia się w nich gęstego śluzu. To choroba, która od samego początku trwania zapalenia powoduje zmiany w oskrzelach. Charakterystyczne objawy u osób zmagających się z astmą to: świszczący oddech oraz pojawiające się z różną częstotliwością napady duszności, którym towarzyszy uporczywy kaszel oraz uczucie ściśnięcia w klatce piersiowej. Jednym z najpoważniejszych czynników powodujących chorobę jest alergia, dlatego szerzenie się skłonności alergicznych wśród dorosłych, a także coraz częstsze przypadki alergii u dzieci i niemowląt, mają ogromny wpływ na wystąpienie pierwszych objawów astmy. Narażenie na ciągły kontakt z alergenami, czyli substancjami drażniącymi układ odpornościowy człowieka, m.in.: pleśniami i ich zarodnikami, roztoczami kurzu domowego oraz nader często obcogatunkowym białkiem mleka krowiego sprzyja i jest przyczyną tej choroby. Dlatego tak ważna jest odpowiednia diagnostyka i wygaszanie – usuwanie rozpoznanych obciążeń organizmu i alergenów. Więcej na www.alergikus.pl

Zapalenie oskrzeli

Zapalenie oskrzeli to choroba górnych dróg oddechowych, której objawy są podobne do przeziębienia, ale kaszel jest wyjątkowo uciążliwy i utrzymuje się przez dłuższy czas. Przy tym schorzeniu pojawia się gorączka, a kaszel, początkowo suchy i męczący, łączy się z wykrztuszaną wydzieliną. Przyczyną nawracającego zapalenia oskrzeli mogą być przede wszystkim grzyby pleśniowe, wirusy, rzadziej winne są bakterie. Częste nawracające lub długo trwające zapalenia oskrzeli z przewlekłymi objawami kaszlu wymagają odpowiedniego rozpoznania przyczyny choroby. Dlatego tak ważna jest odpowiednia diagnostyka i wygaszanie – usuwanie rozpoznanych obciążeń organizmu i alergenów. Więcej na www.alergikus.pl

Pamiętaj: objawy podobne do przewlekłego zapalenia oskrzeli towarzyszą chorobom zatok, astmy, gruźlicy oraz krztuścowi.

Przeprowadzana przez Nas diagnostyka ma na celu rozpoznanie obciążenia organizmu w kierunku grzybów pleśniowych czyli ich zarodników aspergillus, cladosporium, alternaria, candida albicans oraz mucor i wiele innych. Należą do alergenów występujących przede wszystkim w budynkach oraz inhalacyjnie w powietrzu. Rosną i rozwijają się w miejscach ciepłych i wilgotnych. Najbardziej lubią łazienki, kabiny prysznicowe piwnice oraz pomieszczenia klimatyzowane. Pleśnie bytują również na zewnątrz. Rosną w glebie oraz na mokrych liściach. Bytują także na łupinach orzechów. Spotykamy je także w kurzu domowym. W wietrzne dni wiatr przenosi je na duże odległości, więc mogą się dostawać do naszych domów np. podczas wietrzenia. Grzyby bytujące w otoczeniu człowieka, jak i w jego organizmie, mogą wywoływać różne reakcje immunologiczne. Antygeny grzybów mogą stymulować wytwarzanie specyficznych IgE u osób atopowych, co klinicznie przejawia się pojawieniem lub pogorszeniem przebiegu klinicznego kataru alergicznego lub astmy oskrzelowej. W zależności od wieku badanej grupy, warunków klimatycznych oraz użytej metody diagnostycznej, alergia na grzyby występuje u 5%-20% osób atopowych, natomiast aż u 10%-38% dzieci chorych na astmę oskrzelową. Z tego powodu uczulenie na grzyby jest trzecim w kolejności uczuleniem w astmie dziecięcej po roztoczach i pyłkach. Astma z wiodącym uczuleniem na grzyby jest nazywana astmą pleśniową i dotyczy głównie dzieci i młodych dorosłych. Do wywołania reakcji alergicznej na pleśnie wystarczą grzyby z bardzo małą liczbą zarodników. Alergia na pleśń (zarodniki pleśni) i grzyby dokucza w szczególności w domu, ale reakcja może wystąpić także poza nim. Grzyby bytujące w otoczeniu człowieka, jak i w jego organizmie, mogą wywoływać różne reakcje immunologiczne. Antygeny grzybów mogą stymulować wytwarzanie specyficznych IgE u osób atopowych, co  przejawia się pojawieniem lub pogorszeniem  kataru alergicznego lub astmy oskrzelowej.

