Charakterystyka metali ciężkich to ich wysoka gęstość oraz bezwzględna toksyczność. Nie biorą one udziału w procesach życiowych. Do metali takich zalicza się rtęć, kadm oraz ołów. Niestety metale te mają największy współczynnik akumulacji, łatwo absorbują się z powietrza, z przewodu pokarmowego, łatwo przechodzą przez łożysko oraz wiążą się z makrocząsteczkami (białka), łatwo uszkadzają strukturę DNA.
Alergizujące działanie wykazują organiczne związki rtęci, do których należy thimersal (mertiolat, tiomersal) — sól sodowa etylortęciotiosalicylanu — syntetyzowana z chlorku etylortęciowego i kwasu tiosalicylowego. Thimersal wykazuje działanie bakteriostatyczne w stosunku do bakterii Gram-dodatnich i Gram-ujemnych oraz grzybów i drożdży chorobotwórczych. Własności te wykorzystano, stosując mertiolat jako środek do konserwacji kosmetyków, leków działających miejscowo (maści, krople do oczu i uszu), płynów do przechowywania soczewek kontaktowych, szczepionek i surowic odpornościowych. Podstawową jednak przyczyną pierwotnej alergii na mertiolat są szczepienia ochronne, zwłaszcza przeciwko błonicy, tężcowi, krztuścowi, grypie, wirusowemu zapaleniu wątroby i wirusowemu zapaleniu mózgu.
Naturopata Wikarski Jacek wskazuje na zdumiewające podobieństwo między symptomami alergii oraz autyzmu, a symptomami zatrucia rtęcią. Podkreśla, iż niezwykle częste jest jednak chroniczne alergiczne obciążenie organizmu szczepionkami w tym metalami i formaldehydem, które nie objawia się natychmiast w sposób wyraźny lecz stanowią stałe obciążenie systemu immunologicznego. Nie należy jednak zapominać o obciążeniach metalami u matek (np: wypełnienia amalgamatowe), które przekazywać mogą je na rozwijający się płód stymulując tym samym kierunek chorób alergicznych już u noworodka.
Na domiar złego obecność rtęci obniża odporność na zainfekowanie młodego organizmu przez liczne patogeny, od pasożytów np: pierwotniaki, po drożdżaki i grzyby. Wskutek tego ludzie, którzy mają wysoki poziom rtęci, cierpią na choroby alergiczne, AZS, łuszczycę, przewlekłą niestrawność, bóle brzucha, wrzody, zapalenie jelit, a nawet krwawe stolce – wszystkie znamiona przewlekłego zespołu jelita drażliwego. Oprócz zakłócania pracy enzymów trawiennych, rtęć wpływa także niekorzystnie na florę bakteryjną w jelitach. Bez pomocy przyjaznych bakterii duże cząstki niestrawionych pokarmów dostają się do układu krążenia i wywołują ciąg reakcji odpornościowych, powodujących szereg objawów uczuleniowych.