Najczęstszymi objawami powodowanymi przez grzyby pleśniowe są: częste nawracające infekcje, astma oskrzelowa, problemy z zatokami, katar, kaszel, drapanie w gardle, specyficzna chrypka, a nawet łzawienie oczu. Często pojawia się u badanych przerośnięty migdał.

Dlatego tak ważna jest odpowiednia diagnostyka i wygaszanie – usuwanie rozpoznanych obciążeń organizmu i alergenów. Więcej na www.alergikus.pl

 

Alergia na mleko krowie najczęstszym alergenem

            Alergia na mleko jest jednym z najczęstszych uczuleń w naszym społeczeństwie. Bierze się to z tego, że większość produktów, które spożywamy zawiera w sobie mleko, są to między innymi sery, jogurty, pieczywo, lody czy czekolada. Są to więc produkty bez których ciężko wyobrazić codzienne posiłki.

         Białko mleka krowiego jest jednym z najsilniejszych i najczęściej spotykanych alergenów. Najczęstszymi objawami jest AZS czyli Atopowe Zapalenie Skóry. W niektórych przypadkach alergia na mleko może zaatakować drogi oddechowe powodując uporczywy kaszel czy stany zapalne gardła. Może to w najgorszym wypadku doprowadzić nawet do astmy alergicznej. Wśród osób uczulonych na białko mleka spada także odporność a ich układ trawienny ulega osłabieniu i jego główna funkcja czyli trawienie i wchłanianie substancji odżywczych jest gorzej wykonywana.

         Warto pamiętać, że mleko dla naszego organizmu jest produktem ciężko strawnym. Wynika to z tego, że w wieku dziecięcym zaczynają zanikać dwa kluczowe enzymy : laktaza i renina, które biorą odpowiednio udział w trawieniu laktozy i kazeiny czyli cukru i białka znajdującego się w mleku krowim.

            Jeżeli mamy alergię na mleko powinniśmy jak najszybciej odstawić wszystkie produkty zawierające nawet śladowe ilości mleka krowiego, gdyż każdy kontakt z alergenem wpływa niekorzystnie na nasze zdrowie. Produktami, którymi możemy zastąpić mleko krowie jest soja i mleko kozie.

            Jednym ze sposobów na pozbycie się alergii na mleko krowie jest odczulenie alergenu metodą SIT – Systemowa Terapia Informacyjna. Testy i odczulanie tą metodą można wykonać w gabinecie Alergikus, który znajduję się na terenie Warszawy. Kontakt na www.alergikus.pl 

Przyczyny alergii – testy alergiczne Warszawa

Przyczyny alergii nawet w medycynie ortodoksyjnej nie są do końca znane.  Należy jednak dopatrywać się ich w  genetyce, stylu życia oraz w czynnikach środowiskowych w tym kontakcie z chemią i smogiem elektromagnetycznym. Jedną z przyczyn zarówno u dzieci jak i dorosłych może być nieprawidłowa budowa błony śluzowej jelit – (syndrom nieszczelnego jelita). Problemy nieszczelnego jelita (przepuszczalność jelitowa) powoli zaczynają nabierać skali epidemii,w Polsce na to schorzenie cierpi praktycznie każdy pacjent z problemami alergicznymi. Problemy skórne, nietolerancja pokarmowa, zgaga i refluks są to tylko niektóre objawy przepuszczalności jelitowej. Nieszczelne jelito jest bardzo dużym obciążeniem dla naszego organizmu. Określa się je także mianem LGS – Leaky gut syndrome. Nieszczelne jelito jest jelitem uszkodzonym a więc nie zabezpiecza naszego organizmu tak jak powinno i zaczyna przepuszczać do krwioobiegu wiele niepożądanych substancji, które w ogóle nie powinny się tam znaleźć:  szkodliwe drobnoustroje, grzyby, toksyny, pasożyty jak również nieprzetrawione białka złożone, tłuszcze i wszelkie substancje odpadowe, niepotrzebne już  organizmowi. Problem nieszczelnego jelita zaczyna się od podrażnienia lub stanu zapalnego błony śluzowej naszego przewodu pokarmowego. Po jakimś czasie śluzówka zaczyna być coraz słabsza, rozwarstwia się i powstają mikroskopijne otwory w ścianie jelita. Nieszczelności te powodują przedostawanie się wszelkich toksycznych substancji, które w prawidłowych warunkach przy prawidłowej budowie błony śluzowej jelita byłyby z naszego organizmu usuwane. Układ odpornościowy zaczyna pracować na zwiększonych obrotach. Jednak z każdym dniem nasze jelito przepuszcza coraz większą ilość substancji szkodliwych a system immunologiczny przestaje nadążać ze zwalczaniem substancji obciążających organizm. W błonach śluzowych jelit znajduje się większość komórek układu odpornościowego. Tkanka limfatyczna związana z błonami śluzowymi przewodu pokarmowego zawiera ponad 70% limfocytów całego organizmu i tworzy system odpornościowy  GALT, z angielskiego gut associated lymphoid tissue. System ten składa się ze zorganizowanych kompleksów komórkowych – kępek  Peyera (odpowiedzialnych za wytwarzanie i rozpoznawanie odpowiedzi immunologicznej oraz powstawaniu tolerancji na antygeny pokarmów).  System GALT jest odpowiedzialny za produkcję przeciwciał w klasie A (IgA).  Immunoglobuliny typu A (IgA), nazywane wydzielniczymi, odpowiadają przede wszystkim za ochronę błon śluzowych. W organizmie jest ich najwięcej i dzielą się na dwa typy IgA1 i IgA2. A (IgA)  reagują z szerokim spektrum antygenów zewnętrznych, przez co uniemożliwiają patogenom i alergenom penetrację przez śluzówki do wnętrza organizmu. Wydzielnicze przeciwciała A (IgA) pokrywające nabłonki stanowią więc pierwszą linię obrony przed szkodliwymi czynnikami.

Testy alergiczne i odczulanie wykonacie Państwo w Instytucie Alergikus. Więcej na stronie www.alergikus.pl

Elektroniczny zastrzyk (elektrobiotyk) – życie bez chorób przy skutecznej alternatywie dla antybiotyków i innych farmaceutyków

równowaga w organizmie to podstawa dobrego samopoczucia
Elektrobiotyk

Elektroniczny zastrzyk (ElektroBiotyk) – życie bez chorób przy skutecznej alternatywie dla antybiotyków i innych farmaceutyków

  • Masz ciągłe powtarzające się infekcję i choroby?
  • Chodzisz od lekarza do lekarza?
  • Mimo częstych wizyt u lekarzy choroby wciąż powracają?

Jeżeli tak, to jesteś na odpowiedniej stronie. Punkt po punkcie przedstawię Ci powody dolegliwości i wytłumaczę dlaczego tak się dzieję. Dodatkowo zaprezentuję Ci alternatywne rozwiązanie, które pomogły już tysiącom osób i im rodzinom na całym świecie w pozbyciu się dolegliwości bez stosowania wyniszczających leków, antybiotykoterapii oraz drogiej suplementacji. Do tego celu wykorzystywane jest szwajcarskie urządzenie medyczne wyposażone w odpowiedni układ elektroniczny generujący terapeutyczną falę indywidualnie dopasowaną do dolegliwości pacjenta.

Pierwszy antybiotyk odkrył Aleksander Fleming w 1929. Okazało się, że przypadkowe zanieczyszczenie podłoża bakteriologicznego pleśnią (Penicillum notatum) powstrzymuje hodowlę gronkowca złocistego.

Dzisiaj antybiotyki stanowią bardzo rozwiniętą grupę leków i powstają w sposób syntetyczny. Ich produkcja jest tania, a cena zakupu gotowego produktu w aptece niejednokrotnie zaskakuje nas bardzo wysoką kwotą do zapłacenia.

Warto także zastanowić się nad podstawą stosowania antybiotykoterapii. Czy na pewno etiologia naszych lub naszych dzieci dolegliwości ma podłoże bakteryjne? Przyczyna złego stanu organizmu możemy pewnie ocenić dopiero po wykonaniu badania mikrobiologicznego na wrażliwość drobnoustroju.

Antybiotyki niszczą florę bakteryjną w ustach, jelicie grubym i w wielu innych miejscach, osłabiają system immunologiczny.

Jest to o tyle ważne, iż antybiotyki działają tylko i wyłącznie na bakterie. Nie ma żadnej zasadności podawania antybiotyku przy przeziębieniach lub w leczeniu wirusa grypy.