Najczęstszy przebieg choroby w pierwszych 48 miesiącach życia przy obciążeniu metalami:
- 1-3 miesiąc życia (kolki, zielonkawe stolce)
- 3-24 miesiąc życia (pierwsze zmiany skórne, świąd skóry, AZS, bóle brzucha) – zaczyna występować pierwsza nadwrażliwość alergiczna na czynniki pokarmowe oraz inhalacyjne
- 3-48 miesiąc życia (zmiany skórne, AZS, nadpotliwość, problemy oskrzelowe, astma) – zaczyna występować pierwsza nadwrażliwość na czynniki pokarmowe oraz inhalacyjne, przerost migdałków podniebiennych, remodeling oskrzeli, nadkażenia pasożytnicze >>>
Sprawdź jak pozbyć się alergii w sposób naturalny >>>
Coraz liczniejsze badania prowadzone w USA, Nowej Zelandii, Niemczech, Holandii czy Japonii, które porównują zdrowie dzieci szczepionych i nieszczepionych pokazują, że nieszczepione są na ogół zdrowsze, znacznie rzadziej chorują na choroby psychoneurologiczne, astmę, alergie, cukrzycę i inne choroby typu autoimmunologicznego, oraz lepiej radzą sobie z chorobami zakaźnymi (Epidemiology. 1997 Nov;8(6):678-80; Arerugi. 2000 Jul;49(7):585-92. Polskie niemowlę zaszczepione zgodnie z obowiązującym kalendarzem szczepień może otrzymać do 7 miesiąca życia:
- 75 μg Hg w Wzb B – (3x 25 μg Hg)
- 75 μg Hg w DTP lub DTP+Hib (3x 25 μg)
- 25 μg Hg (Influenza)
Razem = 175 μg Hg (1 000 Mikrogram [µg] to 1 Miligram [mg])
Chociaż może to brzmieć przerażająco, w istocie stanowi promień nadziei w życiu rodzin z dzieckiem alergicznym czy autystycznym. Dlaczego ? Zatrucie rtęcią może zostać w pewnym stopniu usunięte. Wielu naturopatów wierzy, że głównym winowajcą jest thimersal, substancja konserwująca zawarta w szczepionkach i innych lekach. Thimersal to w 50% rtęć. Każda szczepionka zawierająca thimersal przekracza zalecenia Agencji Ochrony Środowiska (EPA) wynoszące 0.1 mikrograma/kg dziennie. Ponieważ wiele szczepionek podaje się tego samego dnia, ilość rtęci wszczepianej niemowlętom jest wielokrotnie wyższa od “bezpiecznych” limitów.
Powinieneś spróbować znaleźć lekarza, który może pomóc w usunięciu rtęci. Pamiętaj, że większość lekarzy nie posiada wiedzy na temat zatrucia rtęcią czy formaldehydem. Nie musisz iść do lekarza. “alternatywni” lekarze tacy jak naturopata, homeopata lub heilpraktiker mogą pomóc komplementarnymi zabiegami usunąć rtęć w organizmie. Odciążanie metali ciężkich przeprowadzane jest np: w (www.alergikus.pl) przy użyciu terapii odbarczającej – wykorzystując test KTT jesteśmy w stanie dokładnie określić stany energetyczne organów lub rodzaj obciążenia organizmu np: toksynami, szczepionkami, metalami, bakteriami ,wirusami, pasożytami czy też grzybami. W ten sposób, poznając obciążenia organizmu jesteśmy w stanie rozpocząć skuteczną walkę z uciążliwymi skutkami przyczyn choroby. Test jest bezinwazyjny, bezbolesny i w żaden sposób nie naraża pacjenta na jakiekolwiek efekty uboczne. Tuż po wykonaniu testu, terapeuta lub naturopata dobiera indywidualną kurację, która będzie miała za zadanie usunięcie wykrytych obciążeń organizmu oraz odbudowę układu odpornościowego.
Innym toksycznym związkiem znajdującym się w szczepionkach jest formaldehyd znany od co najmniej 100 lat związek rakotwórczy. Przyznał to „sam” Departament Zdrowia USA [National Toxicology program]. Formaldehyd jest bardzo toksycznym związkiem dla układu nerwowego. Bardzo często dochodzi do uczulenia na ten szkodliwy związek. Należy wykonać test alergiczny w kierunku reakcji na formaldehyd i odczulić go (wygasić alergen). Przed wygaszaniem stosować należy najczęściej terapię odciążeniową.