Elektroniczny zastrzyk (ElektroBiotyk) – rewolucja w medycynie

Nasz organizm jest wyposażony w bakterie występujące naturalnie w naszym organizmie. Głównie w jelitach, jamie ustnej i pochwie. Bakterie znajdujące się w naszych organizmach są z grupy bakterii beztlenowych i stanowią bardzo ważną florę odpowiedzialną za naszą odporność.

Przyjmując antybiotyki zabijamy i powstrzymujemy rozrost tych „dobrych bakterii”. Konsekwencją wyjałowienia organizmu z obecności bakterii naturalnie występujących w nas stwarza środowisko do rozwoju innych drobnoustrojów, np. grzybiczych w tym Candidy, których obecność zwiększa naszą podatność na różnego rodzaju infekcje. Bardzo często z tym problemem borykają się kobiety, które po terapii antybiotykowej mają problemy intymne co także niekorzystnie wpływa na ich życie seksualne i ogólny stan samopoczucia.

Antybiotyki można przyjmować ale pod warunkiem, że będzie to leczenie celowe.

Powiedz NIE stosowaniu antybiotykoterapii „w ciemno” bo może być nie trafione, a konsekwencje przyjmowania antybiotyków będą miały niekorzystny wpływ na zdrowie twoje i twojej rodziny.

Współczesna nauka i technologia opracowała nową metodę terapeutyczną pozwalająca na eliminacje wszelkich drobnoustrojów bez potrzeby wykonywania badań mikrobiologicznych, nakłuć czy stosowania leków. Objawy ustępują już po kilku godzinach po wykonaniu sesji terapeutycznej.

Całkowicie nieinwazyjny sposób, niepowodujący negatywnych konsekwencji zdrowotnych tak jak to jest po stosowaniu antybiotyków w ich klasycznej postaci.

Obecnie w dobie negacji podawania antybiotyków pediatrzy proponują leczenie homeopatyczne lub elektro koloidy srebra zwane potocznie naturalnymi antybiotykami. Mają one działania przeciwbakteryjne i antywirusowe.

Najważniejsza jednak jest diagnostyka czyli bardzo dokładne ustalenie jaki pasożyt, bakteria lub wirus wywołuje dane objawy chorobowe. Zupełnie inaczej będzie reagował organizm pacjenta poddany terapii poprzedzonej odpowiednią diagnostyką indywidualnych częstotliwości związanych z patologicznymi drobnoustrojami i patogenami występującymi w naszym organizmie. Drobnoustroje posiadają tzw. „dowód obecności” w postaci specyficznego pasma drgań. Ustawiając urządzenie medyczne na odpowiednią chorobotwórczą częstotliwość dokonujemy „cudu” – organizm sam pozbywa się „kłopotliwych gości”. Dzięki odpowiedniej diagnostyce samo zastosowanie co najważniejsze znanej już jednostki chorobowej wyrażonej w konkretnej częstotliwości podanej pacjentowi przez „elektroniczny zastrzyk” (ElektroBiotyk) w kilka godzin może wywołać zamierzony efekt terapeutyczny. Osoby z widocznymi objawami zapalenia płuc po podaniu terapii „elektronicznego zastrzyku” zdrowiały po kilkunastu godzinach.

Elektroniczny zastrzyk  to swoisty melanż przeszłości i przyszłości. Pomysły rodem z medycyny ludowej i tradycyjnej połączone zostały z wykorzystaniem odpowiedniego pola częstotliwości. Potrafimy już zajrzeć w głąb organu za pomocą ultrasonografu, promieni Roentgena, tomografu komputerowego lub rezonatora magnetycznego. Techniki te umożliwiają uzyskanie obrazu narządu w celach diagnostycznych, bez konieczności fizycznej penetracji organizmu. ElektroBiotyk jest także bezinwazyjny i pozwala przeprowadzić odpowiednią diagnostykę celem likwidacji wykrytych wirusów, bakterii, mikotoksyn oraz wielu innych groźnych dla naszego życia pasożytów. W dodatku jest prosta, tania, szybka, i nie do obalenia.

Zastosuj ElektroBiotyk dla siebie i swoich najbliższych

Nie wahaj się, zastosuj ElektroBiotyk chroniąc to co najcenniejsze czyli zdrowie twoje i twoich najbliższych. Specjaliści biomedycyny wykorzystują najnowszą technologię, przeprowadzają specjalistyczne diagnozy i pomagają coraz większej liczbie pacjentów. Wielu rodziców dzięki metodom stosowanym w gabinetach HolisMedica ma zdrowe i szczęśliwe dzieci. Ich odporność znacznie przewyższa odporność rówieśników. Dzięki temu dzieci nie chorują i mogą systematycznie uczęszczać do szkoły, przedszkola lub na inne aktywne zajęcia. Zdrowi rodzice mają zdrowe dzieci, dzięki czemu ich poczucie szczęścia jest znacznie lepsze co w naturalny i psychosomatyczny sposób wzmacnia odporność bo zdrowe ciało to zdrowy duch!

Pamiętaj! Zdrowie to najcenniejszy skarb. Dbaj o nie każdego dnia i świadomie decyduj o sobie i swoich najbliższych.

Więcej na: www.holismedica.pl/elektrobiotyk/

Naturopata Jacek Wikarski D.Sc. Med.

Kopiowanie tekstu zabronione

Częste infekcje u dziecka? Diagnozowanie i usuwanie przyczyn choroby.

Po 20 latach pracy z pacjentami opracowaliśmy unikatowy program walki z częstymi infekcjami u dzieci mówi Alergikus.pl

Gdy dziecko „łapie” kolejną infekcję rodzice zaczynają zadawać sobie pytanie czy z odpornością Naszego dziecka jest wszystko w porządku? Pojawiają się kolejne pytania, domysły i ropoczęcie poszukiwania odpowiedzi na rozmaitych forach internetowych. W między czasie pediatra przepisuje kolejny antybiotyk. Na szczęście jednak można ochronić Nasze pociechy od częstych infekcji poprzez odpowiednie zdiagnozowanie przyczyny choroby i odbudowanie zniszczonego układu odpornościowego (jelita a w nich odporność).

Objawy: częsta zapadalność na choroby górnych dróg oddechowych, odrywający się kaszel, zapalenie ucha, powiększony migdał, katar, cieknięcie z nosa, podwyższona temperatura.

Powinniśmy wykonać dwa specjalistyczne badanbia metodą STI oraz STI Scan aby wykryć, a następnie zlikwidować przyczynę dolegliwości osoby cierpiącej na częste powtarzające się infekcje mówi Alergikus.pl. Niemal za jedną wizytą istnieje możliwośc rozpoczęcia usuwania wykrytych przyczyn dolegliwości. U niektórych pacjentów włącza się równolegle leczenie izopatyczne celem szybszej odbudowy systemu odpornościowego. Ważną rolę odgrywają także kępki peyera

Co może spowodować częste podawanie antybiotyku?

Marta lat 6. Wydaje się być zdrowa. W organizmie ze zdrowym systemem immunologicznym nie ma praktycznie żadnych grzybów. Ale już pozornie drobne zabiegi i leczenie antybiotykiem mogą utorować drogę do ich osiedlenia się. W wieku 6 lat pojawiają się chroniczne infekcje leczone często antybiotykami, które niszczą florę bakteryjną w ustach, jelicie grubym i w wielu innych miejscach.  Nasilają się także problemy zatokowe. Infekcjom towarzyszy charakterystyczny odrywający się kaszel co może świadczyć o problemach z mikotoksynami.  Wszystkie te czynniki powinien brać pod uwagę lekarz przepisując leki. Leczenie przeciąga się dwa lata i pojawia się atypowe zapalenie płuc. W tym znaczącym momencie rodzice pacjentki decydują się na wykonanie testu STI oraz  STI Skan w kierunku obciążenia przetrwalnikami grzybów i pleśni. Zostaje postawiona trafna diagnoza: uczulenie na wszechobecne grzyby oraz pleśnie i enzymy pleśniowe. Zastosowano terapię eliminacyjną. Objawy zaczęły stopniowo zanikać przy równoczesnym odstawieniu antybiotyków. Następnie poddano pacjentkę terapii usuwania zlokalizowanych obciążeń. Po ponad trzy miesięcznym leczeniu pacjentka pozbyła się wcześniejszych dolegliwości, a często nawracające infekcje praktycznie zanikły. Pacjentka do dnia dzisiejszego cieszy się idealnym stanem zdrowia, a pobyty w przedszkolu nie stanowią już problemu. Ania jako jedyna w przedszkolu nie choruje ani nie “łapie” jakichkolwiek infekcji.

Jak zaznacza lekarz specjalizujący się w leczeniu alergii od ponad 20 lat dr Wiesława Warejko Szczepanek alergia wywołująca problemy z górnymi drogami oddechowymi może występować endemicznie tzn. na danym terenie lokalnie.  Dlatego tak ważna jest odpowiednia diagnostyka i wygaszenie edemicznego aeroalergenu .