Przy podaniu szczepionki dochodzi do naruszenia naturalnej bariery ochronnej jaką jest skóra wpuszczając niemal wprost do krwi mieszaninę obcego białka i niebezpiecznych toksyn. Rodzice powinni być świadomi, że szczepionka to nie czysty wirus albo bakteria (jak to ma miejsce przy zakażeniu naturalnym), ale szereg toksycznych substancji takich jak składniki konserwujące (metale w tym rtęć, antybiotyki o wysokim stopniu toksyczności), adiuwanty czyli substancje pomocnicze wzmagające odpowiedź immunologiczną na szczepionkę, oraz składniki swoiste (drobnoustroje, laktoza, mleko, albuminy), a to wszystko zawieszone w nośniku w którym może być białko jaja kurzego. Składnikami szczepionek są również znane kancerogeny takie jak: thimersal o pochodzeniu rtęciowym, fosforan, duminy oraz formaldehyd. Możemy na dzisiejszy odszyfrować zależność pomiędzy ekspozycją na rtęć i formaldehyd zawarty w szczepionkach, a stanem dziecka. W wieku dwóch miesięcy notowano w wielu krajach opóźnienie rozwoju, po trzech miesiącach występowanie tików i zmian skórnych, po sześciu miesiącach deficyt wagi oraz rozwój alergii. Mało kto wie, że konserwantami szczepionek są w/w metale ciężkie. W ramach kalendarza niemowlę może otrzymać jednorazowo 50 µg rtęci, czyli dawkę 125 razy większą niż uznana za bezpieczną dla dorosłych. Niektóre dzieci rodzą się z defektem, który polega na braku możliwości usunięcia metali ciężkich z ich organizmu, dotyczy to szczególnie chłopców. Nieusunięty metal sieje spustoszenia w mózgu i powoduje szereg zmian w metabolizmie. Bardzo trudno jest odwrócić te procesy, a usunięcie metali (chelacja) w warunkach polskich graniczy z cudem. W niektórych przypadkach negatywne reakcje w organizmie dziecka mogą zajść nie w wyniku samego wirusa, a na skutek w/w składników jakie są używane podczas produkcji szczepionek (np. substancji konserwujących, które zawierają rtęć). Wszystko to otrzymuje noworodek w zmasowanej, powtarzającej się dawce. Nie dziwią więc Nas choroby układu odpornościowego w tym Alergie, Autyzm oraz ADHD. Podanie szczepionki może spowodować wystąpienie długoterminowych reakcji ubocznych takich, jak zaburzenia układu oddechowego, zaburzenia układu immunologicznego.
Działanie metali ciężkich na organizmy żywe zależy od ich stężenia. Wysokie koncentracje mogą prowadzić do zaburzeń procesów fizjologicznych, ale nawet przy niskich stężeniach mogą wywoływać niepożądane zmiany na skutek akumulacji. Ostatnio jesteśmy coraz bardziej świadomi, że działalność człowieka może zagrażać środowisku. Niestety nie zawsze udaje się utrzymać równowagę pomiędzy wprowadzanymi technologiami a ochroną zasobów naturalnych. Szybki rozwój techniki i zmiany, jakie zachodzą we współczesnym świecie, w istotny sposób wpływają na środowisko przyrodnicze. Jednym z najgroźniejszych ubocznych skutków rozwoju cywilizacji i przemysłu jest rozprzestrzenianie się pierwiastków śladowych. Ma to ścisły związek z coraz większym wydobyciem złóż mineralnych zawierających te pierwiastki oraz procesami przetwórczymi i spalaniem surowców energetycznych. Obecnie w wyniku znacznego uprzemysłowienia i urbanizacji, możliwość wystąpienia nadmiaru pierwiastków śladowych w środowisku naturalnym zwiększyła się wielokrotnie.
Toksykologia wyróżnia dwa typy oddziaływań substancji szkodliwych na organizmy:
• oddziaływania bliskie (ekspozycja zawodowa – szybka akumulacja substancji toksycznej w organizmie)
• oddziaływania odległe (ekspozycja środowiskowa – powolne zmiany w organizmie).
Rtęć występuje w trzech różnych formach, które różnią się znacznie pod względem toksyczności, jako:
- rtęć pierwiastkowa (rtęć metaliczna, pary rtęci i stopy z innymi metalami tzw. amalgamaty) Najczęściej występuje w sektorze gospodarstw domowych w starych termometrach lekarskich, barometrach i klasycznych ciśnieniomierzach. Materiał dawnej używany do wypełnień zębów jest amalgamatem stomatologicznym o zawartości około 50 procent rtęci. Odpowiedź nasuwa się sama jak Nasz organizm jest lub był obciążony rtęcią.
- nieorganiczne sole rtęci (jak kalomel, sublimat). W środowisku domowym aż po lata 70-te stosowano środki ochrony drewna zawierające rtęć. Nowa dyrektywa Unii Europejskiej z dnia 18 czerwca 2009 roku w sprawie bezpieczeństwa zabawek przewiduje dla rtęci dopuszczalną wartość migracji na poziomie 94 mg rtęci na kg zabawki. Dotyczy to mechanicznie zeskrobanego materiału zabawki i może się zdarzyć, gdy dzieci biorą zabawki do ust i ogryzają zębami.
- organiczne związki rtęci, np. metylortęć, merbromin, tiomersal, boran fenylortęciowy (merfen). Organiczne związki rtęci dostają się do organizmu człowieka przede wszystkim przez spożywanie ryb. Jeszcze kilka lat temu stosowano środki do dezynfekcji ran zawierające rtęć. Zawierający rtęć tiomersal jest używany jako środek konserwujący w kroplach do oczu, płynach do soczewek kontaktowych, szczepionkach i płynach odczulających. Związki organiczne rtęci powodują zatrucia charakteryzujące się długim okresem utajenia. Wchłaniają się przez błonę śluzową przewodu pokarmowego i przez krew zostają rozprowadzone do wszystkich tkanek, a kumulują się w narządach miąższowych, głównie w nerkach, wątrobie, mięśniach i kościach.
Wdychane pary rtęci są wchłaniane przez płuca do około 80 procent. W swojej pierwiastkowej formie rtęć może przekraczać barierę krew-mózg oraz barierę łożyskową. Z amalgamatu stomatologicznego użytego do wypełnienia zębów rtęć może nadal dostawać się do organizmu w dwojaki sposób, a mianowicie poprzez wydzielane pary rtęci z wypełnień amalgamatowych i w wyniku procesów ścierania się oraz procesów korozyjnych w nich zachodzących. Ze względu na wysoką rozpuszczalność w tłuszczach ponad 90 procent organicznych związków rtęci wchłania się z przewodu pokarmowego. Również silne wchłanianie zachodzi przez skórę i płuca. Organiczna rtęć jest równomiernie rozprowadzana w organizmie i może przekraczać barierę krew-mózg oraz barierę łożyskową. Niezależnie od postaci i drogi w jaki sposób rtęć dostanie się do środowiska wodnego, mikroorganizmy metylują ją i w ten sposób powstaje zawsze metylek rtęci. Jest on rozpuszczalny w tłuszczach, a zarazem bardzo toksyczny i trwały- jest to główna postać rtęci, która dostaje i kumuluje się w żywych organizmach. Wiele ludzkich tragedii było spowodowane właśnie przez organiczne związki tego metalu. Tak było w Japonii, Gwatemali, Iraku, Pakistanie. W każdym przypadku było to spowodowane spożyciem żywności obciążonej związkami rtęci. Na przykład ponad 3000 ludzi zmarło w Iraku w latach 1971-72 w wyniku spożycia pszenicy zaprawionej fenylkiem rtęci.
Wchłaniane do organizmu człowieka alkilowe związki rtęci szybko przedostają się po przez krwiobieg do komórek mózgu, gdzie naruszają barierę krew-mózg, co prowadzi do zaburzeń metabolizmu układu nerwowego.
Nota:
Celem artykułu nie jest przekonanie rodziców do nieszczepienia dzieci, lecz wyłącznie ukierunkowanie do zgłębienia tematu, poznania argumentów za i przeciw. Ważne aby decyzja, która zostanie podjęta nie wynikała z automatycznego poddania się naciskowi lobby szczepionkowego, lecz była wyrazem świadomej woli, uwzględniającą indywidualną sytuację dziecka i rodziny.
Przydatne linki:
Pomoc w alergiach poszczepiennych (szkody poszczepienne – diagnostyka i odbarczanie metali): https://alergikus.pl/
Diagnostyka metali ciężkich oraz pozostałych obciążeń organizmu – www.bioklinik.pl
Stowarzyszenie w którym odnajdziemy pomoc prawną dla osób decydujących się na nieszczepienie: http://www.stopnop.pl/
Forum osób nie szczepiących lub szczepiących wybiórczo: http://szczepienia.org.pl/
List: http://prawdaxlxpl.wordpress.com/aktualnosci-2/profesor-maria-dorota-majewska-szkodliwosc-szczepien/
Źródła:
http://www.allum.pl/zagrozenia-i-alergeny/rtec
https://vaccgenocide.wordpress.com/tag/formaldehyd/