Umów się na wizytę ze swoim dzieckiem i ty >>>

Statystyki

Statystycznie ponad 15% dzieci cierpi z powodu nawracających infekcji, najczęściej są to infekcje dróg oddechowych (katar nosa, zapalenie zatok, ucha środkowego oraz gardła).Przyczyny takich powtarzających się chorób są różne. Najczęściej układ odpornościowy dziecka działa prawidłowo, natomiast z powodu różnych czynników środowiskowych nie jest on w stanie odpierać kolejnych ataków. U dzieci występuje cztery do nawet dziesięciu infekcji dróg oddechowych na rok. Zwiększenie ilości infekcji nawet do 10-12 w ciągu roku może być związane na przykład z pójściem dziecka do żłobka czy przedszkola – zwiększa się wtedy kontakt z dziećmi, które często są właśnie w trakcie infekcji. Starsze rodzeństwo, „przynoszące” do domu coraz to nowe infekcje, również wypływa na częstsze chorowanie młodszych dzieci. Opisane kontakty tylko zwiększają zapadalnośc na infekcje ale problem jest cały czas nie rozwiązany do momentu kiedy nie ustalimy przyczyn częstych infekcji. Pomocne będzie wykonanie badania STI oraz STI Scan. Dzięki niemu dowiemy się o przyczynie choroby i ustalimy schemat leczenia.

 

Niemowlę i dziecko alergiczne – jak wzmocnić układ odpornościowy?

Zwiększona wrażliwość na dane alergeny w porównaniu ze standardową reakcją alergiczną występuje u dzieci z osłabionym układem odpornościowym. U osób takich Michelleprawie zawsze chodzi o ciężkie przypadki AZS (atopowego zapalenia skóry). Małe ilości danego alergenu mogą wywoływać nawet bardzo silne reakcje alergiczne i to w bardzo krótkim czasie po kontakcie z nim. Dzieci takie bardzo często łapią infekcje nawet kilkanaście razy do roku. Przy tak dużej nadwrażliwości na alergen wszelkie produkty zawierające  alergen muszą zostać usunięte nie tylko z pożywienia osoby uczulonej, lecz także z pomieszczenia w którym się ona znajduje.  Okazuje się że u niejednego pacjenta nadwrażliwość na alergeny może być na tyle duża, że sam kontakt z  niematerialną informacją pod postacią specyficznych drgań substancji, może wywołać silne lub bardzo silne reakcje. Samo  np: odgrzewanie potraw uwalnia informację alergenu  i może wywołać nieoczekiwaną reakcje. Także podgrzewanie mleka krowiego lub otwarcie skondensowanych pozostałych produktów mlecznych może spowodować nasycenie  pomieszczenia informacją mleczną na kilkadziesiąt minut.

W ramach obniżonej odporności zaleca się natychmiastową diagnostykę, bezwzględną eliminację alergenów, odczulenie, minimum miesięczną karencję oraz stopniowe wprowadzanie odczulonych alergenów. Terapia trwa od od kilku do kilkunastu miesięcy. 

Przy obniżonej odporności zadowalające efekty możemy uzyskać jedynie przy prawidłowej budowie błony śluzowej jelit. Ponad cztery piąte populacji cierpi z powodu nieprawidłowej budowy lub zaniku błony śluzowej jelit. Dobrze zbudowana błona jest największym producentem immunoglobuliny A IgA w organizmie i dlatego odgrywa ogromną rolę rozwoju odporności a co za tym idzie zanikiem nadwrażliwości na otaczające chorego alergeny. Nieprawidłowa błona pozwala na przechodzenie metali ciężkich, nie może wchłaniać odpowiedniej ilości życiowo ważnych minerałów i produktów metabolizmu .

 Kolejny problem to zakwaszenie organizmu. Udowodniono że zakwaszenie towarzyszy większości chorób zwłaszcza przewlekłych w tym alergii. Znanych jest wiele przypadków że schorzenia szybko ustępują gdy leczona jest podstawowa ich przyczyna, a nie jak objawy zwłaszcza w alergiach (główny nurt to leczenie objawowe co stanowi poważny błąd i nader częstą powracalność złego stanu chorego np: zły stan skóry przy AZS.

Szybki kontakt!
+
Wyślij!